eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCzyżbym wykrakal? › Re: Czyżbym wykrakal?
  • Data: 2020-03-06 00:39:05
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Musi się zmienić bo jest zły. Jaki jest zły nie zdawałem sobie sprawy dokąd nie
    zacząłem jeździć na hulajnodze. Jadąc na hulajnodze w znane mi miejsca wiem że będę
    jechał np 10 minut +- 1 minuta. Jadąc samochodem czas przejazdu to od sześciu do
    kilkudziesięciu minut. Z tym że sam czas przejazdu to nie jest dotarcie do miejsca
    docelowego. Po dotarciu trzeba znaleźć miejsce do zaparkowania, prawie zawsze
    zapłacić za parkowanie a następnie dojść do miejsca docelowego. Gdyby zamiast
    samochodów osobowych często niewiele mniejszych od mojego mastera były bardzo małe
    samochody, niekoniecznie elektryczne, to mniejsze były by korki, więcej nich
    wchodziło by na istniejące miejsca parkingowe, mniejsze było by zanieczyszczenie
    powietrza. Żeby taki pojazd się przyjął musi być tani. I okazało się że może być tani
    na dodatek elektryczny. Ktoś mało rozwinięty powie że tylko 45 na godzinę pojedzie. W
    miastach nie liczy się prędkość maksymalna tylko płynność ruchu. Poza tym ten mały
    Citroen ma silnik 6kW i ograniczona programem moc do 4,5kW. Przy sześciu kilowatach
    pojedzie z 60 na godzinę. Do miasta nic więcej nie potrzeba. Problemów z transportem
    z mieście nie zlikwiduje zbiorkom. Bo jeśli miałby zlikwidować to w dużych miastach
    nie było by samochodów.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: