-
11. Data: 2015-05-04 11:14:33
Temat: Re: Czujnik cisnienia
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Mon, 04 May 2015 11:03:13 +0200, Marek napisał(a):
> A jak są 4 czujniki to jak są synchronizowane żeby wzajemnie nie
> nadawać w tym samym czasie?
Jeśli stosunek czasu nadawania do jego okresu jest b. mały, to szanse że
jeden nadajnik zakłóci inny są znikome. Takie rozwiązanie jest stosowane
szeroko w systemach komunikacyjnych.
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych 1300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.
-
12. Data: 2015-05-04 11:24:28
Temat: Re: Czujnik cisnienia
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
On Mon, 4 May 2015 10:56:46 +0200, "J.F."
>> http://en.wikipedia.org/wiki/Direct_TPMS
>Nawiązując go tego art. ciekawe czy faktycznie wszystkie już nowe
>samochody (od 11.2014) sprzedawane w Polsce mają obowiązkowo
>zamontowany tpms.
Dyrektywa obowiazuje takze w Polsce ... ale to jest "all new models".
Jesli auto bylo homologowane 5 lat temu i nadal jest produkowane, to
nie musi miec.
Poza tym wymagany jest chyba ten
http://en.wikipedia.org/wiki/Tire-pressure_monitorin
g_system
Niby to samo, ale mozna mierzyc innymi metodami.
Np porownujac dokladnie obroty kol, za pomocza czujnikow ABS.
Ciekawe jest to
"The French Sécurité Routiere, a road safety organization, estimates
that 9% of all road accidents involving fatalities are attributable to
tire under-inflation, and the German DEKRA, a product safety
organization, estimated that 41% of accidents with physical injuries
are linked to tire problems."
Hm, rozne mialem opony, ale zeby wypadek powodowaly, to nie pamietam.
Moze w ciezarowkach.
W USA to co innego - mieli swoj incydent Ford-Bridgestone.
Fakt, ze taki spadek cisnienia trudno zauwazyc w czasie jazdy.
J.
-
13. Data: 2015-05-04 17:09:56
Temat: Re: Czujnik cisnienia
Od: JK <j...@i...pl>
W dniu 2015-05-04 o 11:24, J.F. pisze:
>
> Niby to samo, ale mozna mierzyc innymi metodami.
> Np porownujac dokladnie obroty kol, za pomocza czujnikow ABS.
>
>
Obroty kół? :-) Zabawny pomysł.
JK
-
14. Data: 2015-05-04 17:17:47
Temat: Re: Czujnik cisnienia
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
JK napisało:
>> Niby to samo, ale mozna mierzyc innymi metodami.
>> Np porownujac dokladnie obroty kol, za pomocza czujnikow ABS.
>
> Obroty kół? :-) Zabawny pomysł.
Jak jeszcze nie było GPS, to był system miejskiej nawigacji
samochodowej bazujący na mierzeniu obrotów lewego i prawego
koła -- wiadomo było, na którym skrzyżowaniu samochód skręca.
Co jakiś czas, gdzie tylko mógł, kalibrował swoje położenie
w oparciu o lokalny nadajnik radiowy czy też pętlę indulcyjną
w asfalcie.
--
Jarek
-
15. Data: 2015-05-04 17:35:27
Temat: Re: Czujnik cisnienia
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości
JK napisało:
>>> Niby to samo, ale mozna mierzyc innymi metodami.
>>> Np porownujac dokladnie obroty kol, za pomocza czujnikow ABS.
>
>> Obroty kół? :-) Zabawny pomysł.
Nie tylko zabawny, ale ponoc stosowany.
Jakis taki w miare nagly ubytek cisnienia powinien wykryc.
>Jak jeszcze nie było GPS, to był system miejskiej nawigacji
>samochodowej bazujący na mierzeniu obrotów lewego i prawego
>koła -- wiadomo było, na którym skrzyżowaniu samochód skręca.
Rzekomo Chinczycy stosowali taki woz, ktory pokazywal poludnie dzieki
odpowiedniemu mechanizmowi roznicowemu sprzegnietemu z dwoma kolami i
kompensujacymi zakrety.
http://en.wikipedia.org/wiki/South-pointing_chariot
Ale jak sobie policzylem ... to chyba jakies chinskie zamowienie
publiczne.
Mechanizm jest stosunkowo prosty, ale wymagana dokladnosc kol
nieosiagalna, szczegolnie w terenie.
To mozna zaprezentowac cesarzowi na defiladzie, zgarnac naleznosc, a
potem niech sie zolnierze martwia. Nie umieja obslugiwac, to widac sa
za glupi na swoj stopien :-)
>Co jakiś czas, gdzie tylko mógł, kalibrował swoje położenie
>w oparciu o lokalny nadajnik radiowy czy też pętlę indulcyjną
>w asfalcie.
Teraz moglby w oparciu o wifi ...
J.
-
16. Data: 2015-05-04 17:39:41
Temat: Re: Czujnik cisnienia
Od: Jawi <g...@p...fm>
W dniu 2015-05-04 o 17:17, Jarosław Sokołowski pisze:
> Jak jeszcze nie było GPS, to był system miejskiej nawigacji
> samochodowej bazujący na mierzeniu obrotów lewego i prawego
> koła -- wiadomo było, na którym skrzyżowaniu samochód skręca.
> Co jakiś czas, gdzie tylko mógł, kalibrował swoje położenie
> w oparciu o lokalny nadajnik radiowy czy też pętlę indulcyjną
> w asfalcie.
Dalej chyba tak jest w co niektórych autach, które "nawigują dalej" po
wjechaniu do długiego tunelu. Po wyjechaniu i złapaniu fixa pozycja jest
aktualizowana.
--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"
-
17. Data: 2015-05-04 17:51:30
Temat: Re: Czujnik cisnienia
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 4 May 2015 17:17:47 +0200, Jarosław
Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
> Jak jeszcze nie było GPS, to był system miejskiej nawigacji
> samochodowej bazujący na mierzeniu obrotów lewego i prawego
> koła -- wiadomo było, na którym skrzyżowaniu samochód skręca.
> Co jakiś czas, gdzie tylko mógł, kalibrował swoje położenie
> w oparciu o lokalny nadajnik radiowy czy też pętlę indulcyjną
> w asfalcie.
Polecam odcinek "Sondy" p.t. "Jak po sznurku" z 1984r., można
obejrzeć jak kombinowano takie wynalazki pre-gps.
--
Marek
-
18. Data: 2015-05-04 17:53:01
Temat: Re: Czujnik cisnienia
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Jawi pisze:
>> Jak jeszcze nie było GPS, to był system miejskiej nawigacji
>> samochodowej bazujący na mierzeniu obrotów lewego i prawego
>> koła -- wiadomo było, na którym skrzyżowaniu samochód skręca.
>> Co jakiś czas, gdzie tylko mógł, kalibrował swoje położenie
>> w oparciu o lokalny nadajnik radiowy czy też pętlę indulcyjną
>> w asfalcie.
> Dalej chyba tak jest w co niektórych autach, które "nawigują
> dalej" po wjechaniu do długiego tunelu. Po wyjechaniu i złapaniu
> fixa pozycja jest aktualizowana.
Ale to już prędzej na podstawie danych z akcelerometru, który
skubany potrafi być dokładny również bez podłączenia do kół.
Albo nawet bez akcelerometru -- ja do nawigacji w samochodzie
używam prostego tabletu, który w kilkunastokilometrowym tunelu
dalej aktualizuje pozycję. Chyba zakłada, że prędkość się nie
zmieniła, a ja jadę przez dziurę, którą on ma na mapie, a nie
drążę skałę.
--
Jarek
-
19. Data: 2015-05-04 17:57:46
Temat: Re: Czujnik cisnienia
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> Jak jeszcze nie było GPS, to był system miejskiej nawigacji
>> samochodowej bazujący na mierzeniu obrotów lewego i prawego
>> koła -- wiadomo było, na którym skrzyżowaniu samochód skręca.
>
> Rzekomo Chinczycy stosowali taki woz, ktory pokazywal poludnie
> dzieki odpowiedniemu mechanizmowi roznicowemu sprzegnietemu
> z dwoma kolami i kompensujacymi zakrety.
Mały Wóz pokazuje północ -- ma na dyszlu zamontowaną Gwiazdę Polarną.
Ale Chińczycy zawsze muszą zrobić po swojemu, na odwrót.
--
Jarek
-
20. Data: 2015-05-04 21:16:52
Temat: Re: Czujnik cisnienia
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"Waldek" <m...@n...dam> wrote in message news:mi7ape$3h7$1@node1.news.atman.pl...
> No ale wtedy trza by go pewnie nauczyć które koło jest które :)
amerykanca z 2004 roku uczysz przykladajac mu silny magens do czujnikow
w odpowiedniej kolejnosci
--
http://db.org.pl/