eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaCzyszczenie matrycy - wiecznie żywy temat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 11. Data: 2014-10-15 09:24:55
    Temat: Re: Czyszczenie matrycy - wiecznie żywy temat
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2014-10-15 o 01:46, Slon pisze:
    >> Zmień prochy bo te Ci najwyraźniej nie służą. :-D
    >
    > Twoj sposob odpowiadania przypomina najwieksze mendy,
    > ktore kiedys bywaly na tej grupie.
    >
    > Zachowales sie jak poubecki skurwysyn, imputujacy komus zmiane prochow,
    > aby go osmieszyc.
    > Bo z pewnoscia, nie znasz tego czlowieka i nie wiesz,
    > zeby jakiekolwiek prochy stosowal.

    Nie znasz sprawy i dlatego takie dyrdymały opowiadasz. Ale fakt -
    powinienem wyjaśnić w czym rzecz.

    Zacytuję słowa Twojego pupila skierowane do mnie we wcześniejszym wątku.
    Otóż streszczając: napisałem, że w cywilizowanych krajach sprawy
    reklamacji produktów załatwia się inaczej niż mnie obsłużono. Odpowiedź
    Twojego kolegi była następującej treści:

    "Jak jeszcze raz stwierdzisz, że ja nie mieszkam w cywilizowanym kraju
    to ci przypierd...le moją neandertalską pałą. Do korpusu przypasuje bez
    adaptera i będziesz miał pustą klatkę. Będzie kompatybilna systemowo z
    głową. "

    Wyjaśnię, że nie czyniłem żadnych przytyków osobistych w stosunku do
    wyżej wymienionego, jest to jego pełna inwencja. Natomiast ponieważ nie
    zareagowałem wtedy na obelgi, to najwyraźniej próbuje kontynuować
    złośliwości w innym wątku tak długo aż sam zacznę stosować jego styl
    bycia. Przyczepił się jak pies do nogawki to jak miałem zareagować? Znów
    ignorować?

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 12. Data: 2014-10-15 09:40:48
    Temat: Re: Czyszczenie matrycy - wiecznie żywy temat
    Od: XX YY <f...@g...com>


    >
    > Tak czy owak dostałem już odpowiedź i zamówiłem w GB odpowiedni przyrząd
    >
    > do tego celu - u nas go nie znalazłem lub jest znacznie droższy.
    >
    >


    ..ee nooo...
    tak zesmy sie nie umawiali.

    miales mnie wrzucic do KF i nie czytac , a ty czytasz . nie tak mialo byc.
    ty pytasz , ja odpowiadam , inni odpowiedz znaja ty nie , bo jej nie widzisz .
    to jest caly sens KF.
    logujesz sie na Gruppe dyskusyna , wrzucasz uczestnikowe do KF po to zeby nie moc
    dyskutowac. To jest wlasnie sen tej zabawy, a ty sa sobie ja psujesz.

    filtr przepuszcza cza jak ?


  • 13. Data: 2014-10-15 12:46:06
    Temat: Re: Czyszczenie matrycy - wiecznie żywy temat
    Od: jo44 <j...@T...PRECZ.o2.pl>

    W dniu 2014-10-14 22:34, Marek pisze:
    > W dniu 2014-10-14 o 15:52, bratart pisze:

    >> Chyba, że ego
    >> dostało po dupie za wątek o sony to w akcie desperacji jest reanimowany.
    >> Znamienne.

    > Czynisz dygresje zrozumiałe tylko dla siebie.

    Ja też zrozumiałem, i ja też uważam Twój wątek o Sony
    za rozpaczliwą próbę zaistnienia.
    Nie udało się...


  • 14. Data: 2014-10-15 14:28:11
    Temat: Re: Czyszczenie matrycy - wiecznie żywy temat
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2014-10-15 o 12:46, jo44 pisze:

    > Ja też zrozumiałem, i ja też uważam Twój wątek o Sony
    > za rozpaczliwą próbę zaistnienia.
    > Nie udało się...

    Ha! Niechcący mnie oświeciłeś! :-D

    Nie mówię tego jako formę złośliwości lecz olśniło mnie dlaczego ta
    dyskusja ma taki dziwaczny charakter i kompletnie nie potrafię się
    odnaleźć w sytuacji. Wydarzyła się banalna rzecz (wpadka z Sony) a w
    treści dyskusji otrzymałem obelgi a nawet jedną groźbę.

    Ja nie jestem przedstawicielem pokolenia fanów fejsbuka. Nie odczuwam
    potrzeby zbierania lajków i "zaistnienia" w ten sposób. Wręcz
    przeciwnie, odczuwam przyjemność z wyrwania się ze świata wyścigu
    szczurów etc. Mam w gronie znajomych dziewczynę (znaczy się dorosłą
    kobietę przed 40), która pisuje maile do znajomych aby zalajkowali
    koniecznie jakieś jej wpisy czy zdjęcia. Traktowałem jej potrzebę jako
    dziwactwo, bo każdy z nas ma zapewne jakieś, no i ok. Tymczasem
    uświadomiłeś mnie, że to globalna plaga a nie pojedynczy ewenement.

    Teraz chyba łapię o co w tym wszystkim biega. Tworząc wątek otwierający
    robię taki jakby wpis na FB, który inni lajkują lub hejtują? Tak? Jeśli
    zbiorę dużo lajków, to staję się jakimś guru? :-D

    Heh, teraz kojarzę pewną wypowiedź: ktoś w wątku o Sony napisał, że
    zdaje się pretendować do kogoś takiego j/w a ja nie zajarzyłem w czym
    rzecz... Rany! Czy w domach z żonami rozmawiacie poprzez laptopy i FB???
    Czy na FB wrzucacie relację z tego, że Wam pryszcz na d... rośnie??? W
    życiu nie wpadłbym na to, że stosunkowo kameralne grono grupowiczów może
    bawić się w jakiś wirtualny lans jak dzieci z gimnazjum.

    Szczerze? Preferuję real. Piwo się pije a nie lajkuje! :-D

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 15. Data: 2014-10-15 14:46:52
    Temat: Re: Czyszczenie matrycy - wiecznie żywy temat
    Od: mt <f...@i...pl>

    W dniu 2014-10-15 14:28, Marek pisze:

    > Teraz chyba łapię o co w tym wszystkim biega. Tworząc wątek otwierający
    > robię taki jakby wpis na FB, który inni lajkują lub hejtują? Tak? Jeśli
    > zbiorę dużo lajków, to staję się jakimś guru? :-D

    Nie, jesteś kompletnym idiotą i oszustem w dodatku, takim grupowym
    błaznem, ot cała tajemnica.


    --
    marcin


  • 16. Data: 2014-10-15 15:03:51
    Temat: Re: Czyszczenie matrycy - wiecznie żywy temat
    Od: Marek <p...@s...com>

    No już spokojnie, idź do mamusi, przytuli, pogłaszcze.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 17. Data: 2014-10-15 19:42:30
    Temat: Re: Czyszczenie matrycy - wiecznie żywy temat
    Od: Slon <z...@g...com>

    On Wednesday, October 15, 2014 1:39:10 AM UTC-4, JDX wrote:
    > On 2014-10-15 01:46, Slon wrote:
    >
    > [...]
    >
    > > Myslalem, ze grupa juz zostala oczyszczona ze smieci typu,
    >
    > > jankow muzykantow i weszmirskich.
    >
    > >
    >
    > > Slon
    >
    > >
    >
    > Niestety, niejaki Slon jeszcze zostaďż˝ i jakimďż˝ cudem moje filtry go
    >
    > przepu�ci�y. :-/

    Sam wiec potwierdzasz, ze jestes imbecylem, nie potrafiacym nawet dobrych filtrow
    zastosowac.

    Slon


  • 18. Data: 2014-10-15 19:45:05
    Temat: Re: Czyszczenie matrycy - wiecznie żywy temat
    Od: Slon <z...@g...com>

    On Wednesday, October 15, 2014 9:03:51 AM UTC-4, Marek wrote:
    > No już spokojnie, idź do mamusi, przytuli, pogłaszcze.

    Wychodzi, ze jednak jestes idiota.

    Slon


  • 19. Data: 2014-10-15 21:59:42
    Temat: Re: Czyszczenie matrycy - wiecznie żywy temat
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2014-10-15 o 19:45, Slon pisze:

    >
    > Wychodzi, ze jednak jestes idiota.
    >

    Cóż dodać... tobie również dużo zdrowia i wzajemnie :-)


    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 20. Data: 2014-10-15 23:11:26
    Temat: Re: Czyszczenie matrycy - wiecznie żywy temat
    Od: Piotr Kosewski <p...@m...nowhere>

    On 2014-10-15 14:28, Marek wrote:
    > Teraz chyba łapię o co w tym wszystkim biega. Tworząc wątek otwierający
    > robię taki jakby wpis na FB, który inni lajkują lub hejtują? Tak? Jeśli
    > zbiorę dużo lajków, to staję się jakimś guru? :-D

    Nie. Tworzysz dużo różnych dziwnych wątków. Raz piszesz w nich,
    że jesteś profesjonalistą i próbujesz błysnąć elokwencją. Innym razem
    zachowujesz się (i prezentujesz wiedzę), jakbyś miał 13 lat i uczył się
    obsługi pierwszego aparatu.
    Zaczyna to ludzi irytować. Tak po ludzku.

    Przytoczmy tylko kilka perełek z ostatnich miesięcy:

    1) Ten wątek: o czyszczeniu sensorów. Ludzie od lat dmuchają, a Ty
    szukasz lepszej metody. Filmy na youtube są dowodem nieradzenia sobie
    z Twoim wyszukanym problemem, ponieważ Twój paproch jest wyjątkowy.
    Musi być.

    2) Wątek o lakierach i perfekcyjnie wyglądających zdjęciach - nawet
    trudno mi go streścić...

    3) Wątek o złym Sony. Jak wyżej...

    4) Wątek o filtrach Marumi: o 19:30 zadajesz pytanie i po 14.5h (de
    facto noc i poranek) odpowiadasz jako pierwszy, że odpaliłeś google
    i znalazłeś odpowiedź. Błędną, ale zawsze jakąś. Czyli przed założeniem
    wątku nie odpalałeś google?

    5) Wisienka na torcie: wątek o Twojej fotce krajobrazowej. Od lat nie
    widziałem na p.r.f.c czegoś bardziej przypominającego "wpisy na FB",
    o których się tak ciepło wyraziłeś.
    Zrobiłeś zdjęcie i chyba liczyłeś, że wpadniemy w zachwyt...
    Najwyraźniej uwagami technicznymi nie byłeś zainteresowany.
    Na większość odpowiadałeś w stylu: "bo oceniacie według wyuczonych
    kanonów, a ja chcę być wyjątkowy"...

    Marku, z pewnością jesteś wyjątkowy...

    pozdrawiam,
    Piotr Kosewski

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: