-
11. Data: 2010-04-10 15:18:27
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Budyń napisał:
> Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hpp86a$ab4$1@news.onet.pl...
>> możesz doprowadzić do rozlania rtęci, a jest ona toksyczna. Kropelki
>> rtęci dostają się w szczeliny i zakamarki i przez całe lata parują,
>> zatruwając organizm.
>
> hehehe, gadanie terrystów z UE. Aż tak żle nie jest, jasne, trzeba
> uważać ale to nie cyjanek :-) Kiedyś ludzie bezpośrednio przy rtęci
> pracowali latami i jakos nie padali jak muchy. Odrobina rtęci rozsądnie
> uzywana nikomu nie zaszkodzi.
Czułeś kiedyś rtęć w nerkach? Widziałeś jak kumpel najpierw rudzieje a
potem łysieje w wieku siedemnastu lat? Pewnie nie. A ja tak.
I rtęć i cyjanek potasu wymagają pewnych ścisłych zasad postępowania -
akurat ten demonizowany przez durnych pismaków cyjanek jest w przemyśle
używany tonami, z beczki do wanny galwanizerskiej ładuje się go łopatą i
urwanie kilograma czy dwóch nie stanowi żadnego problemu - jakbym chciał
mieć kilo cyjanku na lewo to bym miał. Cała sztuka polega na tym że
takimi substancjami nie powinni się bawić ludzie bez stosownego
przygotowania - ja wiem jak z rtęcią działać i jak z cyjankiem działać,
jak muszę sobie warunki do pracy przygotować i co robić w sytuacjach
nieplanowanych. Ignorant nie wie i sobie oraz innym kuku może zrobić.
--
Darek
-
12. Data: 2010-04-10 16:33:38
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Sat, 10 Apr 2010 17:10:54 +0200, Dariusz K. Ładziak napisał(a):
> St3 powinna się najlepiej spisywać, im bardziej stopowa tym większe
> ryzyko że coś się z niej będzie wypłukiwało.
No tak.
Zawsze tez mozna oczyscic zelazo topieniem strefowym :) BTW ile kilogram
takiego produktu moze kosztowac?
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski
-
13. Data: 2010-04-10 16:49:53
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał w
wiadomości news:hpq518$c5d$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>Czułeś kiedyś rtęć w nerkach? Widziałeś jak kumpel najpierw rudzieje a
>potem łysieje w wieku siedemnastu lat? Pewnie nie. A ja tak.
Jak zaczynasz to skończ- jak twój kumpel sie tym zatruł?
b.
-
14. Data: 2010-04-10 17:08:27
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: "Papa5merf" <P...@o...eu>
Órzytkownik "Budyń" napisał:
>>Czułeś kiedyś rtęć w nerkach? Widziałeś jak kumpel najpierw rudzieje a
>>potem łysieje w wieku siedemnastu lat? Pewnie nie. A ja tak.
>
> Jak zaczynasz to skończ- jak twój kumpel sie tym zatruł?
normalnie, pewnie mu się śfietlufka w pokoju stłukła, ktura fśrut masy syfu
zawiera tręć w sfym składzie:O(
-
15. Data: 2010-04-10 17:59:26
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Budyń napisał:
> Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał
> w wiadomości news:hpq518$c5d$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Czułeś kiedyś rtęć w nerkach? Widziałeś jak kumpel najpierw rudzieje a
>> potem łysieje w wieku siedemnastu lat? Pewnie nie. A ja tak.
>
> Jak zaczynasz to skończ- jak twój kumpel sie tym zatruł?
Młody dzielny chemik, kozaczył bardziej niż ja. Ja sobie dałem na
wstrzymanie po pierwszych ostrzeżeniach ze strony nerek (wiesz jaki smak
maja związki rtęci - bo ja wiem...).
--
Darek
-
16. Data: 2010-04-10 19:29:04
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 10 Apr 2010 19:59:26 +0200, Dariusz K. Ładziak wrote:
>Użytkownik Budyń napisał:
>>> Czułeś kiedyś rtęć w nerkach? Widziałeś jak kumpel najpierw rudzieje a
>>> potem łysieje w wieku siedemnastu lat? Pewnie nie. A ja tak.
>>
>> Jak zaczynasz to skończ- jak twój kumpel sie tym zatruł?
>
>Młody dzielny chemik, kozaczył bardziej niż ja. Ja sobie dałem na
>wstrzymanie po pierwszych ostrzeżeniach ze strony nerek (wiesz jaki smak
>maja związki rtęci - bo ja wiem...).
No ale co wyscie robili - w rteci sie kapaliscie, pioruniany w pokoju
detonowaliscie ilosciach kilogramowych ?
J.
-
17. Data: 2010-04-12 11:57:15
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: __Maciek <i...@c...org>
Sat, 10 Apr 2010 00:07:47 +0200 "Bodzio SE" <b...@v...pl> napisał:
>Jak oczyścić rtęć z nalotu? Będę chciał zrobić włącznik rtęciowy.
A nie lepiej nie bawić się tym syfem? Rtęć to chyba ostatnia rzecz z
jaką bym chciał pracować. Wyłącznik reagujący na przechył można zrobić
na wiele innych sposobów, np:
- Metalowa kulka w rurce, na końcu rurki styki z blaszek
fosforobrązowych.
- Nieprzezroczysta kulka w przezroczystej rurce, przy końcu, w poprzek
rurki bariera świetlna - coś w rodzaju transoptora szczelinowego tylko
z racji wymiarów, złożonego z oddzielnej diody LED i
fotoranzystora/fotodiody. Dodatkowo można rurkę, dla tłumienia ruchu
kulki napełnić np. wodą albo naftą. Przyrządy takie jak kompasy,
busole, zakrętomierze itp. napełnia się, OIMW, ligroiną, która jest
jakąś tam odmianą benzyny. Całość zamknąć w obudowie chroniącej przed
dostępem światła z zewnątrz i kurzem.
- Mały ciężarek na obrotowym ramieniu, druga strona ramienia wchodzi w
szczelinę transoptora szczelinowego. Dobierając odpowiednie
łożyskowanie osi i masę ciężarka można by uzyskać odpowiednie
tłumienie ruchu. Obudowa jw.
- Akcelerometr MEMS - rozwiązanie droższe, ale jeżeli by chodziło o
zastosowanie przemysłowe/odpowiedzialne to ani chwili bym sie nie
zastaniawiał.
-
18. Data: 2010-04-12 13:35:30
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Bodzio SE" <b...@v...pl> wrote in message
news:hpo8fi$eva$1@news.onet.pl...
> Jak oczyścić rtęć z nalotu? Będę chciał zrobić włącznik rtęciowy. Aby rtęć
> nie weszła w reakcję chemiczną ze stykami, to najlepiej zrobić je ze
> srebra?
>
> Wykaz niebezpiecznych reakcji chemicznych (rtęć):
>
> Rtęci (II) azotan (V) + etanol E
> Rtęć + acetylen E
> Rtęć + aluminium Q/E
> Rtęć + aminy Q/E
> Rtęć + amoniak E
>
> Zastosowane skróty:
>
> E - wybuch, eksplozja
>
> Q - reakcja silnie egzotermiczna
Zainteresowała mnie ta reakcja rtęć+aluminium...
Według tego co piszesz Q/E ??? Skąd te dane?
Dziwi mnie to, bo jak byłem małym chłopcem to
trzymałem latami płynną rtęć z rozbitego urządzenia
w aluminiowym pudełeczku po rolce filmu 35mm.
Nic się nie działo - ani wybuchów ani nagrzewania się.
-
19. Data: 2010-04-12 13:40:14
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:37k1s5lmj3bq9hqi9k88lis37khg4tsaj5@4ax.com...
> On Sat, 10 Apr 2010 19:59:26 +0200, Dariusz K. Ładziak wrote:
>>Użytkownik Budyń napisał:
>>>> Czułeś kiedyś rtęć w nerkach? Widziałeś jak kumpel najpierw rudzieje a
>>>> potem łysieje w wieku siedemnastu lat? Pewnie nie. A ja tak.
>>>
>>> Jak zaczynasz to skończ- jak twój kumpel sie tym zatruł?
>>
>>Młody dzielny chemik, kozaczył bardziej niż ja. Ja sobie dałem na
>>wstrzymanie po pierwszych ostrzeżeniach ze strony nerek (wiesz
>> jaki smak maja związki rtęci - bo ja wiem...).
>
> No ale co wyscie robili - w rteci sie kapaliscie, pioruniany w pokoju
> detonowaliscie ilosciach kilogramowych ?
No napisał przecież że smakowali związki rtęci...
-
20. Data: 2010-04-12 13:50:38
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: "Bodzio SE" <b...@v...pl>
>> Wykaz niebezpiecznych reakcji chemicznych (rtęć):
>>
>> Rtęci (II) azotan (V) + etanol E
>> Rtęć + acetylen E
>> Rtęć + aluminium Q/E
>> Rtęć + aminy Q/E
>> Rtęć + amoniak E
>>
>> Zastosowane skróty:
>>
>> E - wybuch, eksplozja
>>
>> Q - reakcja silnie egzotermiczna
>
> Zainteresowała mnie ta reakcja rtęć+aluminium...
> Według tego co piszesz Q/E ??? Skąd te dane?
Dane z: http://www.eioba.pl/a72966/niebezpieczne_reakcje_che
miczne
>
> Dziwi mnie to, bo jak byłem małym chłopcem to
> trzymałem latami płynną rtęć z rozbitego urządzenia
> w aluminiowym pudełeczku po rolce filmu 35mm.
> Nic się nie działo - ani wybuchów ani nagrzewania się.