-
Data: 2016-08-14 11:46:36
Temat: Re: Czy to w ogóle lutuje ?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Pan J.F. napisał:
>>>> Żadnej celowości w tym nie ma. Po prostu wraz z silnikiem zatrzymała
>>>> się pompa wody, stanął obieg chłodzący, nastąpił lokalny wzrost
>>>> temperatury w miejscu, gdzie jest termostat wentylatora. Może to
>>>> i głupie, ale nikomu nie przeszkadza, za to sterowanie jest proste.
>>> W każdym razie gdzieś widziałem tekst, który dość zasadnie tłumaczył
>>> ten wybieg.
>> Dorabianie ideologii ma bardzo długą tradycję. Tradycja napędzania
>> wentylatora chłodnicy paskiem klinowym z wału silnika też jest długa
>> -- żadne nieszczęścia się wtedy nie zdarzały.
>
> Zagotowanie sie zdarzalo, niekoniecznie nieszczesciem to bylo.
Ale nie po wyłączeniu silnika.
>> Nic mnie nie przekona do tego, że wentylowanie chłodnicy wyłaczonego
>> silnika ma jakieś uzasadnienie. Przemawiają do mnie proste argumenty
>> -- tak było zrobić najłatwiej.
>
> Obwody zasilane "ze stacyjki" sa w samochodach norma.
W citroenie w tej "normie" mieści się jedynie radio. Chociaż nie,
radio nie jest w standardzie. Samochód po wyjściu z fabryki nie miał
żadnego takiego obwodu. Bo obwód dmuchawy kabiny nie "ze stacyjki",
a "z alternatora".
> To raczej trzeba sie wysilic, zeby wpasc na to, ze mozna podlaczyc
> prosto pod akumulator.
Kiedyś, w starszych samochodach, normą były światła "ze stacyjki" --
więc nie trzeba było za każdym razym ich włączać i wyłączać. Ale to
wymagało przekaźnika, bo obwód ten ma małą obciążalność. Potem ktoś
się wysilił by zaosczędić na tym przekaźniku i podłączył światła
prosto pod akumulator.
> A poza tym - spojrz na wspolczesner samochody - "tak najlatwiej"
> juz chyba nie obowiazuje.
Francuska dmuchawa od dawna nie jest robiona w myśl zasady "tak
najłatwiej", wieć to wszystko nie takie proste.
> Francuzi jak francuzi - w jakim samochodzie mozna wlaczyc "bez
> silnika".
W każdym niefrancuskim, jaki miałem. Wystarczyło włączyć zapłon.
> A powod widze - koncze jazde, gasze silnik ... i chcialbym jutro
> odpalic :-)
Nam centralny zamek, więc z obawy przed zatrzaśnięciem i tak zawsze
wyciągam kluczyk. Zupełnie nieprawdopodobne jest zostawienie na noc
jakiegoś odbiornika. Do świateł zrobili dźwiękowy przypominacz.
--
Jarek
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pomiar amplitudy w zegarku mechanicznym
- ale zawziętość i cierpliwość
- Chiński elektrolizer tester wody
- Dzisiaj Bentlejem czyli przybieżeli sześciu Króli do Rysia na kasie
- ciekawy układ magnetofonu
- Mikroskop 3D
- Jak być bezpiecznym z Li-Ion?
- Szukam monitora HDMI ok. 4"
- Obcinaczki z łapaczem
- termostat do lodowki
- SEP 1 kV E
- Aku LiPo źródło dostaw - ktoś poleci ?
- starość nie radość
- Ataki hakerskie
- Akumulatorki Ni-MH AA i AAA Green Cell
Najnowsze wątki
- 2024-12-30 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=
- 2024-12-28 Śmiechu KOOOOOOPA ;-)
- 2024-12-29 Pomiar amplitudy w zegarku mechanicznym
- 2024-12-28 Antyradar
- 2024-12-28 Deweloper przegral w sadzie musi zwrócic pieniądze Posypia sie kolejne pozwy?
- 2024-12-28 Warszawa => Full Stack .Net Engineer <=
- 2024-12-28 Warszawa => Sales Assistant <=
- 2024-12-28 Warszawa => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-12-28 Warszawa => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <=
- 2024-12-28 Katowice => Head of Virtualization Platform Management and Operating S
- 2024-12-28 Błonie => Analityk Systemów Informatycznych (TMS SPEED) <=
- 2024-12-28 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2024-12-28 Żerniki => Employer Branding Specialist <=
- 2024-12-28 ale zawziętość i cierpliwość
- 2024-12-27 most kilometrowy