-
51. Data: 2020-02-15 20:32:24
Temat: Re: Cofanie liczników!
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
On 2020-02-15 19:32, RadoslawF wrote:
> Jakby ustawodawcy zależało aby robił zdjęcie to byłby taki zapis.
Właśnie.
> Znam przypadki kiedy po zatrzymaniu pojazdu do kontroli i sprawdzeniu > licznika
właściciel potrafił wyjaśnić skąd niezgodność.
ja też
> I auta nikt nie zabierał.
> W przypadkach w których nikt nic nie wiedział auto policja zatrzymała.
Gdybym nie drukował historii swojego pojazdu i nie zainteresował się
wyjaśnieniem błędu to też nie byłbym w stanie wyjaśnić dlaczego mam na
liczniku 200 kkm mniej niż zapisano w CEP. Tak że to średnio mnie takie
bajanie uspokaja.
proszę bardzo - z mojej gminy i pewnie mojej skp - z dużym
prawdopodobieństwem ofiara tego samego błędu:
"Jednak prawdziwy niechlubny rekord padł w poniedziałek, 6. stycznia. W
samochodzie mieszkańca gminy Gogolin wskazania drogomierza była zaniżone
aż o 185 tys. kilometrów!
- Kierowcy wszystkich kontrolowanych przez policjantów ruchu drogowego
pojazdów nie potrafili wyjaśnić, dlaczego stany liczników są niższe niż
te odnotowane i zarejestrowane w bazie CEPiK w 2019 roku - informuje
policja z Krapkowic w komunikacie prasowym."
https://gp24.pl/nowe-uprawnienia-policji-2020-sa-juz
-kary-za-cofniete-liczniki-niechlubny-rekordzista-mi
al-krecony-licznik-o-185-tys-km/ar/c1-14700133
>> A historia pojazdu w której przebieg przy badaniach i kontrolach skacze
>> tam i z powrotem będzie wystarczająco czytelnym sygnałem dla kupujących.
>
> To kupujący ma dostęp do historii pojazdu?
Jak długo żyję to nie widywałem przypadków w których kupujący jest
zmuszany do zakupu auta które mu nie odpowiada i to zarówno pod względem
historii jak i wyposażenia.
Jeżeli sprzedający nie udostępnia podstawowych informacji o pojeździe
przed podpisaniem umowy to można zrezygnować z zakupu bądź - jeżeli mamy
żyłkę hazardzisty - zaproponować cenę w której traktujemy to jako przygodę.
Np. ja osobiście nie kupiłbym pojazdu z nieznaną historią za więcej niż
50% "ceny rynkowej".
-
52. Data: 2020-02-15 20:43:39
Temat: Re: Cofanie liczników!
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
On 2020-02-15 19:42, RadoslawF wrote:
> Wiem. I dalej nie rozumiem dlaczego chcesz sprawdzać stan
> licznika przy pierwszej rejestracji.
w kraju, to chyba wynika z kontekstu dosyć jasno?
>> i znowu nadinterpretujesz, ja tylko twierdze że głupie i nieżyciowe
>> prawo jest głupim i nieżyciowym prawem
>
> Poczytaj może definicję przestępstwa.
> Głupie czy nieżyciowe prawo nie zwalnia przestępcę od odpowiedzialności.
> Chociaż niektórym wydaj się że dzięki takiej interpretacji stoją
> moralnie wyżej od łapiącego ich policjanta.
czy ja twierdzę że przestępstwo nie jest przestępstwem albo nawołuję do
łamania prawa bądź to usprawiedliwiam? coś cię projekcje ponoszą
> Twój błąd, i teraz masz problem czy wyjechać czy nie.
nie ma to żadnego związku z tematem, problem pojawił się kiedy byłem już
właścicielem
> Brednie ze licznik jest i był jedynym argumentem do kupna.
nie ogarniasz słowa pisanego?
> Stan licznika jest jednym z pierwszych filtrów do przesiania,
> tylko idioci uważają że jego sprawdzenie jest remedium na wszystkie
> problemy z kupnem nowego auta.
???
>>> i teraz bronisz oszustów aby inni też tak dali się załatwić?
>>
>> no chyba zapomniałeś jakichś tabletek czy proszków jeżeli moją myśl o
>> obligatoryjnym sprawdzaniu przed rejestracją w Polsce rejestrów
>> przebiegu w kraju pochodzenia potrafisz zinterpretować w ten sposób
>
> A w jaki powinienem to zinterpretować?
...
>> a rozwiązanie tego na poziomie krajowym czy UE ma sporo zalet,
>> poczynając od zmniejszenia kosztów, poprzez współdziałanie służb różnych
>> krajów w przypadku łączących się spraw na likwidacji problemów ze
>> wspomnianą barierą językową kończąc
>
> Na poziomie krajowym zrobiliśmy co mogliśmy, w UE nikt nie jest
> zainteresowany kręceniem liczników w biednych rejonach unii.
najwyraźniej my jesteśmy, trzeba jednak dać coś w zamian
>> gdzie ja się z czegokolwiek tłumaczę?
>
> o tu:
> "wiem za to że mimo oczywistych pomyłek 'pisarskich' w sąsiednim
> powiecie facet został bez auta o drugiej w nocy i że tego auta prędko
> nie zobaczy"
ja się tłumacze? przedstawiając fakt?
>> ja przedstawiam fakt źle zorganizowanej bazy danych CEP w której znikąd
>> wziął się wpis dotyczący przebiegu jednego z moich samochodów co w
>> połączeniu z kiepskim prawem potencjalnie równa się stracie sporej
>> ilości mojego czasu
>
> I zamiast pojechać do stacji diagnostycznej która być może jest
> temu winna wieszczysz masowe zabieranie aut w takich przypadkach.
byłem, jest to raczej jasno opisane
z mojej strony eot, jesteś albo złośliwym trolem albo osobą nie
ogarniającą słowa czytanego
-
53. Data: 2020-02-15 21:20:16
Temat: Re: Cofanie liczników!
Od: Czarek <c...@n...fm>
W dniu 15.02.2020 o 17:28, m4rkiz pisze:
> w km, przebieg dla samochodu osobowego nie może być podany w mth bo jest
> jasno określone że ma to być stan drogomierza a nie licznika godzin,
dla mnie to logiczne, czyli mam błąd u siebie
Na https://obywatel.gov.pl/kierowcy-i-pojazdy/moj-pojaz
d-online/ jest
tak samo z błędem
> chyba ktoś wybrał złe jednostki w programie
>
Na to wygląda.
> wczoraj nie było widać kolejnych wpisów a dziś
>
> "historia-pojazdu-portlet jest tymczasowo niedostępny."
>
> tak że chyba ostro walczą z bazami ;)
Sprawdź w innej przeglądarce, Firefoks u mnie ma problemy, Chrome
przechodzi bez problemu.
--
Czarek
-
54. Data: 2020-02-15 21:42:23
Temat: Re: Cofanie liczników!
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
On 2020-02-15 21:20, Czarek wrote:
> Sprawdź w innej przeglądarce, Firefoks u mnie ma problemy, Chrome
> przechodzi bez problemu.
widzisz historię wpisów? u mnie nawet na chrome wszystko zniknęło -
podawany jest np. tylko ostatni wpis z przebiegu i raport w pdf zmalał z
3 stron do 2
-
55. Data: 2020-02-16 00:53:22
Temat: Re: Cofanie liczników!
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2020-02-15 o 20:29, Kris pisze:
>> To kupujący ma dostęp do historii pojazdu?
>
> Jak ma Vin, nr rej. i datę pierwszej rejestracji(a jak chce kupić to ma) to ma
> https://historiapojazdu.gov.pl/
Czyli ma jak już kupi.
Pozdrawiam
-
58. Data: 2020-02-16 00:59:43
Temat: Re: Cofanie liczników!
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik m4rkiz m...@m...od.wujka.na.g.com ...
> wiem też że w sumie wyjazd moim samochodem w obecnym stanie to
> kuszenie losu, potencjalne wezwania na przesłuchanie i podobne
> atrakcje pomimo że kompletnie się do tego nie przyczyniłem
Radka to nie interesuje. On tylko wie ze rozkazy wykonywać trzeba bo to
rozkazy a rozkazy wykonywac trzeba!
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
DZIAŁ KADR PRZYPOMINA PRACOWNIKOM O BADANIACH OKRESOWYCH KRWI I KAŁU
W CELU USTALENIA CZY PRACOWNIK MA PRACĘ WE KRWI CZY W DUPIE
-
56. Data: 2020-02-16 00:59:43
Temat: Re: Cofanie liczników!
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RadoslawF r...@g...com ...
>> Winni czego?
>> Czego jest winny gośc który ma merca który przejechał 2mln
>> kiloemtrów i ze wzgledu na awarię musiał wymienic zegary na takie
>> które wskazuja milion?
>> Moze chcesz powiedziec, ze ta zmiana wskazania sprawi ze sprzeda
>> swój samochód w jakiejs okazyjnej cenie?
>
> Ten gość jest winny niedopełnienia procedury.
> Miał obowiązek zgłosić to do diagnosty.
https://www.youtube.com/watch?v=OXRi28W-ENY
we are the best of the best of the best...
A teraz wypnij pupe!
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kto leczy się z poradników lekarskich, ten umiera na pomyłkę w druku".
-
59. Data: 2020-02-16 00:59:43
Temat: Re: Cofanie liczników!
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RadoslawF r...@g...com ...
>> podchodzę do sprawy realnie i nie interesują mnie zgnite trupy z
>> realnym przebiegiem 50 000 km oraz nie skreślam aut w stanie bardzo
>> dobrym w których ktoś zrobił 500 000 km
>
> Brednie ze licznik jest i był jedynym argumentem do kupna.
> Stan licznika jest jednym z pierwszych filtrów do przesiania,
> tylko idioci uważają że jego sprawdzenie jest remedium na wszystkie
> problemy z kupnem nowego auta.
Ojapierdole...
Przeciez m4rkiz napisał cos dokładnie odwrotnego...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"TPSA - to ludzka rzecz okradać"
-
57. Data: 2020-02-16 00:59:43
Temat: Re: Cofanie liczników!
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RadoslawF r...@g...com ...
>> A historia pojazdu w której przebieg przy badaniach i kontrolach
>> skacze tam i z powrotem będzie wystarczająco czytelnym sygnałem dla
>> kupujących.
>
> To kupujący ma dostęp do historii pojazdu?
Oczywiście ze ma.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Oziębłość stosunków między ludźmi powstaje wskutek tarć
między nimi. I cóż ty na to fizyko???
-
60. Data: 2020-02-16 01:05:51
Temat: Re: Cofanie liczników!
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2020-02-15 o 20:32, m4rkiz pisze:
>> Jakby ustawodawcy zależało aby robił zdjęcie to byłby taki zapis.
>
> Właśnie.
>
>> Znam przypadki kiedy po zatrzymaniu pojazdu do kontroli i sprawdzeniu
>> > licznika właściciel potrafił wyjaśnić skąd niezgodność.
>
> ja też
>
>> I auta nikt nie zabierał.
>> W przypadkach w których nikt nic nie wiedział auto policja zatrzymała.
>
> Gdybym nie drukował historii swojego pojazdu i nie zainteresował się
> wyjaśnieniem błędu to też nie byłbym w stanie wyjaśnić dlaczego mam na
> liczniku 200 kkm mniej niż zapisano w CEP. Tak że to średnio mnie takie
> bajanie uspokaja.
>
> proszę bardzo - z mojej gminy i pewnie mojej skp - z dużym
> prawdopodobieństwem ofiara tego samego błędu:
>
> "Jednak prawdziwy niechlubny rekord padł w poniedziałek, 6. stycznia. W
> samochodzie mieszkańca gminy Gogolin wskazania drogomierza była zaniżone
> aż o 185 tys. kilometrów!
>
> - Kierowcy wszystkich kontrolowanych przez policjantów ruchu drogowego
> pojazdów nie potrafili wyjaśnić, dlaczego stany liczników są niższe niż
> te odnotowane i zarejestrowane w bazie CEPiK w 2019 roku - informuje
> policja z Krapkowic w komunikacie prasowym."
>
> https://gp24.pl/nowe-uprawnienia-policji-2020-sa-juz
-kary-za-cofniete-liczniki-niechlubny-rekordzista-mi
al-krecony-licznik-o-185-tys-km/ar/c1-14700133
Ale pojazdów do wyjaśnienia nie zatrzymano. :-)
>>> A historia pojazdu w której przebieg przy badaniach i kontrolach skacze
>>> tam i z powrotem będzie wystarczająco czytelnym sygnałem dla kupujących.
>>
>> To kupujący ma dostęp do historii pojazdu?
>
> Jak długo żyję to nie widywałem przypadków w których kupujący jest
> zmuszany do zakupu auta które mu nie odpowiada i to zarówno pod względem
> historii jak i wyposażenia.
Ja też nie.
> Jeżeli sprzedający nie udostępnia podstawowych informacji o pojeździe
> przed podpisaniem umowy to można zrezygnować z zakupu bądź - jeżeli mamy
> żyłkę hazardzisty - zaproponować cenę w której traktujemy to jako przygodę.
Numer VIN to nie jest podstawowa informacja. Podstawowa to np.
numer rejestracyjny a na fotkach w internecie sprzedawca ten
numer zamazuje. Zrezygnujesz na podstawie tych zamazanych numerów?
Pojechałeś dwieście kilometrów, musiałeś wziąźć dzień wolny,
wszystko dobrze tylko tylko cepik akurat nie działa.
Odpuścisz auto bo nie możesz sprawdzić ile ma tam przebiegu?
Na umowie będzie przebieg i problem złego wpisu w cepiku
nie jest mój, co najwyżej postoję pięć minut dłużej koło
kontrolującego mnie policjanta.
> Np. ja osobiście nie kupiłbym pojazdu z nieznaną historią za więcej niż
> 50% "ceny rynkowej".
Ja osobiście nie kupił bym auta w dobrym stanie wycenionego
tak nisko. :-)
Pozdrawiam