W dniu 2010-01-31 09:06, Piotr F. pisze:
> cichybartko pisze:
>
>>
>> Mnie zastanawia że tak wielu ludzi nastawia się na lustro od razu na
>> stracie skreślając konstrukcje z m4/3. No ale u nas każdy szanujący
>> się amator robi makro, sport, przyrodę, śluby, nie omieszka zahaczyć o
>> dokument itd. ;).
>
> A co nie moga? Wszystko co wymieniles jest w zasiegu amatorskiego
> fotografowania. Jak kogos to interesuje to dlaczego nie. Czy te tematy
> zarezerwowane sa tylko dla zawodowcow?

Ależ oczywiście że każdy temat jest dla każdego, nie widzę w tym żadnego
problemu i na pewno nie popieram kreowania jakiejkolwiek sztucznej
elitarności. Po prostu rozdrobnienie bardzo rzadko się przekłada na
świetne efekty. Większość wielkich fotografów stała się ikonami dzięki
fascynacji jakimś konkretnym tematem, gdzie fotografia była narzędziem
do jego zgłębienia. Prawda jest taka że bez tematu nie ma dobrej
fotografii. Wielu fotografów wpada w taką pułapkę gdzie tematem jest
właśnie sama fotografia, stąd takie maniactwo sprzętu, testowania i
rozkładania tematów sprzętowych na czynniki pierwsze. I to się przekłada
na tą zachłanność do wszelkich tematów, czego efektem często jest tylko
powierzchowne liźniecie. Nie odbieraj tego jako mądrzenia się, są to
tylko moje obserwacje gdy uświadomiłem sobie jaki jestem mały po
zaspokojeniu marzeń sprzętowych. Sam jestem na etapie powiedzmy
poszukiwań :).

--
Pozdrawiam,
Bartosz.