eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaCyfra VS AnalogRe: Cyfra VS Analog
  • Data: 2010-04-05 15:29:56
    Temat: Re: Cyfra VS Analog
    Od: dominik <u...@d...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2010-04-05 16:05, Marcin [3M] wrote:
    >> Leika jest z natury kolorowa i tego nie zmienisz jakkolwiek byś chciał.
    >> Matryc cyfrowych b&w niemalże nie ma, więc naprawdę trudno skonstruować
    >> takie porównanie i mieć jedyne słuszne wnioski.
    > Masz wydruk o rozdzielczości ponad 10l/mm?

    Nigdy nie operowałem miarą linii na mm, raczej w dpi, czy możesz
    sprecyzować dokładnie pytanie, bo nie wiem o co pytasz.


    >> to miałaby lepsze właściwości związane z czułością i brak artefaktów
    >> demozaikowania. Byćmoże w takiej matrycy można by było znacznie zwiększyć
    >> czułość lub rozdzielczość.
    > Gdyby babcia miała wąsy.

    No nie, akurat różnica b&w i kolor jest dramatyczna. Oczywiście analogowo
    łatwiej zmieniać materiał, ale uczciwsze by było porównanie koloru.


    > Jak porównasz EPP lub portrę z Provią to też zobaczysz różnicę.

    Oczywiście, nie przeczę.
    Sęk w tym że porta czy provia jest kolorowa. Masz gdzieś porównanie ich do
    cyfrowej leiki. Naprawdę chętnie zobaczę.


    >> ma wyższą. Prostota konwersji przy cyfrakach niemalże zabiła matryce
    >> b&w w fotografii i tu do porównania nie ma co zestawić.
    > 50x70 z małego obrazka bez ziarna i fakturą moherowego sweterka z filmu
    > - oglądane z DOWOLNEJ odległości - może z 24MPX, ale łapy bym za to nie
    > dał.

    I tu nie wiem co chciałeś napisać, brakuje mi jakiegoś kluczowego słowa
    dla zrozumienia, czy możesz uzupełnić.


    >> Ale sprzęt to tylko jeden aspekt, w analogowych wiele więcej pary idzie w
    >> sam materiał i odczynniki. To jest sporym kosztem "per zdjęcie". Kolejną
    >> sprawą jest jeszcze czas - dojście do materiału cyfrowego (skan) zajmuje
    >> naprawdę wiele.
    > Wymieniłem mnóstwo pozasprzętowych aspektów. Ponieważ materiał na
    > odbitkę i wydruk kosztuje tyle samo, to powinieneś porównać koszty
    > materiałów do utzrymania sprzętu.

    Ale w tym co pisałeś deko jednak przesadzasz. Do osiągnięcia niezłych
    rezultatów wystarczy Ci np. niedrogi i malutki thinkpad z właściwą
    matrycą. Za to wydruk z pliku cyfrowego masz bardzo tani zdalnie w
    minilabach - IMHO długo domowe drukarki się do tego nie zbliżą nawet.


    >> Co do drukarki to nie byłbym tego taki pewien. Te lepsze modele trzymają
    >> się na rynku tak długo jak tylko są jeszcze części zamienne i jak
    >> długo to
    >> się opłaca. Zresztą domowa drukarka to koszt niewiele większy od samych
    >> tuszy do niej.
    > Topowe korpusy maja tę samą funkcjonalność co 10 lat temu. BTW, AF w
    > F100 działa chyba lepiej niż w D700.

    No właśnie niekoniecznie, bo dzisiejsze korpusy mają sporo dodatków które
    wciska się gdzieś w menu, a jednak są i ktoś może korzysta. To co
    zdecydowanie nie zmieniło się to fizyczność korpusów - tzn. odlewy, sporo
    kontrolek, masywne gripy itp.


    > I nie mam martwych pikseli ani innych problemów tego typu.

    To zdecydowanie przereklamowany problem. Ja też takich problemów nie mam,
    matryca się sama mapuje, a soft do usuwania tego typu artefaktów jest
    banalny.


    > To, że za 10 lat coś potanieje lub nie-ma niewiele do rzeczy.

    Oczywiście, że ma. Kupiłeś cztery DSLR i każdy z nich kosztował majątek w
    chwili premiery. Kupno ich za dziesięć lat pewnie w sumie będzie tańsze
    niż najtańszego. Ot czas w cyfrowych aparatach szczególnie ma znaczenie
    dla ceny.


    >> No i komputera jak i monitora nie używasz tylko do zdjęć. Nie możesz to
    >> czysto wliczać w koszty zestawu i przedstawiać tego jako argument. Za to
    >> jeśli mowa o powiększalniku to trudno uznać, że można użyć go do
    >> czegokolwiek innego.
    > Mówisz o zabawie czy pracy?

    Mówię o hobby, bo podejście zawodowe w koszt wlicza wiele więcej i
    podejście jest dramatycznie inne. W zachodnich krajach ani sprzęt, ani
    oprogramowanie nie jest tak wielkim problemem jak u nas.


    > Widzisz, ja nawet odbitki suszyłem przed oceną. Jestem przyzwyczajony do
    > tego, że o obrazie decyduję ja, a nie przypadek.
    > Niestety, takiego komfortu darmowy soft mi nie daje.

    Ale znów generalizujesz - darmowym softem zrobisz naprawdę wiele. Pisałem,
    że wiele osób z góry odrzuca darmowe rozwiązania, a to jest błędem.
    Dochodzimy w tym momencie do absurdów, że do prostej rzeczy potrzeba
    kombajnu graficznego.


    >> Znów nie przesadzaj. Całkiem niezłe efekty uzyskasz nawet na tanim
    >> monitorze z podstawową kalibracją. I tak większy odchył będzie związany z
    >> samym drukowaniem i najlepiej każdorazowo robić próbki. Ostatecznie mało
    >> kto widzi naprawdę wielkie zmiany.
    > Patrz wyżej.
    > Jak miałbym sie pitolić na TN, domyślając się jakie wyjdą kolorki, to
    > naprawdę nic by mnie nie zmusiło do pracy cyfrą. Ja po prostu uważam, że
    > kolorystyka i walor powinny być wynikiem świadomych działań.

    I generalizujesz, że absolutnie wynikowa praca będzie zupełnie inna od tej
    jaką widzisz. To jest nieprawda. Dodatkowo TN nie wszystkie są tak znów
    złe - nawet w laptopach bywają całkiem niezłe - mój świętej jakości laptop
    HP był tego przykładem. Aktualny laptop miał włożoną w fabryce zupełnie
    złą matrycę co skutkowało kosmicznymi problemami, dopiero po piątej
    wymianie matrycy w końcu ktoś wzbił się na wyżyny zrozumienia, że
    wkładając tosamo dostanę problem pozostanie, ale nie było już po co
    wymieniać np. czwarty raz płytę główną..
    Podobnie z monitorami do PC - owszem cierpią na rozmaite wady, ale nie
    jest powiedziane, że absolutnie będzie tak bardzo źle. Jest spora rzesza
    monitorów, które nie nadają się do czegokolwiek lepszego poza wordem, a
    nawet takie które nie nadają się nawet do tego. Ale znów nie generalizujmy
    na wszelkie monitory świata - nowe TN mają kilka swoich zalet.


    >> jakiej cenie użyto by wydobyć z ektara taką rozdzielczość. Powiedzmy, że
    >> chcę takie efekty w swoim sprzęcie, wobec tego ile mnie kosztować będzie
    >> rolka takich zdjęć. Nie pisałem tego z zawiści tylko z doświadczenia,
    >> które wskazuje, że niestety zazwyczaj efekty są wiele gorsze i nietanio.
    > Mógłbym, ale ja zatrzymałem się na C2d i monitorze SIPS za nieco poniżej
    > 3K plus kalibracja.
    > Zapłaciłem za sprzęt, który pożyje max 5lat.

    To w sumie taki sam zestaw jak mój. Gwarancji mam jeszcze 3 lata na to, a
    potem pewnie zmienię, jednakże z powodów innych niż wyłącznie
    fotograficzne, bo do tego mi wystarcza spokojnie nawet przy 24Mpix.


    > Z Ektara wydobędziesz wszystko EL-nikkorem w magnifaksie.
    > za jedno pstryk płaciłem z obróbką 70groszy. Na raty, a nie raz jako
    > haracz za nową matrycę.

    Czy możesz dokładnie zestawić te koszty? W ciemni niestety bywam gościem i
    o konretnych kosztach nie mam dzisiaj pojęcia. Czy tam w teście pan
    właśnie tych odczynników używał?

    --
    _[_]_
    (") dominik, gg:919564
    `--( : )--' http://www.dominik.net.pl
    ( : )
    ""`-...-'"" jgs





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: