W dniu 2010-01-31 12:58, Piotr F. pisze:
> cichybartko pisze:
>>
>> Ależ oczywiście że każdy temat jest dla każdego, nie widzę w tym
>> żadnego problemu i na pewno nie popieram kreowania jakiejkolwiek
>> sztucznej elitarności. Po prostu rozdrobnienie bardzo rzadko się
>> przekłada na świetne efekty. Większość wielkich fotografów stała się
>> ikonami dzięki fascynacji jakimś konkretnym tematem, gdzie fotografia
>> była narzędziem do jego zgłębienia. Prawda jest taka że bez tematu nie
>> ma dobrej fotografii. Wielu fotografów wpada w taką pułapkę gdzie
>> tematem jest właśnie sama fotografia, stąd takie maniactwo sprzętu,
>> testowania i rozkładania tematów sprzętowych na czynniki pierwsze. I
>> to się przekłada na tą zachłanność do wszelkich tematów, czego efektem
>> często jest tylko powierzchowne liźniecie. Nie odbieraj tego jako
>> mądrzenia się, są to tylko moje obserwacje gdy uświadomiłem sobie jaki
>> jestem mały po zaspokojeniu marzeń sprzętowych. Sam jestem na etapie
>> powiedzmy poszukiwań :).
>
> No tu masz racje. Moze nie dostrzeglem tego, ze to Twoja wlasna
> obserwacja. :-)
> Generalnie gdzie sie nie wejdzie na forum zwiazane z foto i ze sprzetem
> foto i zlozy zapytanie dotyczace jaki sprzet mozecie polecic dla amatora
> konczy sie dyskusja na temat FF/BF, AF, szumow przy iso 999999 ;-) np.
> Albo zaraz pojawiaja sie porady typu poczekaj troche i dozbieraj do tego
> modelu to "tylko 500 PLN wiecej". Tamtego sie nie oplaca. Ten bez
> srubokreta, ten z wkretarka elektryczna w obiektywie, tu masz you tube a
> tam google. Masakra jakas. Choc wszyscy sie zaklinaja, ze to nie aparat
> robi zdjec tylko ten za aparatem. Dlatego sam boje sie zadawac pytania
> zwiazane ze sprzetem bo wiem, ze finalnie nie dowiem sie nic i bede mial
> jeszcze wiekszy metlik w bani.
> A wracajac do tematow fotografi ja walcze z pokazami lotniczymi, wogole
> zdjecia lotnicze, przyroda, rodzinka. Do tej pory katowalem sie na
> kompakcie Canonie A700 kiedys byl w cenie Nikona D3000. Dotarlo do mnie
> jednak, ze to jest jakas pomylka i czas na zmiany. Mozna zrobic ladne
> zdjecia tym aparatem, ale szybkoscia nie grzeszy, ogarniecie dzieciakow
> w ruchu jest poza zasiegiem tego urzadzenia o samolotach juz nie
> wspomne. hehehe Pomijam predkosc zapisu na karcie i tego typu rzeczy.


Ja ogarniałem biegąjace Kievem i Zenitem. Więc to tylko kwestia chęci.

Tomek