eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2022-08-30 14:41:33
    Temat: Re: Czy jest
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 30 Aug 2022 14:25:57 +0200, Cavallino wrote:
    > W dniu 30-08-2022 o 13:30, J.F pisze:
    >> On Tue, 30 Aug 2022 13:24:43 +0200, Cavallino wrote:
    >>> W dniu 30-08-2022 o 13:11, J.F pisze:
    >>>> On Tue, 30 Aug 2022 13:06:26 +0200, Cavallino wrote:
    >>>>> W dniu 30-08-2022 o 12:58, J.F pisze:
    >>>>>
    >>>>>> Ale jest jeszcze nowa kategoria - elektryczni :-P
    >>>>> Kategoria czego?
    >>>> Kapelusznikow :-)
    >>>
    >>> Nie do końca.
    >>> Fakt, żyłowanie na autostradzie mija się z celem, więc rzadko kto będzie
    >>> jeździł elektrykiem 140+.
    >>> Ale i tak pojęcie się zdegradowało, bo z racji pewnie drogiego paliwa i
    >>> mandatatów, te 110-120 to teraz już i tak wystarcza na bycie szybszym od
    >>> sporej części innych....
    >>
    >> IMO - bylo tansze paliwo, a wielu i tak jezdzilo 110-120.
    >>
    >> Natomiast swego czasu widzialem to w Niemczech - gdzies tak po 2008
    >> jakby zwolnili, pare lat im trzeba bylo na przyspieszenie.
    >>
    >>> Ale kapelusznik, to raczej ktoś komu klapki w głowie nie pozwalają na
    >>> rozwijanie prędkości większej od limitu, bo mu się odruch pasa Pawłowa
    >>> włącza.
    >>
    >> No, "sie nie oplaca szybko jechac, bo potem trzeba długo ładowac.
    >> Się nie oplaca szybko jechac, ...." :-)
    >
    > No i?

    No i kapelusznik :-)

    > 100 to już ponad limit na krajowce, a tam kapelusze się najbardziej we
    > znaki dają.

    Mnie tam na "zwyklej krajowowce" najbardziej przeszkadzaja tacy, co 70
    jadą. A zdarza sie, szczegolnie za ciezarowkami.

    > A dla elektryka żadne wyzwanie, co więcej, łatwiej mu wyprzedzić, więc
    > nie ślamarzy w wężyku jak 99% ice.

    Poczekamy, zobaczymy.
    Tesla sport to nie jest, bo go nie stac, elektryk ciezki, wiec
    przyspieszenia srednie, a przeciez "nie oplaca sie szybko jechac" :-)

    >>> Zjawisko obecnie widoczne to jest głównie na wolniejszych drogach,
    >>> zwłaszcza jednopasmowych, gdzie można skuteczniej przeszkadzać innym....
    >>
    >> A gdzie tam - we wroclawiu na wielu pasach tez widac ... na wielu :-(
    >
    > To ten dział "wolniejsze".

    Ale na jednopasowych (w zasadzie to dwupasowych) to zawsze sie jakis
    zawalidroga trafil, choc taki na 50 to rzadziej.
    Na 2 i wiecej pasowych w jedna strone, to taki zawalidroga mniej
    przeszkadzal, szczegolnie odkad z miasta wyrzucili ciezarowki.

    A tu nowe czasy - na prawym ktos jedzie 50, na lewym ktos jedzie 50
    ...

    >>> Oczywiście zazwyczaj jest to połączone z niekorzystaniem z prawego pasa
    >>> - pewnie akurat ten obowiązek nie jest reklamowany w tvp.....
    >>
    >> W miescie akurat w miare normalne
    >
    > Jestem innego zdania.

    Niektorzy zaraz w lewo skrecaja, inni z lewa przyjechali,
    na prawym pasie jakies autobusy, jakbys sam wyprzedzil i zjechal w
    prawo, to co by sie na tym prawym dzialo.
    Poza tym skrzyzowania co kawalek - po to maja pare rownoleglych pasow,
    aby oba byly zajete i oba przejezdzaly w czasie zielonego.

    >>, na autostradach raczej zjezdzaja.
    > Codziennie jadąc po autostradzie prawym pasem wyprzedzam od groma tych
    > co jadą środkowy,

    Srodkowym. To ruch malo blokują.
    Dziwne natomiast, ze masz prawy pusty. Ciezarowek nie ma?

    Ja natomiast na A4 coraz czesciej jestem przyspawany do lewego pasa
    ... ale w zasadzie caly czas kogos wyprzedzam.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: