eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCoś zamarza w rozruszniku? › Re: Coś zamarza w rozruszniku?
  • Data: 2010-01-26 19:41:05
    Temat: Re: Coś zamarza w rozruszniku?
    Od: "kogutek" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >
    > Użytkownik "kogutek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:5fb7.00000248.4b5f2293@newsgate.onet.pl...
    > >
    > >> Korzystny wpływ przepływu pradu na efektywna wydajność akumulatora
    > >> wykorzystuje się w pozornie paradoksalnym tricku stosowanym przez
    > >> doświadczonych kierowców w minusowych temperaturach, Otóż przed
    > >> odpaleniem
    > >> samochodu na pewien czas włączają oni światła drogowe i ten zabieg
    > >> powoduje
    > >> własnie nagrzanie akumulatora i jego większą efektywną wydajność i
    > >> ładunek ,
    > >> jaki może oddać.
    > >>
    > >> p47.
    > >>
    > > Zbyt często za doświadczenie uważane jest niedouczenie. Policzmy więc co
    > > się
    > > stanie jak podgrzejemy akumulator poprzez włączenie świateł mijania.
    > > Sprawność
    > > energetyczna akumulatora to trochę poniżej 90%. Niech więc będzie 90%.
    > > Znaczy to
    > > że że 10% energii zamienia się na ciepło. Jak świecą żarówki o mocy 100W
    > > to w
    > > akumulatorze powstaną straty na poziomie 10W. Weź zapalniczkę, ustaw 3
    > > centymetrowy płomień ( ok. 20W) i podgrzewaj nią na mrozie wiadro płynu
    > > mającego
    > > temperaturę początkową -20st. C przez minutę. Gwarantuję że nie znajdziesz
    > > na
    > > tyle dokładnego termometru żeby zaobserwować wzrost temperatury. 10 watów
    > > nie
    > > jest w stanie podgrzać akumulatora do temperatury w jakiej by mógł mieć
    > > lepsze
    > > parametry elektryczne. Trzeba by go podgrzać o 20 stopni. Jest to
    > > nierealne
    > > poprzez włączenie świateł. Jest oczywiście efekt takiego głupiego
    > > działania jak
    > > włączanie świateł na mrozie. W akumulatorze bezpowrotnie ubywa część
    > > energii. Co
    > > prawda nieduża, ale mogącą zadecydować czy jeszcze zapali czy linka.
    > > Proszę
    > > zanim coś napiszesz to zastanów się czy nie będzie to wierutna bzdura.
    > > Internet
    > > jest nieśmiertelny. To co zostało w nim umieszczone zostanie na wieki.
    > > Niech nie
    > > będzie w nim głupich i mylących informacji. Bo jeszcze ktoś przeczyta i
    > > uwierzy.
    > >
    > > --
    >
    >
    >
    > Użytkownik "kogutek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:5fb7.00000248.4b5f2293@newsgate.onet.pl...
    > >
    > >> Korzystny wpływ przepływu pradu na efektywna wydajność akumulatora
    > >> wykorzystuje się w pozornie paradoksalnym tricku stosowanym przez
    > >> doświadczonych kierowców w minusowych temperaturach, Otóż przed
    > >> odpaleniem
    > >> samochodu na pewien czas włączają oni światła drogowe i ten zabieg
    > >> powoduje
    > >> własnie nagrzanie akumulatora i jego większą efektywną wydajność i
    > >> ładunek ,
    > >> jaki może oddać.
    > >>
    > >> p47.
    > >>
    > > Zbyt często za doświadczenie uważane jest niedouczenie. Policzmy więc co
    > > się
    > > stanie jak podgrzejemy akumulator poprzez włączenie świateł mijania.
    > > Sprawność
    > > energetyczna akumulatora to trochę poniżej 90%. Niech więc będzie 90%.
    > > Znaczy to
    > > że że 10% energii zamienia się na ciepło. Jak świecą żarówki o mocy 100W
    > > to w
    > > akumulatorze powstaną straty na poziomie 10W. Weź zapalniczkę, ustaw 3
    > > centymetrowy płomień ( ok. 20W) i podgrzewaj nią na mrozie wiadro płynu
    > > mającego
    > > temperaturę początkową -20st. C przez minutę. Gwarantuję że nie znajdziesz
    > > na
    > > tyle dokładnego termometru żeby zaobserwować wzrost temperatury. 10 watów
    > > nie
    > > jest w stanie podgrzać akumulatora do temperatury w jakiej by mógł mieć
    > > lepsze
    > > parametry elektryczne. Trzeba by go podgrzać o 20 stopni. Jest to
    > > nierealne
    > > poprzez włączenie świateł. Jest oczywiście efekt takiego głupiego
    > > działania jak
    > > włączanie świateł na mrozie. W akumulatorze bezpowrotnie ubywa część
    > > energii. Co
    > > prawda nieduża, ale mogącą zadecydować czy jeszcze zapali czy linka.
    > > Proszę
    > > zanim coś napiszesz to zastanów się czy nie będzie to wierutna bzdura.
    > > Internet
    > > jest nieśmiertelny. To co zostało w nim umieszczone zostanie na wieki.
    > > Niech nie
    > > będzie w nim głupich i mylących informacji. Bo jeszcze ktoś przeczyta i
    > > uwierzy.
    > >
    >
    > Znacznie bo nawet kilkakrotnie! przeszacowałeś ( podałeś ją na poziomie
    > 90% ) sprawność energetyczną akumulatora,  dla rozpatrywanych mocno
    > minusowych temperatur. Wtedy właśnie jego rezystancja wewnętrzna znacząco
    > wzrasta, albo w innych słowach, jego sprawnośc energetyczna znaczaco
    > maleje! - to, że w minusowych temperaturach akumulatory słabiej działają to
    > efekt tego, ze ich sprawnośc energetyczna maleje wtedy nawet kilkakrotnie.
    >
    > A więc, gdy w mocno minusowej temperaturze sprawnośc energetyczna
    > akumulatora (czyli stosunek ładunku, który może oddac do ładunku , który
    > przyjął w czasie ładowania) spadnie np 3 -krotnie  (często bywa i wiecej!)
    > to wówczas wynosi nie podawane przez ciebie 90%, a jedynie 30%.
    > A zatem przy poborze mocy przez odbiornik zewnętrzny w wysokości 100W, na
    > rezystancji wewnetrznej wydzieli się ok. 300W, co juz jest całkiem sporą
    > grzałką.
    > Co do niedouczenia, hm, bezsensowne jest kontynuowanie tego wątku, i
    > zagadywanie. kto tu jest niedouczony, -dodam tylko, że cytowaną przeze mnie
    > radę zaczerpnąłem z dawnej publikacji..Sobiesława Zasady. Niemniej zgodzę
    > się z tobą, że,
    > > Internet  jest nieśmiertelny.
    > >To co zostało w nim umieszczone zostanie na wieki.
    > > Niech nie
    > > będzie w nim głupich i mylących informacji. Bo jeszcze ktoś przeczyta i
    > > uwierzy"
    >
    > ;-))
    >
    > p47
    >
    >
    Rezystancja wewnętrzna zimnego akumulatora mogącego obrócić rozrusznikiem silnik
    jest na poziomie 1/100 oma. Przy prądzie 10A wydzieli się na niej 0,1W. Dalej
    błądzisz. A to że ktoś się Zasada nazywał nie znaczy że był mądry i był świadomy
    tego co mówił.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: