eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaCyfra VS AnalogRe: Cyfra VS Analog
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
    From: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
    Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
    Subject: Re: Cyfra VS Analog
    Date: Tue, 6 Apr 2010 11:52:14 +0200
    Organization: ATMAN
    Lines: 189
    Message-ID: <hpevq6$69o$2@node1.news.atman.pl>
    References: <hpb324$25k$1@node2.news.atman.pl> <hpbgu4$pvt$1@inews.gazeta.pl>
    <hpcbgp$pjb$1@node1.news.atman.pl> <hpckg9$1vf$1@inews.gazeta.pl>
    <hpcq9o$rah$1@node1.news.atman.pl> <hpcvln$6b9$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: chello089077220215.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1270547079 6456 89.77.220.215 (6 Apr 2010 09:44:39 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 6 Apr 2010 09:44:39 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:853120
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "dominik" <u...@d...net.pl> napisał w wiadomości
    news:hpcvln$6b9$1@inews.gazeta.pl...
    > On 2010-04-05 16:05, Marcin [3M] wrote:
    >>> Leika jest z natury kolorowa i tego nie zmienisz jakkolwiek byś chciał.
    >>> Matryc cyfrowych b&w niemalże nie ma, więc naprawdę trudno skonstruować
    >>> takie porównanie i mieć jedyne słuszne wnioski.
    >> Masz wydruk o rozdzielczości ponad 10l/mm?
    >
    > Nigdy nie operowałem miarą linii na mm, raczej w dpi, czy możesz
    > sprecyzować dokładnie pytanie, bo nie wiem o co pytasz.
    >
    O rozdzielczość wydruku. Nie drukarki, tylko o efektywną rozdzielczość
    wydruku.
    Inaczej mówiąc - zdarza się oglądć odbitkę przez lupę (ot tak, z
    ciekoawości), abu coś wypatrzeć.
    Na wydruku będą to tylko kropki...
    Ciągle mam wrażenie, że odbitkom (szczególnie w formatach A4-A3) brakuje
    nieco detali. Na materiałach czarno-białych różnica jest jeszcze bardziej
    dramatyczna.
    >
    >>> to miałaby lepsze właściwości związane z czułością i brak artefaktów
    >>> demozaikowania. Byćmoże w takiej matrycy można by było znacznie
    >>> zwiększyć
    >>> czułość lub rozdzielczość.
    >> Gdyby babcia miała wąsy.
    >
    > No nie, akurat różnica b&w i kolor jest dramatyczna. Oczywiście analogowo
    > łatwiej zmieniać materiał, ale uczciwsze by było porównanie koloru.
    >
    Racja. Ale nie na monitorze.
    >
    >> Jak porównasz EPP lub portrę z Provią to też zobaczysz różnicę.
    >
    > Oczywiście, nie przeczę.
    > Sęk w tym że porta czy provia jest kolorowa. Masz gdzieś porównanie ich do
    > cyfrowej leiki. Naprawdę chętnie zobaczę.
    >
    >
    >>> ma wyższą. Prostota konwersji przy cyfrakach niemalże zabiła matryce
    >>> b&w w fotografii i tu do porównania nie ma co zestawić.
    >> 50x70 z małego obrazka bez ziarna i fakturą moherowego sweterka z filmu
    >> - oglądane z DOWOLNEJ odległości - może z 24MPX, ale łapy bym za to nie
    >> dał.
    >
    > I tu nie wiem co chciałeś napisać, brakuje mi jakiegoś kluczowego słowa
    > dla zrozumienia, czy możesz uzupełnić.
    >
    A co tu rozumieć? Bierzesz odbitkę 50x70, patrzysz na nię tak, że wzrok
    przestaje się ogniskować :) a ta nadal nie ma ziarna, pikseli, szumu. I
    widać ciągle to samo...
    >
    >>> Ale sprzęt to tylko jeden aspekt, w analogowych wiele więcej pary idzie
    >>> w
    >>> sam materiał i odczynniki. To jest sporym kosztem "per zdjęcie". Kolejną
    >>> sprawą jest jeszcze czas - dojście do materiału cyfrowego (skan) zajmuje
    >>> naprawdę wiele.
    >> Wymieniłem mnóstwo pozasprzętowych aspektów. Ponieważ materiał na
    >> odbitkę i wydruk kosztuje tyle samo, to powinieneś porównać koszty
    >> materiałów do utzrymania sprzętu.
    >
    > Ale w tym co pisałeś deko jednak przesadzasz. Do osiągnięcia niezłych
    > rezultatów wystarczy Ci np. niedrogi i malutki thinkpad z właściwą
    > matrycą. Za to wydruk z pliku cyfrowego masz bardzo tani zdalnie w
    > minilabach - IMHO długo domowe drukarki się do tego nie zbliżą nawet.
    >
    Do osiągnięcia niezłych efektów wystarcza "disposable camera" w cwnie ca
    0,1%..0,5% tegoż thinkpada.
    >
    >>> Co do drukarki to nie byłbym tego taki pewien. Te lepsze modele trzymają
    >>> się na rynku tak długo jak tylko są jeszcze części zamienne i jak
    >>> długo to
    >>> się opłaca. Zresztą domowa drukarka to koszt niewiele większy od samych
    >>> tuszy do niej.
    >> Topowe korpusy maja tę samą funkcjonalność co 10 lat temu. BTW, AF w
    >> F100 działa chyba lepiej niż w D700.
    >
    > No właśnie niekoniecznie, bo dzisiejsze korpusy mają sporo dodatków które
    > wciska się gdzieś w menu, a jednak są i ktoś może korzysta. To co
    > zdecydowanie nie zmieniło się to fizyczność korpusów - tzn. odlewy, sporo
    > kontrolek, masywne gripy itp.
    >
    Imo, to co najwyżej wróciło...
    >
    >> I nie mam martwych pikseli ani innych problemów tego typu.
    >
    > To zdecydowanie przereklamowany problem. Ja też takich problemów nie mam,
    > matryca się sama mapuje, a soft do usuwania tego typu artefaktów jest
    > banalny.
    >
    >
    >> To, że za 10 lat coś potanieje lub nie-ma niewiele do rzeczy.
    >
    > Oczywiście, że ma. Kupiłeś cztery DSLR i każdy z nich kosztował majątek w
    > chwili premiery. Kupno ich za dziesięć lat pewnie w sumie będzie tańsze
    > niż najtańszego. Ot czas w cyfrowych aparatach szczególnie ma znaczenie
    > dla ceny.
    >
    Jeżeli chcesz kupować sprzęt z drugiej ręki to tak, ale to samo tyczyło się
    każdego sprzętu - również analogowego.
    >
    >>> No i komputera jak i monitora nie używasz tylko do zdjęć. Nie możesz to
    >>> czysto wliczać w koszty zestawu i przedstawiać tego jako argument. Za to
    >>> jeśli mowa o powiększalniku to trudno uznać, że można użyć go do
    >>> czegokolwiek innego.
    >> Mówisz o zabawie czy pracy?
    >
    > Mówię o hobby, bo podejście zawodowe w koszt wlicza wiele więcej i
    > podejście jest dramatycznie inne. W zachodnich krajach ani sprzęt, ani
    > oprogramowanie nie jest tak wielkim problemem jak u nas.
    >
    Z tym brakiem problemu to niekoniecznie jest tak.
    A co do hobby czy pro - akurat jest to z lekka nie trafione. Profesjonalista
    kończy zabawę, gdy coś jest "good enough". Dla amatora granice praktycznie
    nie istnieją.
    I tak było w moim środowisku, odkąd pamietam (końcówka lat 70-tych).
    >
    >> Widzisz, ja nawet odbitki suszyłem przed oceną. Jestem przyzwyczajony do
    >> tego, że o obrazie decyduję ja, a nie przypadek.
    >> Niestety, takiego komfortu darmowy soft mi nie daje.
    >
    > Ale znów generalizujesz - darmowym softem zrobisz naprawdę wiele. Pisałem,
    > że wiele osób z góry odrzuca darmowe rozwiązania, a to jest błędem.
    > Dochodzimy w tym momencie do absurdów, że do prostej rzeczy potrzeba
    > kombajnu graficznego.
    >
    Próbowałeś w GIMPI-e "przekręcić" plik do profilu labu?
    >
    >>> Znów nie przesadzaj. Całkiem niezłe efekty uzyskasz nawet na tanim
    >>> monitorze z podstawową kalibracją. I tak większy odchył będzie związany
    >>> z
    >>> samym drukowaniem i najlepiej każdorazowo robić próbki. Ostatecznie mało
    >>> kto widzi naprawdę wielkie zmiany.
    >> Patrz wyżej.
    >> Jak miałbym sie pitolić na TN, domyślając się jakie wyjdą kolorki, to
    >> naprawdę nic by mnie nie zmusiło do pracy cyfrą. Ja po prostu uważam, że
    >> kolorystyka i walor powinny być wynikiem świadomych działań.
    >
    > I generalizujesz, że absolutnie wynikowa praca będzie zupełnie inna od tej
    > jaką widzisz. To jest nieprawda. Dodatkowo TN nie wszystkie są tak znów
    > złe - nawet w laptopach bywają całkiem niezłe - mój świętej jakości laptop
    > HP był tego przykładem. Aktualny laptop miał włożoną w fabryce zupełnie
    > złą matrycę co skutkowało kosmicznymi problemami, dopiero po piątej
    > wymianie matrycy w końcu ktoś wzbił się na wyżyny zrozumienia, że
    > wkładając tosamo dostanę problem pozostanie, ale nie było już po co
    > wymieniać np. czwarty raz płytę główną..
    > Podobnie z monitorami do PC - owszem cierpią na rozmaite wady, ale nie
    > jest powiedziane, że absolutnie będzie tak bardzo źle. Jest spora rzesza
    > monitorów, które nie nadają się do czegokolwiek lepszego poza wordem, a
    > nawet takie które nie nadają się nawet do tego. Ale znów nie generalizujmy
    > na wszelkie monitory świata - nowe TN mają kilka swoich zalet.
    >
    Tak, tyle że pracując w klasycznej ciemni miałeś dużo więcej "w
    standardzie".
    Jak chciałeś mieć "jakoś" to oddawałeś prace do labu.
    I niewiele osób pamięta, że regulamin labów "Kodaka" pozwalał na
    nieprzyjęcie dowolnych odbitek.
    Krótko mówiąc-zamawiałeś odbitki, i wywalałeś te, co Ci nie pasowały. Taniej
    się nie da...
    >
    >>> jakiej cenie użyto by wydobyć z ektara taką rozdzielczość. Powiedzmy, że
    >>> chcę takie efekty w swoim sprzęcie, wobec tego ile mnie kosztować będzie
    >>> rolka takich zdjęć. Nie pisałem tego z zawiści tylko z doświadczenia,
    >>> które wskazuje, że niestety zazwyczaj efekty są wiele gorsze i nietanio.
    >> Mógłbym, ale ja zatrzymałem się na C2d i monitorze SIPS za nieco poniżej
    >> 3K plus kalibracja.
    >> Zapłaciłem za sprzęt, który pożyje max 5lat.
    >
    > To w sumie taki sam zestaw jak mój. Gwarancji mam jeszcze 3 lata na to, a
    > potem pewnie zmienię, jednakże z powodów innych niż wyłącznie
    > fotograficzne, bo do tego mi wystarcza spokojnie nawet przy 24Mpix.
    >
    >
    >> Z Ektara wydobędziesz wszystko EL-nikkorem w magnifaksie.
    >> za jedno pstryk płaciłem z obróbką 70groszy. Na raty, a nie raz jako
    >> haracz za nową matrycę.
    >
    > Czy możesz dokładnie zestawić te koszty? W ciemni niestety bywam gościem i
    > o konretnych kosztach nie mam dzisiaj pojęcia. Czy tam w teście pan
    > właśnie tych odczynników używał?
    >
    Film + obróbka ca 20zł
    Odbitka - supra 30-40 7zł/arkusz. Chemia podobnie.
    Dla tych, co zmartwią się, że nie cała chemia się zużuje spieszę z
    wyjaśnieniem:
    Większość drukarek A3 i większych zużywa do konserwacji dysz nawet 2ml
    tuszu dziennie.
    Jedna z najbardziej ekonomicznych maszyn bierze 0,8ml/dzień.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: