On 2010-08-02 13:04:35 +0200, "m" <...@n...pq> said:

>
> Użytkownik "Ilona" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:i34drn$bko$1@news.onet.pl...
>> Czy jeśli kupię takie BMW:
>> to pozbędę się problemów z naprawami? Diesle w BMW są chyba dość
>> trwałe? Obecnie mam A160CDI - również diesel.
>
> Dozbieraj i kup nowe BMW

Nie ma nowego BMW.
Jest tylko to stare.
;>>>



--
Bydlę

do góry

"Jurand" <j...@i...pl> wrote in message
news:i360hn$ol1$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:i34858.4s0.0@poczta.onet.pl...
>> "Ilona" <i...@o...pl> wrote in message
>> news:i34drn$bko$1@news.onet.pl...
>>> Mój Mercedes A ciągle się psuje, znajomy mówi że jeśli nie chce mieć
>>> problemów z samochodem to mam to sprzedać i kupić jakieś BMW E46.
>>> Sam jeździ starą seria 5 jest mechanikiem i bardzo to auto chwali.
>>>
>>> Czy jeśli kupię takie BMW:
>>>
>>> http://www.bmw-e46.net.pl/index.php/2010/08/bmw-320-
diesel-kllimatronikelektrykaalusy/
>>>
>>> to pozbędę się problemów z naprawami? Diesle w BMW są chyba dość trwałe?
>>> Obecnie mam A160CDI - również diesel.
>>
>> Jak nie chcesz mieć ciągłych problemów z samochodem to kup
>> sobie jakiegoś japończyka z górnej półki, np. Lexusa.
>> A jak zależy Ci głównie na szpanie i musi to być niemiec to licz się z
>> wydatkami.
>
> Tak, debilku, Lexusa za 16 tysięcy i nie będzie miała wydatków, bo Lexusy
> to jedna z najtańszych opcji do serwisowania. Koniecznie, żeby miał
> jeszcze 4 litrowy silnik benzynowy.

Tak, odpowiednikiem BMW serii 3 u Lexusa jest wózek IS z 2,5litrowym
silnikiem benzynowym. A że ciężko będzie kupić taki za 15 tysięcy?
No cóż, Lexus jest w cenie bo nie psuje się tak często jak wyroby
niemieckie.
Ale jak zamiast leksusa za 25 tysięcy kupisz BMW za 15 to i tak te 10
tysięcy różnicy wydasz na naprawy i części... :-)

do góry

> Ale jak zamiast leksusa za 25 tysięcy kupisz BMW za 15 to i tak te 10
> tysięcy różnicy wydasz na naprawy i części... :-)
>
>

a jak kupie Lexusa za 15 tyś?

do góry

On 2010-08-02 15:58:30 +0200, Ilona <i...@o...pl> said:

>
>> Ale jak zamiast leksusa za 25 tysięcy kupisz BMW za 15 to i tak te 10
>> tysięcy różnicy wydasz na naprawy i części... :-)
>>
>>
>
> a jak kupie Lexusa za 15 tyś?

Nie kupisz.
Nie ma takiej możliwości.
;>


--
Bydlę

do góry

Użytkownik "Ilona" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i36iue$88g$1@news.onet.pl...
>
>> Ale jak zamiast leksusa za 25 tysięcy kupisz BMW za 15 to i tak te 10
>> tysięcy różnicy wydasz na naprawy i części... :-)
>>
>>
>
> a jak kupie Lexusa za 15 tyś?

to kup odrazu drugiego na części, wyjdzie taniej ;)

do góry

Użytkownik "Pszemol" <> napisał w wiadomości ...

>>>> Czy jeśli kupię takie BMW:
>>>>
>>>> http://www.bmw-e46.net.pl/index.php/2010/08/bmw-320-
diesel-kllimatronikelektrykaalusy/
>>>>
>>>> to pozbędę się problemów z naprawami? Diesle w BMW są chyba dość
>>>> trwałe? Obecnie mam A160CDI - również diesel.
>>>
>>> Jak nie chcesz mieć ciągłych problemów z samochodem to kup
>>> sobie jakiegoś japończyka z górnej półki, np. Lexusa.
>>> A jak zależy Ci głównie na szpanie i musi to być niemiec to licz się z
>>> wydatkami.
>>
>> Tak, debilku, Lexusa za 16 tysięcy i nie będzie miała wydatków, bo Lexusy
>> to jedna z najtańszych opcji do serwisowania. Koniecznie, żeby miał
>> jeszcze 4 litrowy silnik benzynowy.
>
> Tak, odpowiednikiem BMW serii 3 u Lexusa jest wózek IS z 2,5litrowym
> silnikiem benzynowym. A że ciężko będzie kupić taki za 15 tysięcy?
> No cóż, Lexus jest w cenie bo nie psuje się tak często jak wyroby
> niemieckie.
> Ale jak zamiast leksusa za 25 tysięcy kupisz BMW za 15 to i tak te 10
> tysięcy różnicy wydasz na naprawy i części... :-)

niestety (bo nie lubię skrajnych ocen) muszę zgodzić się z Jurandem: jesteś
debilkiem :)
najtańszy bezwypadkowy IS250 na Allegro to wydatek raptem... 70 kPLN
policz ile razy przekracza to kwotę o której mowa w tym wątku
poza tym odpowiednikiem modelowym IS250 będzie juz nowsza 3er czyli E90
więc nie porównuj IS250 do E46

a jeżeli masz na myśli starego IS200 to za 15 kPLN będzie to wydumka
w którą włożysz więcej niż w to BMW...
poza tym to już mocno starsza konstrukcja i zwyczajnie brzydsza
i bez finezji zwłaszcza w porównaniu z tak ładnym autem jak E46 :)
gdybyś zaś chciał ropniaka żeby jeździć oszczędniej jak w tym BMW
to najtańszy IS220 na Allegro kosztuje jedyne... 60 kPLN
więc licz: jeden Lex czy 4 takie BM-ki :)

zaczynasz już rozumieć dlaczego ludzie chcą kupować BMW 320 diesel
a nie Lexusa, pomimo jego z całą pewnością mniejszej awaryjności???

Żeby nie było: nie jestem uprzedzony do Lexusa: sam mam LS430
i bardzo sobie go chwalę :) ale miałem też BMW 740 i powiem
ci że w kategorii "radość z jazdy" niechętnie przyznaję że jednak wygrywa
BMW

Pozostaje jeszcze serwis, który w przypadku E46 i IS200
będzie niestety droższy w Lexusie
Nie mówiąc o dostępności i wyborze części czy też ich zamienników, itp.


--
Tadeusz

do góry

"Ilona" <i...@o...pl> wrote in message
news:i36iue$88g$1@news.onet.pl...
>> Ale jak zamiast leksusa za 25 tysięcy kupisz BMW za 15 to i tak te 10
>> tysięcy różnicy wydasz na naprawy i części... :-)
>
> a jak kupie Lexusa za 15 tyś?

To pewnie będzie starszy od tego BMW ale niekoniecznie gorszy.
Japońskie samochody po prostu dużo lepiej trzymają cenę niż
niemieckie. W grudniu '09 kupowałem w USA Acurę TL-S 2007
musiałem zapłacić 26 tysięcy za auto z przebiegiem 21 tyś mil.
Bardzo podobne Audi A6, z silnikiem 3V6 .2 litra również 2007
z takim samym przebiegiem "chodziło" tu w USA po 22-24 tysiące.
Takie audi nowe w USA kosztuje jakieś 55-60 tysięcy. Nowa Acura
TL kosztuje 36-40 tysięcy dolców. Sam sobie pokalkuluj ile traci na
$ japońskie auto a ile traci niemieckie. Podobnie jest z mercami i bmw.

do góry

"Tadeusz" <...@a...pl> wrote in message
news:i36q9i$kh6$1@newsread1.aster.pl...
>
> Użytkownik "Pszemol" <> napisał w wiadomości ...
>
>>>>> Czy jeśli kupię takie BMW:
>>>>>
>>>>> http://www.bmw-e46.net.pl/index.php/2010/08/bmw-320-
diesel-kllimatronikelektrykaalusy/
>>>>>
>>>>> to pozbędę się problemów z naprawami? Diesle w BMW są chyba dość
>>>>> trwałe? Obecnie mam A160CDI - również diesel.
>>>>
>>>> Jak nie chcesz mieć ciągłych problemów z samochodem to kup
>>>> sobie jakiegoś japończyka z górnej półki, np. Lexusa.
>>>> A jak zależy Ci głównie na szpanie i musi to być niemiec to licz się z
>>>> wydatkami.
>>>
>>> Tak, debilku, Lexusa za 16 tysięcy i nie będzie miała wydatków, bo
>>> Lexusy to jedna z najtańszych opcji do serwisowania. Koniecznie, żeby
>>> miał jeszcze 4 litrowy silnik benzynowy.
>>
>> Tak, odpowiednikiem BMW serii 3 u Lexusa jest wózek IS z 2,5litrowym
>> silnikiem benzynowym. A że ciężko będzie kupić taki za 15 tysięcy?
>> No cóż, Lexus jest w cenie bo nie psuje się tak często jak wyroby
>> niemieckie.
>> Ale jak zamiast leksusa za 25 tysięcy kupisz BMW za 15 to i tak te 10
>> tysięcy różnicy wydasz na naprawy i części... :-)
>
> niestety (bo nie lubię skrajnych ocen) muszę zgodzić się z Jurandem:
> jesteś debilkiem :)
> najtańszy bezwypadkowy IS250 na Allegro to wydatek raptem... 70 kPLN

Rzeczywiście starszy model to IS200/IS300. Niczego to nie zmienia.

> policz ile razy przekracza to kwotę o której mowa w tym wątku

Japońskie auta trzymają po prostu wartość lepiej niż niemieckie.
Sam sobie odpowiedz dlaczego. IS300 czy IS250 jest dużo tańsze
przy zakupie nowego niż BMW serii 3. Już po 2-3 latach cena
używanego BMW jest niższa od Leksusa. Jeśli ktoś uważa, że
niemieckie auta są niezawodne i woli bmw od merca czy audi
zamiast popatrzeć jaka przepaść ich dzieli od japońców to jest idiotą.

> a jeżeli masz na myśli starego IS200 to za 15 kPLN będzie to wydumka
> w którą włożysz więcej niż w to BMW...

Dlaczego tak uważasz?

> poza tym to już mocno starsza konstrukcja i zwyczajnie brzydsza
> i bez finezji zwłaszcza w porównaniu z tak ładnym autem jak E46 :)

To już kwestia gustu. A my rozmawialiśmy o niezawodności.
Jeśli o mnie chodzi to w tym BMW nie widzę żadnej finezji...

> gdybyś zaś chciał ropniaka żeby jeździć oszczędniej jak w tym BMW
> to najtańszy IS220 na Allegro kosztuje jedyne... 60 kPLN
> więc licz: jeden Lex czy 4 takie BM-ki :)

Jeśli ktoś kupuje auto dla niezawodności bo nie stać go na naprawy
i diesla bo nie stać go na paliwo to powinien trzymać się z daleka
od aut luksusowych i podejmować bardziej racjonalne decyzje zakupu.
Szukałbym aut typowych a nie luksusowych.

> Pozostaje jeszcze serwis, który w przypadku E46 i IS200
> będzie niestety droższy w Lexusie

Będziesz go potrzebował dużo rzadziej niż dla BMW.

> Nie mówiąc o dostępności i wyborze części czy też ich zamienników, itp.

Masz dziś internet. Nie ma rzeczy niedostępnych.

do góry

Użytkownik "Pszemol" <> napisał w wiadomości ...
>
>>>
>>> Tak, odpowiednikiem BMW serii 3 u Lexusa jest wózek IS z 2,5litrowym
>>> silnikiem benzynowym. A że ciężko będzie kupić taki za 15 tysięcy?
>>> No cóż, Lexus jest w cenie bo nie psuje się tak często jak wyroby
>>> niemieckie.
>>> Ale jak zamiast leksusa za 25 tysięcy kupisz BMW za 15 to i tak te 10
>>> tysięcy różnicy wydasz na naprawy i części... :-)
>>
>> niestety (bo nie lubię skrajnych ocen) muszę zgodzić się z Jurandem:
>> jesteś debilkiem :)
>> najtańszy bezwypadkowy IS250 na Allegro to wydatek raptem... 70 kPLN
>
> Rzeczywiście starszy model to IS200/IS300. Niczego to nie zmienia.

to bardzo duzo zmienia :)

>> policz ile razy przekracza to kwotę o której mowa w tym wątku
>
> Japońskie auta trzymają po prostu wartość lepiej niż niemieckie.
> Sam sobie odpowiedz dlaczego. IS300 czy IS250 jest dużo tańsze
> przy zakupie nowego niż BMW serii 3.

sprawdź cenniki zamiast opowiadac bajki...

>> a jeżeli masz na myśli starego IS200 to za 15 kPLN będzie to wydumka
>> w którą włożysz więcej niż w to BMW...
>
> Dlaczego tak uważasz?

nie uważam - ja wiem :)
3 lata temu mój brat chciał kupic IS200 za ok. 20 kPLN
w promieniu 100 km od W-Wy znaleźliśmy tylko ok. 10 egzemplarzy,
które nie odstraszały juz w treści ogłoszenia i można by je obejrzeć
Tego co zobaczylismy przy pierwszych 5 wystarczyło żeby definitywnie
zrezygnować: w każdym do roboty min. zawieszenie i hamulce,
opony ze szrotu itp. kwiatki...
BMW E46 było z 10 razy wiecej i szansa trafienia ciekawego egzemplarza
była naprawde realna, aczkolwiek ostatecznie brat kupił coś zupełnie innego
:)

>> gdybyś zaś chciał ropniaka żeby jeździć oszczędniej jak w tym BMW
>> to najtańszy IS220 na Allegro kosztuje jedyne... 60 kPLN
>> więc licz: jeden Lex czy 4 takie BM-ki :)
>
> Jeśli ktoś kupuje auto dla niezawodności bo nie stać go na naprawy
> i diesla bo nie stać go na paliwo to powinien trzymać się z daleka
> od aut luksusowych i podejmować bardziej racjonalne decyzje zakupu.

teraz to żeś dał popis :)
a ropa to nie paliwo???
10-letni IS czy E46 za 20 kPLN to auto luksusowe??????
czy którekolwiek auto 10-letnie jest niezawodne????
chłopaku odpuść tą demagogie :)

>> Pozostaje jeszcze serwis, który w przypadku E46 i IS200
>> będzie niestety droższy w Lexusie
>
> Będziesz go potrzebował dużo rzadziej niż dla BMW.

a niby dlaczego dużo rzadziej???
serwis to przeglądy i wymiana normalnie zużywających się elementów:
olej i inne płyny, zawieszenie, hamulce, filtry, świece, uszczelki, itp.

poza tym w przypadku aut 10-letnich dla BMW w okolicach DC
zajdziesz kilka nieautoryzowanych, dobrych serwisów
dla Lexusa tylko jeden jedyny Woźniakwoski co się zna
ale kosi 3/4 tego co ASO

>> Nie mówiąc o dostępności i wyborze części czy też ich zamienników, itp.
>
> Masz dziś internet. Nie ma rzeczy niedostępnych.

jak masz czas i ochote się bawić - to twój wybór...
ja chcę iść do sklepu czy serwisu, nie zlokalizowanego 200 km
ode mnie i po prostu kupić dziś to co dziś potrzebuję
a nie zamówić i czekac miesiąc w międzyczasie jeżdżąc
komunikacją miejska po czym okaże się że przysłali ci coś
niedokładnie pasującego...


--
Tadeusz

do góry

Użytkownik "Tadeusz" <> napisał w wiadomości ...

>> Japońskie auta trzymają po prostu wartość lepiej niż niemieckie.
>> Sam sobie odpowiedz dlaczego. IS300 czy IS250 jest dużo tańsze
>> przy zakupie nowego niż BMW serii 3.
>
> sprawdź cenniki zamiast opowiadac bajki...

i jeszcze BARDZO WAŻNE: sprawdź cenniki w PL a nie w USA...
Lexus w USA to zupełnie inna bajka... :) nieporównywalna z EU
pod żadnym względem - niestety :(

do góry