Oto cytat z instrukcji obsługi mojego samochodu:

"Do silnika tego samochodu najlepszy jest olej o lepkości SAE 0W-20,
zapewniający najniższe zużycie paliwa i dobre własności rozruchowe w
niskich temperaturach.
W przypadku braku oleju silnikowego o lepkości SAE 0W-20, można
zastosować olej SAE 5W-30. Jednak przy następnej wymianie zalecane
jest zastąpienie go olejem o lekpości SAE 0W-20."

Z powyższego cytatu wynika, że producent raczej niechętnie, z pewnym
oporem dopuszcza ten olej 5W-30. Skądinąd dowiedziałem się, że ten
olej 0W-20 jest przede wszystkim do samochodów hybrydowych i z
systemem start-stop (gaszącym silnik przy zatrzymaniu na światłach),
bo jest tam potrzebne dobre smarowanie natychmiast po rozruchu. Mój
samochód ani nie jest hybrydowy, ani nie ma systemu start-stop. W
czasie zimy poprzednie dwie wymiany robiłem na oleju 0W-20 (nb. dosyć
drogim), ale teraz doradca techniczny w salonie powiedział, że on
radzi jednak dać olej 5W-30.
Silnik to benzynowy Valvematic 1.8 toyoty (następca VVT-i). Przebieg
samochodu 10 000 km. Wymiana będzie wkrótce, czyli na lato. Próbowałem
zgłębić temat olejów ale widzę, że na tym spokojnie można zrobić
doktorat z chemii.

Są na tej grupie jacyś spece od olejów? Jakieś opinie na temat
wyższości gęstego oleju 5W-30 nad rzadkim 0W-20?

do góry

Lew2 pisze:
> "Do silnika tego samochodu najlepszy jest olej o lepkości SAE 0W-20,
> zapewniający najniższe zużycie paliwa i dobre własności rozruchowe w
> niskich temperaturach.
> W przypadku braku oleju silnikowego o lepkości SAE 0W-20, można
> zastosować olej SAE 5W-30. Jednak przy następnej wymianie zalecane
> Są na tej grupie jacyś spece od olejów? Jakieś opinie na temat
> wyższości gęstego oleju 5W-30 nad rzadkim 0W-20?

Bankowo grupowi spece beda wiedziec lepiej niz sam producent.


Pozdrawiam
Pawel

do góry

Na temat speców na Grupie, możesz wyrobić sobie zdanie czytając
wypowiedzi "Jak rozpoznać olej w silniku?", z 2010-05-19 11:55. Kilka
godzin czytania oraz analizowania, co kto chciał powiedzieć, i będziesz
wszystko wiedział. Lej markowe oleje o parametrach zalecanych przez
producenta.

Z syntetycznym pozdrowieniem
MJ

do góry

W dniu 2010-05-30 19:05, Lew2 pisze:
> Oto cytat z instrukcji obsługi mojego samochodu:
>
> "Do silnika tego samochodu najlepszy jest olej o lepkości SAE 0W-20,
> zapewniający najniższe zużycie paliwa i dobre własności rozruchowe w
> niskich temperaturach.
> W przypadku braku oleju silnikowego o lepkości SAE 0W-20, można
> zastosować olej SAE 5W-30. Jednak przy następnej wymianie zalecane
> jest zastąpienie go olejem o lekpości SAE 0W-20."
>
> Z powyższego cytatu wynika, że producent raczej niechętnie, z pewnym
> oporem dopuszcza ten olej 5W-30. Skądinąd dowiedziałem się, że ten
> olej 0W-20 jest przede wszystkim do samochodów hybrydowych i z
> systemem start-stop (gaszącym silnik przy zatrzymaniu na światłach),
> bo jest tam potrzebne dobre smarowanie natychmiast po rozruchu. Mój
> samochód ani nie jest hybrydowy, ani nie ma systemu start-stop. W
> czasie zimy poprzednie dwie wymiany robiłem na oleju 0W-20 (nb. dosyć
> drogim), ale teraz doradca techniczny w salonie powiedział, że on
> radzi jednak dać olej 5W-30.
> Silnik to benzynowy Valvematic 1.8 toyoty (następca VVT-i). Przebieg
> samochodu 10 000 km. Wymiana będzie wkrótce, czyli na lato. Próbowałem
> zgłębić temat olejów ale widzę, że na tym spokojnie można zrobić
> doktorat z chemii.
>
>

Po pierwsze na temat: producent na pewno wie lepiej i niezbyt
bezpiecznie jest go poprawiać - jeśli ma być 0W-20, to trudno - tak ma być.

Po drugie - (pytam z ciekawości) dlaczego w silniku, który ma 10000
przebiegu już dwa razy wymieniałeś olej? Tak często trzeba wymieniać,
czy tak mało jeździsz?

Pzdr

Janusz

do góry

W dniu 2010-05-30 20:39, j...@p...onet.pl pisze:

>
> Po pierwsze na temat: producent na pewno wie lepiej i niezbyt
> bezpiecznie jest go poprawiać - jeśli ma być 0W-20, to trudno - tak ma być.
>
> Po drugie - (pytam z ciekawości) dlaczego w silniku, który ma 10000
> przebiegu już dwa razy wymieniałeś olej? Tak często trzeba wymieniać,
> czy tak mało jeździsz?

Przykładowo po 1000km, następnie po roku. 9000km to realny roczny
przebieg jak na polskie warunki.

do góry

On 30 Maj, 20:39, "j...@p...onet.pl" <j...@p...onet.pl> wrote:

> Po pierwsze na temat: producent na pewno wie lepiej i niezbyt
> bezpiecznie jest go poprawiać - jeśli ma być 0W-20, to trudno - tak ma być.

Mówię tak, ponieważ zarówno doradcy w serwisie autoryzowanym jak i
paru znajomych mówi, że jednak lepiej stosować ten 5W-30, a ponoć olej
0W-20 ma tylko za zadanie oszczędzanie paliwa i jakąś ekologię, na
którą jest teraz moda. Zresztą producent pisze, że pozwala na 5W-30
(zob. cytat), ale tak jakoś nie bardzo, zresztą zobacz cytat. Ktoś mi
powiedział, że ten parametr (-20) powoduje że olej jest
niedostatecznie lepki w wysokich temperaturach (zbliża się lato i
obciążony pojadę na wakacje) i może grozić zerwaniem filmu olejowego.

> Po drugie - (pytam  z ciekawości) dlaczego w silniku, który ma 10000
> przebiegu już dwa razy wymieniałeś olej? Tak często trzeba wymieniać,
> czy tak mało jeździsz?
Producent przewiduje pierwszą wymianę po 15000. Ale ja chcę jeździć
długo tym samochodem i nie dopuścić do tego żeby mi brał olej (tak jak
poprzedni mój stary). Dlatego nadprogramowo wymieniłem olej i filtr
oleju w ASO po 1000 km i po 5000 km, a chcę jeszcze po 10 000 km, no i
oczywiście przy 15000 kiedy przewidziany jest przegląd. A potem już
tylko co 7500 km olej (producent przewiduje co 15 000km).

Nie zależy mi na oszczędzaniu paliwa tylko na oszczędzaniu silnika i
przedłużeniu jego trwałości. Cały czas leję tylko paliwo PB98. Dodam,
że ten olej 0W-20 oprócz tego że jest potwornie drogi, to jest tak
rzadki, że bardzo ciężko jest odczytać poziom oleju bo jest jak woda.
Jak na razie silnik nie wykazuje objawów zużycia i poboru oleju.

do góry

W dniu 2010-05-30 21:25, CUT pisze:
>
>
> Przykładowo po 1000km, następnie po roku. 9000km to realny roczny
> przebieg jak na polskie warunki.

W moim aktualnym pojeździe (fiat bravo 1,6 multijet) mam wymieniać olej
co 35 000 km lub co 2 lata. Profilaktycznie na wyrost wymieniłem
dodatkowo pierwszy raz po 10 000 km (4 miesiące).
Jak sądzicie - wymieniać częściej, czy wg instrukcji?
Częstsza wymiana coś da?

Pzdr

Janusz

do góry

> Przykładowo po 1000km, następnie po roku. 9000km to realny roczny
> przebieg jak na polskie warunki.

Mój akurat ma już 5 miesięcy, więc z jazdą na wakacje wygląda że 20
000 km przekroczę w ciągu pierwszego roku jego życia.

do góry

On 30 Maj, 21:35, "j...@p...onet.pl" <j...@p...onet.pl> wrote:
> W dniu 2010-05-30 21:25, CUT pisze:
>
>
>
> > Przykładowo po 1000km, następnie po roku. 9000km to realny roczny
> > przebieg jak na polskie warunki.
>
> W moim aktualnym pojeździe (fiat bravo 1,6 multijet) mam wymieniać olej
> co 35 000 km lub co 2 lata. Profilaktycznie na wyrost wymieniłem
> dodatkowo pierwszy raz po 10 000 km (4 miesiące).
> Jak sądzicie - wymieniać częściej, czy wg instrukcji?
> Częstsza wymiana coś da?
>
> Pzdr
>
> Janusz

Z tego co czytałem w Auto Świecie i innych pismach, częsza wymiana
jest lepsza dla silnika. Nie jest ona zauważalna przez pierwsze lata,
ale ma wpływ na to czy silnik zacznie brać olej przy 150 000 km, czy
przy 200 000 km. Jeśli zamierzasz tak długo eksploatować samochód, to
lepiej jest wymienić dodatkowo olej. Niektórzy mechanicy mówią że to
niepotrzebne wydanie pieniędzy. Natomiast nikt nie mówi że to
zaszkodzi. Drugie stwierdzenie jest takie, że lepiej dla silnika jest
dać nawet gorszy olej, ale częściej wymieniać.

do góry

On Sun, 30 May 2010 12:34:58 -0700 (PDT), Lew2 wrote:
>Mówię tak, ponieważ zarówno doradcy w serwisie autoryzowanym jak i
>paru znajomych mówi, że jednak lepiej stosować ten 5W-30, a ponoć olej
>0W-20 ma tylko za zadanie oszczędzanie paliwa i jakąś ekologię, na
>którą jest teraz moda. Zresztą producent pisze, że pozwala na 5W-30
>(zob. cytat), ale tak jakoś nie bardzo, zresztą zobacz cytat. Ktoś mi
>powiedział, że ten parametr (-20) powoduje że olej jest
>niedostatecznie lepki w wysokich temperaturach (zbliża się lato i
>obciążony pojadę na wakacje) i może grozić zerwaniem filmu olejowego.

Ano taka teoria - silniki sie krecily na olejach 40, 50 a nawet 60, a
u nagle moda na 20. A producent byc moze musi zalecac 20 zeby sie
utrzymac w normie emisji CO2.
Gdzie lezy prawda - tu sie nie dowiesz, bo skad mamy wiedziec.

Na twoje pocieszenie - to pomysl na ameryke, tam lata znacznie
cieplejsze.

przed W jest gestosc w niskiej temperaturze - 5W podgrzeje sie i
przestanie byc istotne.

J.

do góry