eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 156

  • 151. Data: 2010-09-17 13:42:03
    Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy?
    Od: krzysiek82 <g...@m...pl>

    W dniu 2010-09-17 13:06, Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
    > Dobre, dobre - jak zaczyna brakować argumentów, to trzeba trochę
    > poszczekać/obsikać :)

    to nie ja jestem futrzak, jak szczasz gdzie popadnie to nie wymagaj tego
    od innych :)

    --
    krzysiek82


  • 152. Data: 2010-09-17 14:08:37
    Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy?
    Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-09-17 13:42, krzysiek82 pisze:
    (...)
    > to nie ja jestem futrzak, jak szczasz gdzie popadnie to nie wymagaj tego
    > od innych :)

    Kolejne zdanie, którym potwierdzasz swój poziom.


  • 153. Data: 2010-09-17 14:11:54
    Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy?
    Od: krzysiek82 <g...@m...pl>

    W dniu 2010-09-17 14:08, Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
    > Kolejne zdanie, którym potwierdzasz swój poziom.

    koniec, nie będę schodził do twojego poziomu bo i tak pokonasz mnie
    doświadczeniem.

    --
    krzysiek82



  • 154. Data: 2010-09-17 14:47:07
    Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy?
    Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-09-17 14:11, krzysiek82 pisze:
    (...)
    > koniec, nie będę schodził do twojego poziomu bo i tak pokonasz mnie
    > doświadczeniem.

    Powszechnie znanym jest fakt, ze jesteś człowiekiem wręcz idealnym,
    prawdomównym, o szerokiej wiedzy, wielkim doświadczeniu, nieomylności,
    wysokim poziomie kultury osobistej itd., a każdy kto się z Tobą nie
    zgadza, to plebs i prymityw.

    Cóż, marzenia kosztują...


  • 155. Data: 2010-09-18 09:55:29
    Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail o...@c...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

    > witajcie
    > sytuacja z dzisiejszego dnia, jadę sobie na łuku wyprzedza mnie osobówka
    > nie wyrabia i ląduje w rowie na dachu, zmusza pojazd jadący z przeciwka
    > to ustąpienia mimo, iż ten nie mam gdzie zjechać całe szczęście jadącemu
    > z przeciwka nic się nie dzieje. I teraz pytanie. Czy warto pomagać komuś
    > takiemu? Jak dla mnie to marnowanie czasu policji, pogotowiu w tym
    > czasie mogliby pomóc komuś innemu kto faktycznie potrzebuje pomocy. W
    > dzisiejszych czasach gdy ekonomia jest ważna, takie marnowanie środków
    > jest pozbawione sensu przecież. Oczywiście, może być niejasność kto jest
    > winny. Ale to nie zmienia faktu, że marnuje się pieniądze. Dlaczego
    > potem wszyscy są obarczanie za głupotę niektórych? Jestem za
    > wprowadzeniem odpowiedzialności finansowej za spowodowanie wypadku i
    > poniesienia kosztów całej akcji ratowniczej. Może w ten sposób ludzie
    > się opamiętają skoro niewielkie mandaty nie są w stanie dotrzeć do ich
    > rozumu?
    >
    czy godzisz sie na to, aby nie ratowac cie, jezeli bedziesz miał atak serca
    a twój poziom cholesterolu bedzie ponad norme?
    W koncu mogles zadbac o swój stan zdrowia.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę
    zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić, i szczęścia,
    aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło." Stephen King


  • 156. Data: 2010-09-18 09:55:38
    Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail o...@c...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

    >> Jadę sobie przed łukiem, na którym jedna osobówka wyprzedza inną...
    >> Wyprzedzany unosi się honorem i przyśpiesza uniemożliwiając bezpieczne
    >> wyprzedzenie. Wyprzedzający chcąc uniknąć zderzenia z innym samochodem
    >> jadącym z naprzeciwka zjeżdża gwałtownie na prawidłowy pas i traci
    >> panowanie nad pojazdem lądując w rowie na dachu.
    >> Jak ukarać honorowego kierowcę?
    >
    > Ale ten wyprzedzający nie miał prawa być w tamtym miejscu, więc to że
    > ktoś przyśpieszył wcale nie umniejsza winy osoby wyprzedzającej. Nadal w
    > 100% winny jest wyprzedzający.
    >
    pojebało cie?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Nic na to nie można poradzić. To byłby
    dobry tytuł do historii mojego życia." Irwin Shaw

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: