eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.wwwCzy już czas zmienić branżę ?Re: Czy już czas zmienić branżę ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
    STED!not-for-mail
    From: Peter May <p...@o...pl>
    Newsgroups: pl.comp.www
    Subject: Re: Czy już czas zmienić branżę ?
    Date: Wed, 08 Dec 2010 16:03:46 +0100
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 98
    Message-ID: <ido6ol$r86$1@news.onet.pl>
    References: <0...@u...googlegroups.com>
    <idnip7$aeg$1@news.onet.pl> <idnkmm$ifl$1@news.onet.pl>
    <idnm19$fr7$1@inews.gazeta.pl> <idnm6g$oh8$1@news.onet.pl>
    <aln6aw1fqcz7$.19kbvg1e17itg.dlg@40tude.net> <idnr1q$dup$1@news.onet.pl>
    <df90ld649r75$.198c0v4qwj2ee$.dlg@40tude.net>
    NNTP-Posting-Host: 178.182.2.249.nat.umts.dynamic.eranet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1291820632 27910 178.182.2.249 (8 Dec 2010 15:03:52 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 8 Dec 2010 15:03:52 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.0; pl; rv:1.9.2.12) Gecko/20101027
    Lightning/1.0b2 Thunderbird/3.1.6
    In-Reply-To: <df90ld649r75$.198c0v4qwj2ee$.dlg@40tude.net>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.comp.www:397537
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2010-12-08 13:48, Michał Gancarski pisze:
    > On Wed, 08 Dec 2010 12:43:50 +0100, Peter May wrote:
    >
    >> W dniu 2010-12-08 12:01, Michał Gancarski pisze:
    >>> On Wed, 08 Dec 2010 11:21:03 +0100, Peter May wrote:
    >>>
    >>> [...]
    >>>
    >>>>>> To jest właśnie psucie rynku. Potem za 2-3 lata padają takie firmy, ale
    >>>>>> gość idzie do pracy i chce XXX zarabiać. No, ale wcześniej napsuł na
    >>>>>> rynku a teraz to chce zarabiać.
    >>>>>
    >>>>> Nie ma czegoś takiego jak "psucie rynku", rynek jest jaki jest i to
    >>>>> firma musi się do niego dostosować a nie odwrotnie. Rynek w tej chwili
    >>>>> wymaga niskiej ceny i niskiej jakości więc takie są oferty.
    >>>>
    >>>> Jest takie coś, jak "psucie rynku".
    >>>
    >>> Nie ma. To jest narzekanie, które znajszesz w każdej branży, zawsze. Ja to
    >>> słyszę od dekady odnośnie www. Że firemki, że studenci, że ktoś tam. Słyszę
    >>> to w DTP, słyszę wśród programistów, wszędzie ktoś "psuje rynek".
    >>> Przepraszam, ale to po prostu bzdura.
    >>
    >> Tam, gdzie każdy może zrobić daną usługę, to można łatwo zepsuć rynek.
    >> Tak _jest_ w przypadku branży IT. Ale już nie każdy może np. badać oczy.
    >
    > Nie, nie ma po prostu "psucia rynku". Jeśli podaż jest duża i łatwo stać
    > się jej częścią, to automatycznie wytworzy się segment usług tanich. To nie
    > jest psucie, to naturalna reakcja, prawidłowo funkcjonuyjący rynek w akcji,
    > rzekłbym. Pojawienie sie taniego segmentu nie oznacza jednak psucia, tak
    > jak pojawienie się samochodów Taty nie "psuje" rynku na Audi.

    "Psucie rynku" jako pojęcie w ekonomii pewnie nie istnieje. Powiedzmy,
    że używam tego w przenośni.

    >> Z resztą tak sobie myślę, że w IT też można być w jakiejś wąskiej
    >> specjalizacji :P
    >
    > Nie rozumiem :-)
    >
    >
    >>>> Są branże, gdzie marże są naprawdę
    >>>> niezłe. Nie wiem z czego to wynika, ale akurat branża IT jest nieco
    >>>> zepsuta. Tak bym to określił.
    >>>
    >>> Niskie marże nie oznaczają "zepsucia". W ogóle to jak liczysz "marżę" za
    >>> pozycjonowanie albo skonfigurowanie CMSa?
    >>
    >> Nie zajmuję się pozycjonowaniem, a konfiguruję tylko tego CMS-a, co
    >> znam. Wycena usług zależy od skomplikowania prac i wielkości klienta :-)
    >
    > Ale ja pytam o marżę. Jak liczysz marżę? Skąd wiesz czy jest niska czy
    > wysoka?

    W budżecie zakładam wydatki i na tej podstawie kalkuluję m.in. koszt
    usługi (w uproszczeniu).

    >>>> A rynek nie zawsze wymaga tylko niskiej ceny. Cena to nie jest jedyny
    >>>> parametr decydujący o zakupie.
    >>>
    >>> Owszem, dlatego nie ma czegoś takiego jak "psucie rynku". Są tylko klienci
    >>> i przyszli klienci. Jest ich dużo za dobry pieniądz, jest ich dużo za
    >>> kiepski pieniądz. Jednym z elementów naszej sztuki jest unikanie drugich i
    >>> znalezienie sobie pierwszych. Nikt nie powiedział, że freelancerska jest
    >>> łatwa, bo nie jest.
    >>
    >> Ok, nie chciałem aż tak "do bólu" spłaszczyć temat usług w IT, bo
    >> rzeczywiście wszędzie jest jako taka konkurencja i trzeba "się spinać",
    >> aby wejść parę pięter wyżej. Może to już "zmęczenie materiału" u mnie
    >> nastąpiło? Eh...
    >
    > Może. Po prostu jeśli zaczniemy narzekać na psucie rynku, to wyrzucamy
    > problem poza nas. To łatwe ale nie daje rozwiązania. Może, skoro czujemy na
    > plecach (w sensie ogólnym) oddech tańszych wykonawców to źle ustawiamy się
    > na rynku? Może nasza oferta nie jest aż tak dobra? A może strategia cenowa
    > słaba? Pracujemy z klientem długofalowo czy odwalamy stronę i mówimy pa?
    >
    > Czasem klient musi poczuć wartość strony, a to wymaga czasu. Na początku
    > może jej nie znać i dlatego nie jest skłonny płacić, bo choćbyś nie wiem
    > jak się namęczył i naprezentował, dla niego to ciągle kupowanie magicznego
    > kota w worku. W miarę gdy coraz więcej zainteresowania jego firmą pochodzi
    > z sieci, strona staje się w jego świadomości coraz ważniejsza. Jej wartość
    > rośnie i coraz łatwiej jest za zmiany i dodatkowe usługi żądać coraz
    > więcej, dochodząc do cywilizowanych stawek. Trzeba jednak podtrzymywać tę
    > relację, wychodzić z pomysłami, dbać o stronę. Pokazać, że Ci na niej
    > zależy. Tobie, jako wykonawcy. Dlatego czasem warto zaproponować tańsze,
    > prostsze (ale dobre!) rozwiązanie, zakomunikować wyraźnie, że tak się robi
    > i trochę odczekać. Strona wrośnie w kulturę, w sposób działania firmy i
    > potem może stać się źródłem stałych, dobrych wpływów dla wykonawcy. Bo
    > backup, bo upgrade, bo zmiana funkcjonalności, odświeżenie designu. Jeśli
    > klientowi będzie zależeć, to zapłaci.

    Generalnie to prawda pod warunkiem, że klient jest równie aktywny przed
    wykonaniem usługi, jak i po wykonaniu. Czasem "brak czasu" klienta nigdy
    pewne tematy nie pcha do przodu :/

    --
    Peter

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: