eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCzy do Policjantów z Gniezna trzeba strzelać?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 11. Data: 2013-12-28 14:41:01
    Temat: Re: Czy do Policjantów z Gniezna trzeba strzelać?
    Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>

    > Przetrzepali mi auto, stan techniczny, bagażnik etc. Dokładnie
    > sprawdzili VIN w sumie 40 min. Spodziewałem się tego, bo to nie pierwszy
    > raz.

    Czy przypadkiem z takiego przeszukania nie należy Ci się protokół?
    Pozdrawiam.
    WOJO


  • 12. Data: 2013-12-28 17:14:41
    Temat: Re: Czy do Policjantów z Gniezna trzeba strzelać?
    Od: jerzu <t...@i...pl>

    On Sat, 28 Dec 2013 14:41:01 +0100, "WOJO"
    <s...@a...unknown.hehe> wrote:

    >Czy przypadkiem z takiego przeszukania nie należy Ci się protokół?

    Przecież żadnego przeszukania nie było :)

    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
    http://jerzu.waw.pl GG:129280
    Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
    Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145


  • 13. Data: 2013-12-28 18:28:33
    Temat: Re: Czy do Policjantów z Gniezna trzeba strzelać?
    Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>

    >> Czy przypadkiem z takiego przeszukania nie należy Ci się protokół?
    > Przecież żadnego przeszukania nie było :)

    Jak się bawić, to na całego. Jak zmarnowali mu 40 minut, to ma prawo się o
    ten świstek upomnieć.
    Często samo upomnienie się o taki świstek potrafi radykalnie skrócić czas
    kontroli.
    Pozdrawiam.
    WOJO


  • 14. Data: 2013-12-28 18:37:26
    Temat: Re: Czy do Policjantów z Gniezna trzeba strzelać?
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-12-28, WOJO <s...@a...unknown.hehe> wrote:
    >>> Czy przypadkiem z takiego przeszukania nie należy Ci się protokół?
    >> Przecież żadnego przeszukania nie było :)
    >
    > Jak się bawić, to na całego. Jak zmarnowali mu 40 minut, to ma prawo się o
    > ten świstek upomnieć.
    >
    Jezeli tylko kazali otworzyc bagaznik i tam zajrzeli to jest to kontrola
    bagazu a nie przeszukanie i tu sie protokol nie nalezy.
    >
    > Często samo upomnienie się o taki świstek potrafi radykalnie skrócić czas
    > kontroli.
    >
    Gdzies to wyczytales? Czy moze kolega kuzyna szwagra opowiadal? Generalnie
    teraz "panow wladzow" mamy takich, ze z usmiechem Ci odpowiedza, ze chciec
    to sobie mozesz a jak nie pasuje to mozesz zlozyc skarge. Mialem przeszukanie
    (opisywalem tutaj) na srodku ulicy lacznie z telefonem komorkowym
    i notebookiem a odpowiedz na pytanie o protokol byla jak wyzej. W odpowiedzi
    na skarge dostalem informacje, ze obaj podczas rozmowy powiedzieli, ze
    wszystko co opisalem nie mialo miejsca.

    Przy okazji mozesz sobie obejrzec <http://www.youtube.com/watch?v=4cnOkj6190A>

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 15. Data: 2013-12-28 19:12:24
    Temat: Re: Czy do Policjantów z Gniezna trzeba strzelać?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2013-12-28 18:37, AZ pisze:
    > On 2013-12-28, WOJO <s...@a...unknown.hehe> wrote:
    >>>> Czy przypadkiem z takiego przeszukania nie należy Ci się protokół?
    >>> Przecież żadnego przeszukania nie było :)
    >>
    >> Jak się bawić, to na całego. Jak zmarnowali mu 40 minut, to ma prawo się o
    >> ten świstek upomnieć.
    >>
    > Jezeli tylko kazali otworzyc bagaznik i tam zajrzeli to jest to kontrola
    > bagazu a nie przeszukanie i tu sie protokol nie nalezy.

    Weź jeszcze poprawkę na anacronowe bajki...

    >> Często samo upomnienie się o taki świstek potrafi radykalnie skrócić czas
    >> kontroli.
    >>
    > Gdzies to wyczytales? Czy moze kolega kuzyna szwagra opowiadal? Generalnie
    > teraz "panow wladzow" mamy takich, ze z usmiechem Ci odpowiedza, ze chciec
    > to sobie mozesz a jak nie pasuje to mozesz zlozyc skarge. Mialem przeszukanie

    Pieprzysz Waść - na podstawie jednostkowych doświadczeń chcesz
    ekstrapolować na ogół. Nie ma tak dobrze.

    > (opisywalem tutaj) na srodku ulicy lacznie z telefonem komorkowym
    > i notebookiem a odpowiedz na pytanie o protokol byla jak wyzej.

    No i co - znaczy nie mogli?

    > W odpowiedzi
    > na skarge dostalem informacje, ze obaj podczas rozmowy powiedzieli, ze
    > wszystko co opisalem nie mialo miejsca.

    Nie wiem jak składałeś skargę, jak wyglądała sytuacja "obiektywnie".
    Jak ma się wątpliwość co do intencji funkcjonariuszy, w przypadku
    kontroli drogowej (jak u Ciebie) zgłasza się wątpliwość na 997/112
    i prosi o drugi patrol. Działa dobrze.




  • 16. Data: 2013-12-29 00:47:35
    Temat: Re: Czy do Policjantów z Gniezna trzeba strzelać?
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Artur Maśląg wrote:

    >> W odpowiedzi
    >> na skarge dostalem informacje, ze obaj podczas rozmowy powiedzieli,
    >> ze wszystko co opisalem nie mialo miejsca.
    >
    > Nie wiem jak składałeś skargę, jak wyglądała sytuacja "obiektywnie".
    > Jak ma się wątpliwość co do intencji funkcjonariuszy, w przypadku
    > kontroli drogowej (jak u Ciebie) zgłasza się wątpliwość na 997/112
    > i prosi o drugi patrol. Działa dobrze.

    Ale jego problemy rodzą się dopiero po żądaniu protokołu.
    To chyba musiałby dwa wozy telewizji jeździć stale za nim.


  • 17. Data: 2013-12-29 01:05:59
    Temat: Re: Czy do Policjantów z Gniezna trzeba strzelać?
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-12-28, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
    >>> Często samo upomnienie się o taki świstek potrafi radykalnie skrócić czas
    >>> kontroli.
    >>>
    >> Gdzies to wyczytales? Czy moze kolega kuzyna szwagra opowiadal? Generalnie
    >> teraz "panow wladzow" mamy takich, ze z usmiechem Ci odpowiedza, ze chciec
    >> to sobie mozesz a jak nie pasuje to mozesz zlozyc skarge. Mialem przeszukanie
    >
    > Pieprzysz Waść - na podstawie jednostkowych doświadczeń chcesz
    > ekstrapolować na ogół. Nie ma tak dobrze.
    >
    Wybacz ale mam zbyt duzo negatywnych doswiadczen by sadzic inaczej ;-)
    >> (opisywalem tutaj) na srodku ulicy lacznie z telefonem komorkowym
    >> i notebookiem a odpowiedz na pytanie o protokol byla jak wyzej.
    >
    > No i co - znaczy nie mogli?
    >
    Mogli ale mieli zostawic protokol na moja prosbe. A prostak odpowiedzial, ze to
    kontrola bagazu i protokolu dawac nie musi. Widac dla nich w kieszeniach przewoze
    bagaz typu portfel czy telefon.
    >
    > Nie wiem jak składałeś skargę, jak wyglądała sytuacja "obiektywnie".
    > Jak ma się wątpliwość co do intencji funkcjonariuszy, w przypadku
    > kontroli drogowej (jak u Ciebie) zgłasza się wątpliwość na 997/112
    > i prosi o drugi patrol. Działa dobrze.
    >
    Przy nastepnej okazji choc mam nadzieje, ze sie nie zdarzy. Obiektywnie tak jak
    kiedys opisywalem - drugi raz mi sie nie chce. Skarge skladac mozesz na kilka
    sposobow - ja akurat skladalem w KSP, oni i tak to wysylaja do komendanta
    komendy z ktorej byl patrol i pozniej to wraca do KSP, jak zlozysz w KGP
    to pojdzie do KSP i stamtad do komendy i z powrotem "w gore".

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 18. Data: 2013-12-29 01:07:39
    Temat: Re: Czy do Policjantów z Gniezna trzeba strzelać?
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-12-28, cef <c...@i...pl> wrote:
    >>> W odpowiedzi
    >>> na skarge dostalem informacje, ze obaj podczas rozmowy powiedzieli,
    >>> ze wszystko co opisalem nie mialo miejsca.
    >>
    >> Nie wiem jak składałeś skargę, jak wyglądała sytuacja "obiektywnie".
    >> Jak ma się wątpliwość co do intencji funkcjonariuszy, w przypadku
    >> kontroli drogowej (jak u Ciebie) zgłasza się wątpliwość na 997/112
    >> i prosi o drugi patrol. Działa dobrze.
    >
    > Ale jego problemy rodzą się dopiero po żądaniu protokołu.
    > To chyba musiałby dwa wozy telewizji jeździć stale za nim.
    >
    To juz druga sprawa, po przyjezdzie patrolu to moga powiedziec, ze cos
    wymyslam i ich pomawiam :-) Oczywiscie mozna sobie nagrac - kamera
    albo rejestratorem bo telefon akurat jest poddawany "kontroli bagazu".

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 19. Data: 2013-12-29 14:45:52
    Temat: Re: Czy do Policjantów z Gniezna trzeba strzelać?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2013-12-29 01:05, AZ pisze:
    > On 2013-12-28, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
    >>>> Często samo upomnienie się o taki świstek potrafi radykalnie skrócić czas
    >>>> kontroli.
    >>>>
    >>> Gdzies to wyczytales? Czy moze kolega kuzyna szwagra opowiadal? Generalnie
    >>> teraz "panow wladzow" mamy takich, ze z usmiechem Ci odpowiedza, ze chciec
    >>> to sobie mozesz a jak nie pasuje to mozesz zlozyc skarge. Mialem przeszukanie
    >>
    >> Pieprzysz Waść - na podstawie jednostkowych doświadczeń chcesz
    >> ekstrapolować na ogół. Nie ma tak dobrze.
    >>
    > Wybacz ale mam zbyt duzo negatywnych doswiadczen by sadzic inaczej ;-)

    Wybacz, ale nie wierzę, że tak dużo negatywnych doświadczeń jest
    niesprowokowanych w żaden sposób przez 'poszkodowanego'.
    Zupełnie serio. Znaczy podobno są osoby, które samą swoją obecnością
    działają jak katalizator, ale takich nie spotkałem.

    (...)
    >> Nie wiem jak składałeś skargę, jak wyglądała sytuacja "obiektywnie".
    >> Jak ma się wątpliwość co do intencji funkcjonariuszy, w przypadku
    >> kontroli drogowej (jak u Ciebie) zgłasza się wątpliwość na 997/112
    >> i prosi o drugi patrol. Działa dobrze.
    >>
    > Przy nastepnej okazji choc mam nadzieje, ze sie nie zdarzy. Obiektywnie tak jak
    > kiedys opisywalem - drugi raz mi sie nie chce.

    Wyżej pisałeś, że masz tak dużo negatywnych doświadczeń, a piszesz cały
    czas o jednym zdarzeniu.



  • 20. Data: 2013-12-29 19:34:48
    Temat: Re: Czy do Policjantów z Gniezna trzeba strzelać?
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-12-29, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
    >>>
    >>> Pieprzysz Waść - na podstawie jednostkowych doświadczeń chcesz
    >>> ekstrapolować na ogół. Nie ma tak dobrze.
    >>>
    >> Wybacz ale mam zbyt duzo negatywnych doswiadczen by sadzic inaczej ;-)
    >
    > Wybacz, ale nie wierzę, że tak dużo negatywnych doświadczeń jest
    > niesprowokowanych w żaden sposób przez 'poszkodowanego'.
    > Zupełnie serio. Znaczy podobno są osoby, które samą swoją obecnością
    > działają jak katalizator, ale takich nie spotkałem.
    >
    No to nie wiem czym prowokuje naszych "panow wladzow" :-) Ale wkurzaja
    mnie rutynowe kontrole i lapowkarskie propozycje typu 50x pytanie
    "panie Arturze co robimy?" albo czekanie w samochodzie az na ulicy
    zrobi sie pusto i wyskakiwanie z glupim i usmieszkiem i stwierdzeniem
    "placisz pan 50 i jedziesz sobie dalej" i pozniejsze wkurwienie po mojej
    odpowiedzi "no to niech pan pisze" :-)
    >>
    >> Przy nastepnej okazji choc mam nadzieje, ze sie nie zdarzy. Obiektywnie tak jak
    >> kiedys opisywalem - drugi raz mi sie nie chce.
    >
    > Wyżej pisałeś, że masz tak dużo negatywnych doświadczeń, a piszesz cały
    > czas o jednym zdarzeniu.
    >
    Bo to jedno przelalo czare goryczy i wyrobilo u mnie zdanie o polskiej policji.
    Przykro mi, ale chyba mi wolno co? :-)

    --
    Artur
    ZZR 1200

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: