-
1. Data: 2014-02-15 14:17:52
Temat: Czym otruć....
Od: k...@g...com
Czym otruć właścicieli psów co na smyczkach podprowadzają swoich ulubieńców żeby
szczały na koła, zderzaki itp?
-
2. Data: 2014-02-15 15:21:28
Temat: Re: Czym otruć....
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@n...com>
W dniu 2014-02-15 14:17, k...@g...com pisze:
> Czym otruć właścicieli psów co na smyczkach podprowadzają swoich ulubieńców żeby
szczały na koła, zderzaki itp?
Sfotografować i zgłosić na policję jako dewastacja. Jeden mandat dla
właściciela srajtrawnika pewnie wystarczy za 10 trucizn.
-
3. Data: 2014-02-15 15:47:33
Temat: Re: Czym otruć....
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Sat, 15 Feb 2014 05:17:52 -0800 osobnik zwany kogutek444
napisał:
> Czym otruć właścicieli psów co na smyczkach podprowadzają swoich
> ulubieńców żeby szczały na koła, zderzaki itp?
wiesz, że właśnie ogłosiłeś publicznie zamiar popełnienia przestępstwa?
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
4. Data: 2014-02-15 15:54:31
Temat: Re: Czym otruć....
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2014-02-15 14:17, k...@g...com pisze:
> Czym otruć właścicieli psów co na smyczkach podprowadzają swoich ulubieńców żeby
szczały na koła, zderzaki itp?
Tu masz coś dla inspiracji:
https://www.youtube.com/watch?v=N8fwtkC5UJU
Javcek
-
5. Data: 2014-02-15 16:06:09
Temat: Re: Czym otruć....
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 15 lutego 2014 15:47:33 UTC+1 użytkownik masti napisał:
> Dnia pięknego Sat, 15 Feb 2014 05:17:52 -0800 osobnik zwany kogutek444
>
> napisał:
>
>
>
> > Czym otruć właścicieli psów co na smyczkach podprowadzają swoich
>
> > ulubieńców żeby szczały na koła, zderzaki itp?
>
>
>
> wiesz, że właśnie ogłosiłeś publicznie zamiar popełnienia przestępstwa?
>
>
>
>
>
>
>
> --
>
> Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
>
> mst <at> gazeta <.> pl
>
> "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
>
> -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
Raczej zbrodni ludobójstwa, bo takich właścicieli psów jest tylu że holokaust można
mi przypisać.
-
6. Data: 2014-02-15 16:25:16
Temat: Re: Czym otruć....
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 15 lutego 2014 15:54:31 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:
> W dniu 2014-02-15 14:17, k...@g...com pisze:
>
> > Czym otruć właścicieli psów co na smyczkach podprowadzają swoich ulubieńców żeby
szczały na koła, zderzaki itp?
>
> Tu masz coś dla inspiracji:
>
> https://www.youtube.com/watch?v=N8fwtkC5UJU
>
> Javcek
Przy samochodzie sporo pracy żeby takie coś zainstalować i możliwość uszkodzenia
jakiejś elektroniki samochodowej, co prawda niewielka ale zawsze jakaś jest. Jednego
z sąsiadów kiedyś oduczyłem. Miał wielkiego psa. Jak szczał to potrafił maskę
oszczać. To kiedyś jak wyszedł na "spacer" to wyszedłem i przy nim odlałem się na
jego samochód. Nic nie powiedział i pod mój samochód psa nie podstawiał. Ale pod inne
w dalszym ciągu ale pod swój nigdy. Dobrze że chuj się wyprowadził. Ale jego miejsce
zajmują inni. Ciekawe czy jakiś drażniący zapach by nie zadziałał odstraszająco na
psy. Ludzi się nie oduczy. Pilnowanie, robienie zdjęć i przekazywanie sprawy policji
nic nie da z wyjątkiem samowkurwienia. A problem jakiś jest. Szczyny powodują
korozję. Ktoś sobie kupi felgi co mu się podobają i za pół roku wyglądają jakby ze
śmietnika wyciągnął. Nie mam zielonego pojęcia czego by użyć do odstraszania.
-
7. Data: 2014-02-15 18:45:21
Temat: Re: Czym otruć....
Od: AZ <a...@g...com>
Dnia 15.02.2014 k...@g...com <k...@g...com> napisał/a:
> W dniu sobota, 15 lutego 2014 15:54:31 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:
>> W dniu 2014-02-15 14:17, k...@g...com pisze:
>>
>> > Czym otruć właścicieli psów co na smyczkach podprowadzają swoich ulubieńców żeby
szczały na koła, zderzaki itp?
>>
>> Tu masz coś dla inspiracji:
>>
>> https://www.youtube.com/watch?v=N8fwtkC5UJU
>>
>> Javcek
>
> Przy samochodzie sporo pracy żeby takie coś zainstalować i możliwość uszkodzenia
jakiejś elektroniki samochodowej, co prawda niewielka ale zawsze jakaś jest. Jednego
z sąsiadów kiedyś oduczyłem. Miał wielkiego psa. Jak szczał to potrafił maskę
oszczać. To kiedyś jak wyszedł na "spacer" to wyszedłem i przy nim odlałem się na
jego samochód. Nic nie powiedział i pod mój samochód psa nie podstawiał. Ale pod inne
w dalszym ciągu ale pod swój nigdy. Dobrze że chuj się wyprowadził. Ale jego miejsce
zajmują inni. Ciekawe czy jakiś drażniący zapach by nie zadziałał odstraszająco na
psy. Ludzi się nie oduczy. Pilnowanie, robienie zdjęć i przekazywanie sprawy policji
nic nie da z wyjątkiem samowkurwienia. A problem jakiś jest. Szczyny powodują
korozję. Ktoś sobie kupi felgi co mu się podobają i za pół roku wyglądają jakby ze
śmietnika wyciągnął. Nie mam zielonego pojęcia czego by użyć do odstraszania.
>
Jedz do zoo niech samochod oszcza ci tygrys albo inny lew.
--
Artur
ZZR 1200
-
8. Data: 2014-02-15 18:53:01
Temat: Re: Czym otruć....
Od: nadir <n...@h...org>
Użytkownik k...@g...com napisał:
> Czym otruć właścicieli psów co na smyczkach podprowadzają swoich ulubieńców żeby
szczały na koła, zderzaki itp?
No a ten Polon nie sprawdzi się w takim przypadku?
-
9. Data: 2014-02-15 20:36:37
Temat: Re: Czym otruć....
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2014-02-15 16:25, k...@g...com pisze:
> Przy samochodzie sporo pracy żeby takie coś zainstalować i możliwość uszkodzenia
jakiejś elektroniki samochodowej, co prawda niewielka ale zawsze jakaś jest. Jednego
z sąsiadów kiedyś oduczyłem. Miał wielkiego psa. Jak szczał to potrafił maskę
oszczać. To kiedyś jak wyszedł na "spacer" to wyszedłem i przy nim odlałem się na
jego samochód. Nic nie powiedział i pod mój samochód psa nie podstawiał. Ale pod inne
w dalszym ciągu ale pod swój nigdy. Dobrze że chuj się wyprowadził. Ale jego miejsce
zajmują inni. Ciekawe czy jakiś drażniący zapach by nie zadziałał odstraszająco na
psy. Ludzi się nie oduczy. Pilnowanie, robienie zdjęć i przekazywanie sprawy policji
nic nie da z wyjątkiem samowkurwienia. A problem jakiś jest. Szczyny powodują
korozję. Ktoś sobie kupi felgi co mu się podobają i za pół roku wyglądają jakby ze
śmietnika wyciągnął. Nie mam zielonego pojęcia czego by użyć do odstraszania.
Ocet. Powinien wystarczyć.
--
MN
-
10. Data: 2014-02-15 22:25:41
Temat: Re: Czym otruć....
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "masti" <g...@t...hell>
>
>> Czym otruć właścicieli psów co na smyczkach podprowadzają swoich
>> ulubieńców żeby szczały na koła, zderzaki itp?
>
> wiesz, że właśnie ogłosiłeś publicznie zamiar popełnienia przestępstwa?
Niespecjalnie. Otruć nie znaczy zawsze to samo. Z treści wynikało.