szukacie po sklepach tego DOT 4 ESP czy zlewacie i kupujecie co jest
zwykły płyn DOT 4?

W Londynie nie spodziewam się mrozów ani tymbardziej, że mi ten ESP
zapracuje bo nie jeżdzę szybko.

A low viscosity (LV) brake fluid designed to enable the use of the
Electronic Stabiilty Programme (ESP) via the Anti-Lock Braking System
(ABS). It has a lower viscocity compared to a 'standard' DOT 4 fluid so
will operate effectively over a wide temperature range.

--
Piter

# Nie Zawsze Gratem
strefa wolna od LPG FSI TDI

do góry

On 2024-10-24 14:51, PiteR wrote:
> szukacie po sklepach tego DOT 4 ESP czy zlewacie i kupujecie co jest
> zwykły płyn DOT 4?
>
> W Londynie nie spodziewam się mrozów ani tymbardziej, że mi ten ESP
> zapracuje bo nie jeżdzę szybko.
>
> A low viscosity (LV) brake fluid designed to enable the use of the
> Electronic Stabiilty Programme (ESP) via the Anti-Lock Braking System
> (ABS). It has a lower viscocity compared to a 'standard' DOT 4 fluid so
> will operate effectively over a wide temperature range.
>

Oj nudzi ci sie.

Roznice miedzy nimi sa marginalne.
Nie wiem jak cena ale obstawiam ze mniej niz 100-200pln.

No i sama wymiana plynu to nieco przereklamowana jest.
Nie zdarzylo mi sie ani nie spotkalem osoby ktorej sie plyn zagotowal i
hamulce znikly.
Jak w swoim gracie wymienilem plyn ktory byl stary i juz czarny na nowy
to tez roznicy w dzialaniu nie bylo.

No i mechanicy na mnie zawsze patrzyli dziwnie jak prosilem o wymiane
tego plynu. Na zasadzie "no jak pan chce...". A zazwyczaj nie wybieram
romka buraka zeby mi w aucie grzebal...

Sa ciekawsze tematy. Np wymiana hamulcow bo po 8-12 latach sa
nieszczelne i dalej hamuja ale jednak nie tak laserowo jak jedno z
nowszych aut jakimi jezdze.

Albo zrobienie zawieszenia tak aby nie stukalo, Auto nie sciagalo na
prostej i zeby jednak sie drogi na zakrecie trzymalo.

Tyle grzebancow widzialem ze glowa mala. Moglbym jak mysliwy przy
ognisku opowiadac o luznych drazkach, stabilizatorach czy pogietych
wahaczach...

--
Lukasz

do góry

On Fri, 25 Oct 2024 00:23:58 -0500, ptoki wrote:
> On 2024-10-24 14:51, PiteR wrote:
>> szukacie po sklepach tego DOT 4 ESP czy zlewacie i kupujecie co jest
>> zwykły płyn DOT 4?
>>
>> A low viscosity (LV) brake fluid designed to enable the use of the
>> Electronic Stabiilty Programme (ESP) via the Anti-Lock Braking System
>> (ABS). It has a lower viscocity compared to a 'standard' DOT 4 fluid so
>> will operate effectively over a wide temperature range.
>>
>
> Oj nudzi ci sie.
> Roznice miedzy nimi sa marginalne.
> Nie wiem jak cena ale obstawiam ze mniej niz 100-200pln.
>
> No i sama wymiana plynu to nieco przereklamowana jest.
> Nie zdarzylo mi sie ani nie spotkalem osoby ktorej sie plyn zagotowal i
> hamulce znikly.

A ja widziałem.
Kilka km na recznym, i sie zagotował.
Ale to był plynem rodem z PRL, na ile to była wina wody nie wiem.

No ale jak się jezdzi 200 czy 300, to hamulce są mocno grzane.

J.

do góry

On 2024-10-25 01:32, J.F wrote:
> On Fri, 25 Oct 2024 00:23:58 -0500, ptoki wrote:
>> On 2024-10-24 14:51, PiteR wrote:
>>> szukacie po sklepach tego DOT 4 ESP czy zlewacie i kupujecie co jest
>>> zwykły płyn DOT 4?
>>>
>>> A low viscosity (LV) brake fluid designed to enable the use of the
>>> Electronic Stabiilty Programme (ESP) via the Anti-Lock Braking System
>>> (ABS). It has a lower viscocity compared to a 'standard' DOT 4 fluid so
>>> will operate effectively over a wide temperature range.
>>>
>>
>> Oj nudzi ci sie.
>> Roznice miedzy nimi sa marginalne.
>> Nie wiem jak cena ale obstawiam ze mniej niz 100-200pln.
>>
>> No i sama wymiana plynu to nieco przereklamowana jest.
>> Nie zdarzylo mi sie ani nie spotkalem osoby ktorej sie plyn zagotowal i
>> hamulce znikly.
>
> A ja widziałem.
> Kilka km na recznym, i sie zagotował.

To sytuacja anormalna. Jak dobrze sie postarasz to kolo stracisz na
normalnej drodze na krawezniku. I nikt nie jojczy ze lozyska trzeba miec
wyczynowe.

No i rozumny kierowca jednak jak moze to hamuje silnikiem dzis i go
raczej nie zatrze. Kiedys smarowanie bylo nieco mniej wymyslne i dalo
sie zatrzec silnik hamujac pare km z gorki.

> Ale to był plynem rodem z PRL, na ile to była wina wody nie wiem.
>
> No ale jak się jezdzi 200 czy 300, to hamulce są mocno grzane.
>

Nawet tu producenci se ostatnio ograniczenia narzucaja.
Bo co innego wyczynowe sprzety a co innego jakis st/rs dostepny za
ludzki pinionc dla ludu.

Tak czy siak, mysle ze wieksze znaczenie ma starosc uszczelek w
tloczkach niz starosc plynu albo jego gestosc.



--
Lukasz

do góry

in <news:vffa1f$uhj$1@news.chmurka.net>
user ptoki pisze tak:

> On 2024-10-24 14:51, PiteR wrote:
>> szukacie po sklepach tego DOT 4 ESP czy zlewacie i kupujecie co
>> jest zwykły płyn DOT 4?
>>
>> W Londynie nie spodziewam się mrozów ani tymbardziej, że mi ten
>> ESP zapracuje bo nie jeżdzę szybko.
>>
>> A low viscosity (LV) brake fluid designed to enable the use of
>> the Electronic Stabiilty Programme (ESP) via the Anti-Lock
>> Braking System (ABS). It has a lower viscocity compared to a
>> 'standard' DOT 4 fluid so will operate effectively over a wide
>> temperature range.
>>
>
> Oj nudzi ci sie.

oj nie nie, zapytać nic nie kosztuje.
Jestem po serii zonków bo machałem ręką a brutalna
rzeczywistość przeczołgała mnie.

np w sklepach jest dużo tarcz 255 mm a garstka 253 mm
Co tam 2 mm dasz radę. Okazuje się, że wymienić tarcze 253 mm zajmuje
2 godziny a 255 mm cały dzień, rozwiercanie, palniki, pot i łzy.


> No i sama wymiana plynu to nieco przereklamowana jest.
> Nie zdarzylo mi sie ani nie spotkalem osoby ktorej sie plyn
> zagotowal i hamulce znikly.

też nie chyba, że Seba 307 km/h

> Jak w swoim gracie wymienilem plyn ktory byl stary i juz czarny na
> nowy to tez roznicy w dzialaniu nie bylo.

ja również, zlałem mazut

bedę sciągał tylko z zacisków jak cofnę tłoczek.


> No i mechanicy na mnie zawsze patrzyli dziwnie jak prosilem o
> wymiane tego plynu. Na zasadzie "no jak pan chce...". A zazwyczaj
> nie wybieram romka buraka zeby mi w aucie grzebal...

od 2005t nie byłem u mechanika (oprócz dwumasy 2015r)


> Sa ciekawsze tematy. Np wymiana hamulcow bo po 8-12 latach sa
> nieszczelne i dalej hamuja ale jednak nie tak laserowo jak jedno z
> nowszych aut jakimi jezdze.

nocusz laser to chyba tylko w nowym.


> Albo zrobienie zawieszenia tak aby nie stukalo, Auto nie sciagalo
> na prostej i zeby jednak sie drogi na zakrecie trzymalo.

a to jest możliwe. W passacie tak mam.


--
Piter

https://www.licznikdudy.pl

do góry

On 2024-10-25 13:51, PiteR wrote:
> in <news:vffa1f$uhj$1@news.chmurka.net>
> user ptoki pisze tak:
>
>> On 2024-10-24 14:51, PiteR wrote:
>>> szukacie po sklepach tego DOT 4 ESP czy zlewacie i kupujecie co
>>> jest zwykły płyn DOT 4?
>>>
>>> W Londynie nie spodziewam się mrozów ani tymbardziej, że mi ten
>>> ESP zapracuje bo nie jeżdzę szybko.
>>>
>>> A low viscosity (LV) brake fluid designed to enable the use of
>>> the Electronic Stabiilty Programme (ESP) via the Anti-Lock
>>> Braking System (ABS). It has a lower viscocity compared to a
>>> 'standard' DOT 4 fluid so will operate effectively over a wide
>>> temperature range.
>>>
>>
>> Oj nudzi ci sie.
>
> oj nie nie, zapytać nic nie kosztuje.

Ano nie kosztuje. Ale potencjalny pozytek z odpowiedzi nikly.
Juz lepiej jak pytasz o te stabilizatory.

> Jestem po serii zonków bo machałem ręką a brutalna
> rzeczywistość przeczołgała mnie.
>

Ja to bardziej odkrywalem co poprzednie ciaproki odwalily. I tez sie po
glowie drapalem po co albo czemu. Bo ani wiele taniej nie bylo ani
prosciej...

> np w sklepach jest dużo tarcz 255 mm a garstka 253 mm
> Co tam 2 mm dasz radę. Okazuje się, że wymienić tarcze 253 mm zajmuje
> 2 godziny a 255 mm cały dzień, rozwiercanie, palniki, pot i łzy.
>

Ale w czym rzecz? Inna stal i zardzweiala i sroby popuchly?
Bo rozmiar nie powinien miec znaczenia.

>
>> No i sama wymiana plynu to nieco przereklamowana jest.
>> Nie zdarzylo mi sie ani nie spotkalem osoby ktorej sie plyn
>> zagotowal i hamulce znikly.
>
> też nie chyba, że Seba 307 km/h
>

Seba to mase innych gupot narobi i mu zaszkodza zanim pllyn z dupy go w
dupe ugryzie.

>> Sa ciekawsze tematy. Np wymiana hamulcow bo po 8-12 latach sa
>> nieszczelne i dalej hamuja ale jednak nie tak laserowo jak jedno z
>> nowszych aut jakimi jezdze.
>
> nocusz laser to chyba tylko w nowym.
>

Mam wrazenie ze sporo czesci niby nowych i markowych to nie to samo co
pierwszy montaz. Tak jak z bateryjkami do zegarkow.
A prezio intercarsa gada ze markowe kosztujace 5x tyle co zamiennik to z
tej samej tasmy zjezdzja. Byl wywiad z nim na jutubie.

Jakos mi sie wierzyc nie chce. Bo montuje motorcraftowe albo tojociane
czesci i jednak jest roznica miedzy nowe a wymienione na nowe.

>
>> Albo zrobienie zawieszenia tak aby nie stukalo, Auto nie sciagalo
>> na prostej i zeby jednak sie drogi na zakrecie trzymalo.
>
> a to jest możliwe. W passacie tak mam.
>
>

--
Lukasz

do góry

W dniu 25.10.2024 o 07:23, ptoki pisze:
> On 2024-10-24 14:51, PiteR wrote:
>> szukacie po sklepach tego DOT 4 ESP czy zlewacie i kupujecie co jest
>> zwykły płyn DOT 4?
>>
>> W Londynie nie spodziewam się mrozów ani tymbardziej, że mi ten ESP
>> zapracuje bo nie jeżdzę szybko.
>>
>> A low viscosity (LV) brake fluid designed to enable the use of the
>> Electronic Stabiilty Programme (ESP) via the Anti-Lock Braking System
>> (ABS). It has a lower viscocity compared to a 'standard' DOT 4 fluid so
>> will operate effectively over a wide temperature range.
>>
>
> Oj nudzi ci sie.
>
> Roznice miedzy nimi sa marginalne.
> Nie wiem jak cena ale obstawiam ze mniej niz 100-200pln.
>
> No i sama wymiana plynu to nieco przereklamowana jest.
> Nie zdarzylo mi sie ani nie spotkalem osoby ktorej sie plyn zagotowal i
> hamulce znikly.
> Jak w swoim gracie wymienilem plyn ktory byl stary i juz czarny na nowy
> to tez roznicy w dzialaniu nie bylo.
>

zależy od przyjętego stylu i warunków jazdy
wystarczy kilka hamowań z dużej prędkości (np. jak ktoś z prawego pasa
wbija się tuż przed Ciebie) albo trochę szybszej jazdy w górach (w dół)
a jeszcze lepiej w upalny wakacyjny dzień (większe obciążenie
samochodu), żeby hamulec (który do tej pory wydawał się bardzo dobry)
zaczął robić się gumiasty (głównie właśnie z powodu starego płynu,
ewentualnie klocki do d.)
Ja akurat dość szybko jeżdżę, cenię sobie dobre hamulce i u mnie wymiana
płynu wypada co ok. 4-5 lat.

--
pozdr
w

do góry

W dniu 25.10.2024 o 20:51, PiteR pisze:
> ...
> np w sklepach jest dużo tarcz 255 mm a garstka 253 mm
> Co tam 2 mm dasz radę. Okazuje się, że wymienić tarcze 253 mm zajmuje
> 2 godziny a 255 mm cały dzień, rozwiercanie, palniki, pot i łzy.

nie wiem, jak to wygląda w Twoim samochodzie, ale skąd problem - dawno
nie ruszane jarzma (pewnie mniejsze tarcze schodzą bez zdejmowania),
brak odpowiednich kluczy?
Ja, że do hamulców zaglądam nie rzadziej niż co dwa, maks. 3 lata (w
każdym z samochodów), to wszystko odkręca się bez problemu i wymiana
trwa niedługo.

>
>
>> No i sama wymiana plynu to nieco przereklamowana jest.
>> Nie zdarzylo mi sie ani nie spotkalem osoby ktorej sie plyn
>> zagotowal i hamulce znikly.
>
> też nie chyba, że Seba 307 km/h
>
>> Jak w swoim gracie wymienilem plyn ktory byl stary i juz czarny na
>> nowy to tez roznicy w dzialaniu nie bylo.
>
> ja również, zlałem mazut
>
> bedę sciągał tylko z zacisków jak cofnę tłoczek.
>
>
>> No i mechanicy na mnie zawsze patrzyli dziwnie jak prosilem o
>> wymiane tego plynu. Na zasadzie "no jak pan chce...". A zazwyczaj
>> nie wybieram romka buraka zeby mi w aucie grzebal...
>
> od 2005t nie byłem u mechanika (oprócz dwumasy 2015r)
>
>
>> Sa ciekawsze tematy. Np wymiana hamulcow bo po 8-12 latach sa
>> nieszczelne i dalej hamuja ale jednak nie tak laserowo jak jedno z
>> nowszych aut jakimi jezdze.
>
> nocusz laser to chyba tylko w nowym.

Jak się dba o układ hamulcowy ale też o sztywność zawieszenia, ukł kier.
to muszą działać jak w nowym, będą reagować natychmiast i nic nie będzie
ściągało, biło, itp.
Oczywiście, opony też muszą być porównywalne z nowymi, ciśnienie
odpowiednie.
I hamulców trzeba trochę poużywać, żeby tarcze były czyste, powierzchnie
równe a nie, że na tarczach (szczególnie z tyłu) jest rdza i rowy a
zaciski ledwo chodzą.
Widzę, że często ludzie pykają tym pedałem i pykają niewiele zwalniając,
albo trzymają długo na hamulcu a wystarczyłoby hamowanie silnikiem i
kilka mocniejszych krótkich dohamowań - tarcze będą w gotowości do
cięższej pracy a jednocześnie nie będziemy przegrzewać układu.


--
pozdr
w.

do góry

W dniu 26.10.2024 o 04:45, ptoki pisze:

>
> Ale w czym rzecz? Inna stal i zardzweiala i sroby popuchly?

O co chodzi z tym srobem?
Zaintrygowało mnie, bo nie wiem, gdzie w tarczach jest srob. Tym
bardziej zagadkowe, że wyszukiwarka nic na temat srobu nie wypluła.

--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

in <news:vfi5j7$vb34$1@news.icm.edu.pl>
user W pisze tak:

>> np w sklepach jest dużo tarcz 255 mm a garstka 253 mm
>> Co tam 2 mm dasz radę. Okazuje się, że wymienić tarcze 253 mm
>> zajmuje 2 godziny a 255 mm cały dzień, rozwiercanie, palniki, pot
>> i łzy.
>
> nie wiem, jak to wygląda w Twoim samochodzie, ale skąd problem -
> dawno nie ruszane jarzma

Tak, np 10 lat, od nowości auta. Gwiazdka spline znika rozpuszcza sie
od rdzy. Ludzie urywają te śruby bo zamarzaja w zwrotnicy.
Gorszy dzień projektantów z audi vw.

W passacie 1997r jest normalna śruba 19 mm, 100 Nm, bez kanału, pod
blokiem.

> (pewnie mniejsze tarcze schodzą bez
> zdejmowania), brak odpowiednich kluczy?

Tak a to tylko 2 mm. Można zlekceważyć. Co tam 2mm ja nie włoże.
Jak się popieści to sie zmieści. Niektórzy wbijają tarczę kopniakami,
młotami.


> Ja, że do hamulców zaglądam nie rzadziej niż co dwa, maks. 3 lata
> (w każdym z samochodów), to wszystko odkręca się bez problemu i
> wymiana trwa niedługo.

Jak już przejmiesz auto.
Po zakupie to czeka cię mój pierwszy raz po pani z pieskiem.

--
Piter

# Nie Zawsze Gratem
strefa wolna od LPG FSI TDI

do góry