-
51. Data: 2011-04-10 15:17:17
Temat: Re: Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <p...@s...maupa.tlen.pl> napisał w
wiadomości news:ins285$k6p$1@inews.gazeta.pl...
> Karol Y pisze:
>>> Już wszyscy planowali że się będą na rowery przesiadać.
>>
>> I właśnie tak zrobiłem*. Od zeszłego tygodnia ambitny plan "wszędzie
>> rowerem". Oczywiście założenie jest takie, że najdalszy punkt gdzie
>> często uczęszczam mam 12km ode mnie, do pracy 4km i tak już od tygodnia.
>> 112 km za mną, a i samopoczucie lepsze :-)
>
> To się chwali. Jeśli tylko charakter pracy i odległość pozwala, to czemu
> nie rowerować.
I czemu w takim przypadku nie zmienić również grupy z podobnymi
dywagacjami - na rowerową?
-
52. Data: 2011-04-10 15:49:47
Temat: Re: Czy ludzie już wolniej jeżdżš?
Od: Mario <c...@o...pl>
> A potem staruszki patrza na ciebie wilkiem :-P
przyzwyczaiłem się ;-)
poza tym siedzę z 5letnią córką na kolanach, staruszki mogą mi skoczyć :-)
> W niektorych sytuacjach zbiorkom to tez wielka strata czasu.
> 5 minut do przystanku, 10 minut czekania, 5 minut do przedszkola, 5
> minut do przystanku, 10 minut czekania, 5 minut na przesiadce, 5 minut
> do pracy - poltorej godziny dziennie, wcale nie liczac samej jazdy.
> I to jest zaledwie sredni przypadek.
>
u mnie odwrotnie, autobusem:
3 minuty do przystanku, 0-5minut czekania, 25minut jazdy, 5 minut do
przedszkola
samochodem: 1 minutę do garażu, 25minut jazdy (korki), 10-15minut
szukania miejsca :-P
> dzieci nie moga pobiegac po ogrodku, ani pojezdzic rowerami po okolicy
> :-)
ogródek mam u teściów więc przynajmniej dla małej to atrakcja bo nie ma
na co dzień, rowerem może jeździć po parku (przy którym mieszkam), wraz
z koleżankami a nie samotnie po ogródku :-P
> A potem odkryjesz ze za miasto jedzie wygodna kolej za grosze :-P
>
a wtedy dowiem się co czują rybki w puszce ;-)
> A na drodze za miastem tabun kapelusznikow w dwie strony i nawet V8
> nie pomoze :-P
>
> J.
>
to prawda ale frajda jazdy takim autkiem wcale nie polega na wściekłym
wyprzedzaniu, tylko luzik, kruz z przepisową prędkością. :-)
pozdrawiam
mario
-
53. Data: 2011-04-10 15:50:16
Temat: Re: Czy ludzie już wolniej jeżdżš?
Od: Czarek Daniluk <c...@n...com>
W dniu 2011-04-10 11:47, Filip KK pisze:
> W dniu 2011-04-10 11:43, J.F. pisze:
>
>> To sobie kupuje kolejne auto i ma juz 4 w rodzinie, ale jedno
>> oszczedne :-)
>>
> Szczerze Ci powiem, że myślę o tym żeby kupić jakies polo 1.2 na gaz za
> 1000 zł :) Uśmiecha mi się za 20 zł robić 100 km po mieście :D Bo
> obecnie za 20 zł to ja robię 6 kilometrów... ;)
Polo 1,2 z gazem za 1000zł ?? nie wiem co bierzesz, ale chyba daje
niezłego kopa ;P
Na Polo 1,2 z gazem to szykuj minimum 16-17kzł.
Pozdrawiam !
-
54. Data: 2011-04-10 16:00:15
Temat: Re: Czy ludzie już wolniej jeżdż?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 10 Apr 2011 15:49:47 +0200, Mario wrote:
>> A potem staruszki patrza na ciebie wilkiem :-P
>przyzwyczaiłem się ;-)
>poza tym siedzę z 5letnią córką na kolanach, staruszki mogą mi skoczyć :-)
Co za niewychowany tatus, nie uczy dziecka ze starszym trzeba ustapic
:-P
>> A na drodze za miastem tabun kapelusznikow w dwie strony i nawet V8
>> nie pomoze :-P
>to prawda ale frajda jazdy takim autkiem wcale nie polega na wściekłym
>wyprzedzaniu, tylko luzik, kruz z przepisową prędkością. :-)
Ale gdzie tu frajda, to przeciez i jakims cinquecento mozna sobie
pokruzowac 60km/h ..
J.
-
55. Data: 2011-04-10 16:05:19
Temat: Re: Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
Od: "SHP" <s...@N...gazeta.pl>
Dysiek <b...@b...pl> napisał(a):
> Ja odkad 95 siegnelo 5 zl jezdze na EKO :-) 90 km/h poza zabudowanym, jakies
> 70 km/h w zabudowanym.
Hmm.. Przy średniej miastowej na poziomie 25km-30km/h, nie sądzę, by 70km/h
było "eko" :) Chyba, że łapiesz się na wszystkie zielone światła, a
zatrzymujesz się tylko u celu podróży.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
56. Data: 2011-04-10 16:06:49
Temat: Re: Czy ludzie już wolniej jeżdż??
Od: Czarek Daniluk <c...@n...com>
W dniu 2011-04-10 16:00, J.F. pisze:
> Ale gdzie tu frajda, to przeciez i jakims cinquecento mozna sobie
> pokruzowac 60km/h ..
>
> J.
>
On ma się delektować buczeniem V8 z przodu a nie zapier... ;P
Pozdrawiam !
-
57. Data: 2011-04-10 16:57:33
Temat: Re: Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
Od: mister <b...@e...com>
W dniu 2011-04-10 11:44, MadMan pisze:
> I dlatego jechałeś nim 160, a Corollą jechałbyś 90. Sprytne.
1. spieszylo mi sie
2. nie moje paliwo
3. nie moj samochod
4. szukasz problemu, tam, gdzie go nie ma
-
58. Data: 2011-04-10 17:03:40
Temat: Re: Czy ludzie już wolniej jeżdż??
Od: Mario <c...@o...pl>
On 2011-04-10 16:00, J.F. wrote:
> On Sun, 10 Apr 2011 15:49:47 +0200, Mario wrote:
>>> A potem staruszki patrza na ciebie wilkiem :-P
>> przyzwyczaiłem się ;-)
>> poza tym siedzę z 5letnią córką na kolanach, staruszki mogą mi skoczyć :-)
>
> Co za niewychowany tatus, nie uczy dziecka ze starszym trzeba ustapic
> :-P
>
Ale ja siedzę na miejscu oznaczonym takim znaczkiem :-P
http://gfx.mmka.pl/newsph/319344/434214.3.jpg
>> to prawda ale frajda jazdy takim autkiem wcale nie polega na wściekłym
>> wyprzedzaniu, tylko luzik, kruz z przepisową prędkością. :-)
>
> Ale gdzie tu frajda, to przeciez i jakims cinquecento mozna sobie
> pokruzowac 60km/h ..
>
Dobre, dobre. Lubię dowcipnych ludzi :-)
pozdrawiam
mario
-
59. Data: 2011-04-10 17:31:42
Temat: Re: Czy ludzie już wolniej jeżdżš?
Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>
Dnia Sun, 10 Apr 2011 13:55:35 +0200, Filip KK napisał(a):
> Ja hamuję z 60 na 4 metrach. Z 40 na 3 metrach.
Zależnie od twardości ściany.
> Jak nie potrafisz czytać co piszę
Raczej - nie robię sobie z tego notatek, pamięci też nie obciążam bzdetami.
> Widocznie funkcję myślenia Ci rodzice wyłączyli.
No, to mamy coś wspólnego, oby nie tych samych rodziców.
AK (dalszych odpowiedzi nie będzie, i bez tego tu dość pyskówek o niczym)
-
60. Data: 2011-04-10 19:52:38
Temat: Re: Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
>> Ja odkad 95 siegnelo 5 zl jezdze na EKO :-) 90 km/h poza zabudowanym,
>> jakies
>> 70 km/h w zabudowanym.
>
> Hmm.. Przy średniej miastowej na poziomie 25km-30km/h, nie sądzę, by
> 70km/h
> było "eko" :) Chyba, że łapiesz się na wszystkie zielone światła, a
> zatrzymujesz się tylko u celu podróży.
Po miescie nie jezdze w godzinach szczytu z reguly :-)
Dysiek