-
21. Data: 2016-05-12 13:52:23
Temat: Re: Czym się różni hak za 300zł od tego za 1200zł
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "TomekKańka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@t...dom.local...
Bolko <s...@g...com> napisał(a)
>> Bagażnik na rower na hak 1000 PLN
>> Hak na bagażnik kolejne 800 PLN
>> Przegląd + pieczatka w urzędzie 200 PLN
>> Coś jeszcze trzeba zrobić ?
>Pieprzyć to i pożyczyć rowery na miejscu?
>2 tysie za możliwośc przewiezienia rowerów?!
Przy 4 rowerach na 2 tygodnie moze sie oplacac.
A przeciez na jednym urlopie sie nie skonczy.
Co wiecej - bagaznik na hak jest przenosny na nastepne auto.
J.
-
22. Data: 2016-05-12 15:00:06
Temat: Re: Czym się różni hak za 300zł od tego za 1200zł
Od: twistedme <t...@o...pl>
W dniu 2016-05-11 o 23:45, Tomek Kańka pisze:
> Bolko <s...@g...com> napisał(a)
>> Bagażnik na rower na hak 1000 PLN
>> Hak na bagażnik kolejne 800 PLN
>> Przegląd + pieczatka w urzędzie 200 PLN
>>
>> Coś jeszcze trzeba zrobić ?
>>
>
> Pieprzyć to i pożyczyć rowery na miejscu?
>
> 2 tysie za możliwośc przewiezienia rowerów?!
>
>
Niektórzy mają rowery droższe od samochodów ;) Takich nie ma w
wypożyczalniach...
-
23. Data: 2016-05-12 16:17:57
Temat: Re: Czym się różni hak za 300zł od tego za 1200zł
Od: Tomek Kańka <t...@t...eu.org>
J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a)
> Użytkownik "TomekKańka" napisał w wiadomości grup
>
>>Pieprzyć to i pożyczyć rowery na miejscu?
>>2 tysie za możliwośc przewiezienia rowerów?!
>
> Przy 4 rowerach na 2 tygodnie moze sie oplacac.
> A przeciez na jednym urlopie sie nie skonczy.
>
Moje doświadczenie podpowiada mi, że takie rzeczy używane są 1-2 razy, a
potem się walają gdzieś po piwnicach/garażach. Ale może to tylko ja tak
mam.
--
Tomek
>
-
24. Data: 2016-05-12 16:21:09
Temat: Re: Czym się różni hak za 300zł od tego za 1200zł
Od: ddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 11.05.2016 o 13:02, Bolko pisze:
> twistedme
>
> dzięki za wątek
>
>> że przegląd będzie droższy, zadbaj, by hak miał czytelną
>> tabliczkę znamionową, pamiętaj o wpisie do dowodu w Wydziale
>> Komunikacji.
>
> Jest też albo w tym albo w następnym roku będę musiał kupić bagażnik na rowery.
u mnie to wyglądało tak:
> Bagażnik na rower na hak 1000 PLN
ok. 800zł
> Hak na bagażnik kolejne 800 PLN
ok. 400zł (ze Słupska, montowałem sam - otwory zwykle masz fabryczne, mi
montaż zajął jedno popołudnie, a w drugi poranek podłączyłem, pojechałem
na stację diagnostyczną gdzie dostałem papier i zdążyłem jeszcze do
sklepu kupić bagażnik na rowery ;)
> Przegląd + pieczatka w urzędzie 200 PLN
tak jak ktoś napisał: 35zł
>
> Coś jeszcze trzeba zrobić ?
>
teraz już chyba można oficjalnie trzecią tablicę za 50zł dorobić, ja
płaciłem też chyba tyle za imitację tablicy - bo w urzędzie nie było
możliwości dorobienia
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
25. Data: 2016-05-12 17:10:37
Temat: Re: Czym się różni hak za 300zł od tego za 1200zł
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "TomekKańka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@t...dom.local...
J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a)
>>>>Pieprzyć to i pożyczyć rowery na miejscu?
>>>>2 tysie za możliwośc przewiezienia rowerów?!
>>> Przy 4 rowerach na 2 tygodnie moze sie oplacac.
>>> A przeciez na jednym urlopie sie nie skonczy.
>Moje doświadczenie podpowiada mi, że takie rzeczy używane są 1-2
>razy, a
>potem się walają gdzieś po piwnicach/garażach. Ale może to tylko ja
>tak
>mam.
Mozliwe, ale to chyba zalezy jak sie do tego roweru podchodzi.
Moze byc chwilowy kaprys, a sa i tacy, co co tydzien na wycieczki
jezdza.
Inna sprawa, ze jakby byl takim zapalencem, to by raczej nie musial
pytac o bagaznik :-)
J.
