Użytkownik "Olek" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:553bbe39$0$8369$65785112@news.neostrada.pl...
> Mogło być coś w głowicy na słupie.

No, fakt. Tylko wtedy nie wiem, czy nie potrzebowało to jakiegoś dodatkowego
zasilania. Poza tym, w moim przypadku byłby kłopot - to niemal srodek miasta
i miejsca na słupy nie było, najwyżej na końcu kabel spod ziemi wychodził i
po budynkach wierzchem, ale nic świadczącego o dodatkach nie widziałem.
Jedynie głowice 10-parowe. CHyba, że to zanim wyszło spod ziemi, gdzieś w
studzience, szafce... Przyznam, tutaj gdybam, szukając sensownego
wytłumaczenia dlaq każdej z możliwości.

> Za to bebechy mojego towarzyskiego tulipana były zupełnie przerobione. Był
> dwa razy cięższy niż standardowy.

A masz może schemat tego "cuda"?

> Aby przystosować go do obsługi normalnej linii, trzeba było wstawić
> fabrycznie nową płytkę drukowaną. Leżały takie nówki, po kilka złotych, w
> punkcie obsługi TPSA na Gajowickiej we Wrocławiu, więc operacja droga nie
> była.

Albo nowy aparat... w sumie, co to za komplikacja, odkręcić stare, tak sobie
pomyslałem, że było by, gdyby na hasło "daj dziewczynie
tulipana/astra/bratka/storczyka/chabra/itd. na Dzień Kobiet", chłopak,
klękając, wręcza jej paczuszkę z nowiutkim... aparatem telefonicznym o danej
nazwie :) Takiego pachnącego, ale świeżością fabryczną :)

--
Numery telespamerów: 814605413 222768000 616285002 845383900
(będzie ich więcej, gdy zadzwonią)

do góry

On 26.04.2015 14:53, ACMM-033 wrote:
>
> A masz może schemat tego "cuda"?

Nie, ja byłem tylko konsumentem.
Oddałem do przerobienia jeszcze przed erą internetu, więc nic nie
wiedziałem o istnieniu entuzjastów. Zachowałbym te bebechy, a tak, to
monter posłał je na złom w trakcie usługi montażu nowej płytki.

> Albo nowy aparat... w sumie, co to za komplikacja, odkręcić stare, tak
> sobie pomyslałem, że było by, gdyby na hasło "daj dziewczynie
> tulipana/astra/bratka/storczyka/chabra/itd. na Dzień Kobiet", chłopak,
> klękając, wręcza jej paczuszkę z nowiutkim... aparatem telefonicznym o
> danej nazwie :) Takiego pachnącego, ale świeżością fabryczną :)

Żaden problem
http://allegro.pl/nowy-telefon-tulipan-legenda-prl-u
-i5179958924.html

--
Olek

do góry

Użytkownik "Olek" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:553d265f$0$27526$65785112@news.neostrada.pl...
> On 26.04.2015 14:53, ACMM-033 wrote:
>>
>> A masz może schemat tego "cuda"?
>
> Nie, ja byłem tylko konsumentem.
> Oddałem do przerobienia jeszcze przed erą internetu, więc nic nie
> wiedziałem o istnieniu entuzjastów. Zachowałbym te bebechy, a tak, to
> monter posłał je na złom w trakcie usługi montażu nowej płytki.

Spokojnie, nie wyrzucaj sobie. Da się odtworzyć, przynajmniej schemat, nic
pilnego.

>
>> Albo nowy aparat... w sumie, co to za komplikacja, odkręcić stare, tak
>> sobie pomyslałem, że było by, gdyby na hasło "daj dziewczynie
>> tulipana/astra/bratka/storczyka/chabra/itd. na Dzień Kobiet", chłopak,
>> klękając, wręcza jej paczuszkę z nowiutkim... aparatem telefonicznym o
>> danej nazwie :) Takiego pachnącego, ale świeżością fabryczną :)
>
> Żaden problem
> http://allegro.pl/nowy-telefon-tulipan-legenda-prl-u
-i5179958924.html

:))
Tylko, co dziewczyna na to? Wtedy pewnie zamiast użyć naturalnego "aparatu",
użyje aparatu turystycznego do masażu :P
"Jak ty mnie takiego tulipana, to ja sobie takiego człona..." Chyba, że to
telefonistka i lubi takie ekhm, kwiatki :)
http://retro.pewex.pl/475629
:)))

--
Numery telespamerów: 814605413 222768000 616285002 845383900
(będzie ich więcej, gdy zadzwonią)

do góry

On Sat, 25 Apr 2015 11:13:19 +0200
" 666" <...@...6> wrote:

> A później to już trudno było wejść do central czy w ogóle dodzwonić się do
konkretnej (kiedyś była ta sama końcówka numeru do
> obsługi w większości central, pewnie pamiętacie).

Dobre czasy. -2004 końcówka numeru w Poznaniu. Centrala (2xE10A i coś jeszcze) w
willi, ochrona w postaci owczarka niemieckiego, wszystko można było załatwić
bezpośrednio z obsługą. Aczkolwiek włączenie DTMF-u w 1995r zajęło ponad dwa
miesiące.

P.

do góry

Coś jak u mnie w 1993-94 ;-)


-----
> Aczkolwiek włączenie DTMF-u w 1995r zajęło ponad dwa miesiące.

do góry

W dniu poniedziałek, 27 kwietnia 2015 05:44:32 UTC+2 użytkownik Piotr C. napisał:
> Dobre czasy. -2004 końcówka numeru w Poznaniu. Centrala (2xE10A i coś jeszcze) w
willi, ochrona w postaci owczarka niemieckiego, wszystko można było załatwić
bezpośrednio z obsługą.

W willi? W Poznaniu? Jakaś Wilda lub Dębiec?
Wydawało mi się, że znam większość lokalizacji, włącznie z mieszkaniami na Piątkowie.


Pozdr.,
js

do góry

On Tue, 5 May 2015 10:39:24 -0700 (PDT)
Jacek Skórzewski <j...@g...com> wrote:

> W willi? W Poznaniu? Jakaś Wilda lub Dębiec?
> Wydawało mi się, że znam większość lokalizacji, włącznie z mieszkaniami na
Piątkowie.

Grunwald / Podstolińska chyba. OK wie wiem czy była to willa zaadoptowana czy od
początku wybudowana na centrale, ale jednak. Obecnie znajdują się tam koncentratory
S12. A kiedyś był Strowger, który w pocz. lat 90 nadal działał i obsługiwał budki
telefoniczne na dzielnicy.
To ten budynek: 52.400497, 16.872143

PS. Ale google street view pokazuje transparent "Budynek na sprzedaż". Być może
dotyczy to tylko części wzdłuż Podstolińskiej, gdzie było utrzymanie, a druga część
(pod kątem prostym) wzdłuż Marszałkowskiej dalej działa, bo nie wyobrażam sobie
likwidacji tego punktu sieci ;)

P.

do góry

W dniu czwartek, 7 maja 2015 00:48:15 UTC+2 użytkownik Piotr C. napisał:
> Grunwald / Podstolińska chyba. OK wie wiem czy była to willa zaadoptowana czy od
początku wybudowana na centrale, ale jednak. Obecnie znajdują się tam koncentratory
S12. A kiedyś był Strowger, który w pocz. lat 90 nadal działał i obsługiwał budki
telefoniczne na dzielnicy.
> To ten budynek: 52.400497, 16.872143

Aaa, to miejsce znam. Kiedy pracowałem na Bułgarskiej, codziennie tamtędy
przechodziłem w drodze do i z pracy.
Użycie słowa "willa" jest trochę nadużyciem semantycznym. "Bunkier" byłoby lepsze. ;)

> PS. Ale google street view pokazuje transparent "Budynek na sprzedaż". Być może
dotyczy to tylko części wzdłuż Podstolińskiej, gdzie było utrzymanie, a druga część
(pod kątem prostym) wzdłuż Marszałkowskiej dalej działa, bo nie wyobrażam sobie
likwidacji tego punktu sieci ;)

Taki sam transparent wisi na Wildzie na bunkrze na Powstańczej. Nie wiem, czy tam
jest jakaś centrala, ale sądząc po wyglądzie budynku, to tak.

Pozdr.,
js

do góry

Mi się coś kojarzy końcówka ..-20-71 w większości central w Wwie.


-----
"Piotr C." <p...@m...com.delete.pl> wrote in message
news:20150426204425.3f2b28b35d93cdb36c4f7e4c@mabanan
a.com.delete.pl...
> -2004 końcówka numeru w Poznaniu.

do góry

W dniu 25.04.2015 14:34, ACMM-033 pisze:
>
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:812m1gtkmki7.t1quc3c6vjud.dlg@40tude.net...
> (Linia towarzyska)
>>>> W każdym razie telefon dzwonił tylko u _właściwego_ abonenta.
>>>> Każdy z abonentów miał inny numer.
>>>
>>> Dokładnie tak.
>>
>> A jak to zrobili ?
>> Dosc zaawansowane musialoby by to byc.
>
> Nie sądzę, by to było jakoś szczególnie skomplikowane. Schematów nie
> miałem przed oczami, więc nie będę snuć domysłów, jednak przypuszczam,
> że kosztem niewielkiego skomplikowania wyposażenia abonenta, albo
> wykonania stosownej przystawki, dało się to niewielkim kosztem zrobić.
> Nie podpowiem, czy czegoś jeszcze u abonenta dodatkowo nie było, bo za
> mały byłem, aby to rozkminić.

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3084978.html

Są schematy.

MJ

do góry