-
26. Data: 2016-05-12 18:22:18
Temat: Re: Czym się różni hak za 300zł od tego za 1200zł
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 11.05.2016 o 23:45, Tomek Kańka pisze:
> Bolko <s...@g...com> napisał(a)
>> Bagażnik na rower na hak 1000 PLN
>> Hak na bagażnik kolejne 800 PLN
>> Przegląd + pieczatka w urzędzie 200 PLN
>>
>> Coś jeszcze trzeba zrobić ?
>>
>
> Pieprzyć to i pożyczyć rowery na miejscu?
>
> 2 tysie za możliwośc przewiezienia rowerów?!
Nie - to cena za wygodę brania rowerów ze sobą w podróż.
Świat wtedy zmniejsza się bardzo mocno....
-
27. Data: 2016-05-12 18:23:28
Temat: Re: Czym się różni hak za 300zł od tego za 1200zł
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 12.05.2016 o 00:12, WS pisze:
> W dniu środa, 11 maja 2016 23:32:57 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:
>
>>> No i stawiam (tak na oko ;) ) ze jednak dachowy daje mniejsze opory => mnijesze
zuzycie paliwa.
>>
>> Jaja sobie robisz?
>> Hakowy nie zwiększa w ogóle zużycia, przynajmniej nie w sposób
>> zauważalny w suvie.
>> A przejechałem z nim 2000 km , tylko od początku maja.
>>
>> O czymś takim w przypadku rowero-żagla na dachu możesz tylko pomarzyć.
>
> hak mam, ale z bagaznikiem na nim nie jechalem nigdy ;)
> co do oporu to powierzchnia czolowa roweru to praktycznie zero, postawiony bokiem
oplyw powietrza moze mocno zaburzac, ale fakt, zalezy to od geometrii samochodu. W
sedanie raczej dosc znacznie, w czyms typu VANa, moze sie zdarzyc, ze rowery znajda
sie idealnie w tunelu aerodynamicznym i wplyw bedzie pomijalny...
I pewnie dlatego odpadają przy większych prędkościach.....
-
28. Data: 2016-05-12 23:21:41
Temat: Re: Czym się różni hak za 300zł od tego za 1200zł
Od: WS <L...@c...pl>
W dniu czwartek, 12 maja 2016 18:23:21 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:
> I pewnie dlatego odpadają przy większych prędkościach.....
te ustawione bokiem? ;)
Ja z uchwytem rowerem na uchwycie Thule Tour alu Astra F z autostradowej gorki
przekroczylem kilkukrotnie 200km/h licznikowe i zadnego problemu nie bylo.
Obecnie mam 2x THULE 598 Proride i tez daje rade... a jesli nie ma sie problemu z
podniesieniem rowerka, to zalozenie zajmuje max 30sek - postawic w rynience
bagaznika, rama w uchwyt, przekrecic blokada do oporu, kluczyk i oba kola zablokowac
samoblokujacymi paskami. Zdejmowanie podobnie
Ale jak bede musial wozic 3 (4) rowery to pewnie w koncu kupie uchwyt na hak ;)
-
29. Data: 2016-05-12 23:34:36
Temat: Re: Czym się różni hak za 300zł od tego za 1200zł
Od: WS <L...@c...pl>
W dniu czwartek, 12 maja 2016 11:41:06 UTC+2 użytkownik yabba napisał:
> Antena CB się ugnie na przeszkodzie, rower nie bardzo.
Jak to zwykle bywa zalezy od anteny
Dobrych kilka lat wjezdzalem do garazu z stalowym Lemmem at-71 (czy jakas podobna),
zginala sie na bramie, przed zamknieciem garazu przestawialem tylko w druga strone
zeby brame zamknac i wyjechac nastepnym razem.
Po zmianie samochodu i anteny na presidenta indiana pojechalem tak samo - ~1km/h
wystarczyl, zeby sie zlamala... i juz wiem, ze trzeba uwazac ;)
WS
-
30. Data: 2016-05-13 20:26:30
Temat: Re: Czym się różni hak za 300zł od tego za 1200zł
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 12.05.2016 o 23:21, WS pisze:
> W dniu czwartek, 12 maja 2016 18:23:21 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:
>
>> I pewnie dlatego odpadają przy większych prędkościach......
>
> te ustawione bokiem? ;)
>
> Ja z uchwytem rowerem na uchwycie Thule Tour alu Astra F z autostradowej gorki
przekroczylem kilkukrotnie 200km/h licznikowe i zadnego problemu nie bylo.
>
> Obecnie mam 2x THULE 598 Proride i tez daje rade... a jesli nie ma sie problemu z
podniesieniem rowerka, to zalozenie zajmuje max 30sek - postawic w rynience
bagaznika, rama w uchwyt, przekrecic blokada do oporu, kluczyk i oba kola zablokowac
samoblokujacymi paskami. Zdejmowanie podobnie
ROTFL !!!
I to chcesz zrobić w 30 sekund?
Bo mnie identyczne czynności i to w pozycji wygodnej, bo w bagażniku
hakowym zajmują kilka razy więcej.
Też w Thule.