-
101. Data: 2011-01-15 09:55:01
Temat: Re: Co zrobic...
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-01-14 21:55, Cavallino pisze:
> Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości news:
>
>>> Skoro są alternatory, które mimo to nie sprawiają problemów - to warto
>>> takie zastosować.
>>>
>>
>> Jeszcze raz. To nie alternator jest problemem jako takim tylko jego
>> umiejscowienie.
>
> Jeszcze raz - skoro twierdzisz, że w każdym Fiacie umiejscowienie jest
> takie samo,
Prawie kazdym. Zlezy to od tego jaki silnik sie ma pod maska i w ktorym
miejscu ma on umieszczony alternator, przewznie jest on umieszczony za
silnikiem i dosc nisko.
> a nagminne problemy dotyczyły Sien, to jednak nie jest to
> JEDYNY decydujący czynnik.
>
A cos Ty sie uczepil tych sien.
Problem nie dotyczy tylko sien i zakoduj to sobie wreszcie.
Wejdz na byle jakie forum fiata i poszukaj problemow z alternatorem to
moze w koncu do Ciebie dotrze.
>>
>>>> Zaprzestali ich pakowania, wraz z zaprzestaniem produkcji tych
>>>> samochodow :>
>>>
>>> Punto 2 produkują nadal, więc nie opowiadaj bajek.
>>>
>>
>> Ale to juz nie fiat chyba produkuje,
>
> A kto?
Zastava na licencji?
--
Karolek
-
102. Data: 2011-01-15 10:07:35
Temat: Re: Co zrobic...
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-01-14 21:58, Cavallino pisze:
>> No znaczenie jakies ma.
>> Wycieraczke kupisz sobie w markecie, wahacza juz nie ;>
>
> Problem w tym, że ta wycieraczka w markecie będzie jeszcze droższa niż w
> ASO Fiata.
>
Smiem watpic, chyb ze fiat sprzedaje wycieraczki za 5zl :>
>> No i co to wnosi do watku?
>
> Że ja mówię o innych samochodach, a więc i częściach, niż Ty.
> Może z tego powodu te różnice.
>
Ale radzisz komus kupic tansza marke coby go bylo stac na naprawy, a jak
sam widzisz niby drozsza marka, a czesci jakos nie drozsze od Fiata :>
Trwalosc pomijam.
IMHO biednego nie stac na tandete :>
>
>> No i w BMW da sie ponegocjowac, w Fiacie mi sie nie udalo (jakosc
>> obslugi pomijam, bo to moze tylko kwestia konkretnego ASO).
>
> U mnie jest odwrotnie, kartę zniżkową mam do Fiata.
>
A w BMW cos juz kupiles? Bo moze jak zaczniesz to dostaniesz wieksza
znizke :>
>> IMHO fiat jest bardzo drogi... BMW moglby spokojnie kosic dwa razy
>> tyle co ten fiat za czesci i nikt by sie nie dziwil.
>
> Czyli to BMW jest tanie, a Fiat drogi.
Mozna i tak.
> Renault jest droższe ze 4 razy,
O Renault to w ogole moglbym naopowiadac i nie tylko o ASO osobowych ale
i ciezarowych, tam ceny sa jeszcze lepsze :>
> a Kia 2 razy.
> I dlatego do Kii materiałów nie kupuję ASO.
>
Na czyms musza zarobic, zeby na 7 letniej gwarancji nie pojsc z torbami.
>> Ale taniej marce chyba nie przystoi dawac ceny jak za marke premium,
>
> Ale to chyba nie ten problem, tylko Ty sobie go tak zakonotowałeś.
>
To wlasnie ten problem. Gosc ma merca i placze, ze go naprawy x kwote
kosztuja, Ty radzisz zeby sobie kupil jakiegos Fiata czy inna tania
marke to mniej zplaci za eksploatacje, a sie jednak okazuje, ze ten Fiat
wcale nie taki tani jest. No i dochodzi taka kwestia, ze w Mercedesie
jak juz naprawi to ma spokoj, z Fiatem to juz nie jest takie pewne.
>> Swego czasu sie do ASO Renault najezdzilem dosyc czesto nowa meganka...
>
> No to wiesz, że u nich może paść wszystko, nawet jak jest kompletnie nowe.
>
Ano wiem. Zuzyte lozysko McPhersona w rocznym samochodzie z 25kkm na
liczniku to u nich normalne. I wala takie teksty bez zazenowania.
>> mysle, ze wiecej juz ich nie musze odwiedzac :>
>
> Mam podobne plany.
Ja sie staram nie byc uprzedzony, ale renault to dalo ostro popalic :/
--
Karolek
-
103. Data: 2011-01-15 11:28:18
Temat: Re: Co zrobic...
Od: to <t...@a...xyz>
begin Cavallino
> Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości news:
>
> Zaczęło się od:
> "jakiś Fiat w moim garażu stoi od 15 lat non stop"
>
> Co znaczy "posiadam non stop jakiegoś Fiata od 15 lat".
Nie Kawalinku, to wcale tego nie znaczy. Nawet z kontekstu...
"Stoi ostatnie 4 lata. Poprzednie 11 Fiat był podstawowym autem do jazdy."
...wynika, że piszesz o jednym. Konkretnie z pierwszego zdania
("stoi...").
> Po prostu zakładam że odbiorcami nie będą tłuki, który każde słowo z
> osobna będą starali się rozumieć dosłownie.
Po prostu masz problemy z językiem polskim, gdybyś ich nie miał, to
napisałbyś "Przez poprzednie 11 lat Fiaty były podstawowymi autami do
jazdy.".
>> Przez 11 lat jeździłeś siedmioma Fiatami?
>
> 7 autami tego producenta.
Co niecałe dwa lata zmieniałeś Fiata na nowego? Czy jeździłeś kilkoma
naraz?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
104. Data: 2011-01-15 11:37:14
Temat: Re: Co zrobic...
Od: "marek" <s...@o...pl>
> No i nie rozumiesz istoty problemu.
> Ty jak sam pisales zwodujesz alternator kilka kilknascie razy w roku, a we
> fiacie jest "wodowany", a zima i sola traktowny w kazda deszczowa pogode.
> I tak przez lata, az w koncu peknie od korozji i/lub naglego schlodzenia
> nadwyrezonej juz konstrukcji.
> Te alternatory nie tylko do fiata montowali, a jakos to samochody z grupy
> fiata maja z nimi problemy.
a co tam konkretnie koroduje ze az peka? przeciez obudowa jest alu,
uzwojenie miedz.... lozysko koroduje i pecznieje? wirnik?
-
105. Data: 2011-01-15 11:41:22
Temat: Re: Co zrobic...
Od: "marek" <s...@o...pl>
> a co tam konkretnie koroduje ze az peka? przeciez obudowa jest alu,
> uzwojenie miedz.... lozysko koroduje i pecznieje? wirnik?
ok juz wszstko wiem.
http://fiat.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=95046&
sid=bf62900165cfa8a7c0c4ef5d126f5f71
faktycznie jesli stojan jest zabudowany to jakis inzynierek teoretyk musial
to konstruowac. pewnie gut lub to z pmsu.
u mnie stojan jest bez obudowy to i nie ma co korodowac.
-
106. Data: 2011-01-15 12:03:32
Temat: Re: Co zrobic...
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-01-15 11:41, marek pisze:
>> a co tam konkretnie koroduje ze az peka? przeciez obudowa jest alu,
>> uzwojenie miedz.... lozysko koroduje i pecznieje? wirnik?
>
> ok juz wszstko wiem.
> http://fiat.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=95046&
sid=bf62900165cfa8a7c0c4ef5d126f5f71
>
>
> faktycznie jesli stojan jest zabudowany to jakis inzynierek teoretyk
> musial to konstruowac. pewnie gut lub to z pmsu.
> u mnie stojan jest bez obudowy to i nie ma co korodowac.
Inzynier nie przewidzial, ze alternator bedzie pracowal w tak trudnych
warunkach.
Jakby byl umieszczony w innym miejscu, to nic by sie zlego nie dzialo.
--
Karolek
-
107. Data: 2011-01-15 12:24:58
Temat: Re: Co zrobic...
Od: krzyss <k...@S...com>
W dniu 2011-01-14 10:57, Wangog pisze:
> Witam
>
> Co byscie zrobili w sytuacji kiedy:
> Kupiliscie auto ok. pol roku temu za 20 tys. (C klasa 220 CDI z 2000
> roku). Bardzo dobrze wyposazona, super odczucia z jazdy. Okazalo sie ze
> awarii uleglo kilka dosc drogich elementow jak serwo czy alternator. Do
> tego dochodza jeszcze koszty olejow (automat) i innych troche tanszych
> jak klocki czy elementy zawieszenia.
> Juz wpakowaliscie w niego ok. 5 tys PLN i co dalej?
>
> Sprzedac go i stracic kase, ktora wydaliscie na naprawy. Nikt oczywiscie
> nie odpowie na pytanie czy dalej cos sie nie popsuje.
> Czy moze dalej w niego ladowac jak sie cos zepsuje?
>
> Nie chce sie go pozbywac bo bardzo dobrze mi sie nim jezdzi, ale jak mam
> jeszcze pare tysi wydac na naprawy to mnie zkreca...
Przykro mi to stwierdzic ale chyba kupiles auto na ktore cie nie stac na
eksploatacje :(
serwa i alternatora nie zazdroszcze, ale reszta to normalna eksploatacja
przeciez...
--
===-----== krzyss vel Qkill ==-----===
----===---- www.krzyss.com ----===----
===------=== A3 TDI Power ===-------===
-
108. Data: 2011-01-15 12:58:19
Temat: Re: Co zrobic...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:46m1j6hi0i9l9qu8e5sf7dt2qgtff81ul3@4ax.com...
> On Fri, 14 Jan 2011 22:01:18 +0100, Cavallino wrote:
>>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>>A linia to się musiała zamortyzować dostawcy, to już nie był problem
>>>>Fiata.
>>>Ale dostawca jest w jednym koncernie :-)
>>
>>Jesteś pewien?
>>Siena była gdzieś z Turcji, może i altka gdzieś tam znaleźli.
>
>
> Moze i tam znalezli, ale czemu nad brama zakladu byl napis
> Magneti-Marelli :-)
Turecka filia?
Być może.
U nich rzadziej pada, więc mogli wykorzystać to co tam natłukli na ichne
rynki.
>
>>>>Ciekawe, że cewki zaczęły padać coś pod koniec lat 90-tych, a mnie w
>>>>2006,
>>>>w aucie z 2003, gwarancyjnie wymieniali na takie same, spieprzone od
>>>>początku Sagemy.
>>> Bo linia musi sie zamortyzowac :-P
>>> Ewentualnie - to juz nie byl problem Renault, Sagem placi, klient jest
>>> zadowolony :-)
>>Który klient był zadowolony?
>
> Ten, ktoremu ASO sprawnie naprawila pojazd i nic nie zaplacil, bo na
> gwarancji :-)
Jak mu się udało, że wszystkie 4 cewki zdążyły paść w dwa lata.
Mnie się tak nie udało.
>
>>Oczywiście za porządne Beru zapłaciłem połowę tego, co Renault krzyczało
>>za
>>gówniane Sagemy.
>
> A patrzyles po ile sa Sagemy poza ASO ?
Nie interesowało mnie to, bo niby czemu powinno?
Nie kupiłbym ich nawet gdyby kosztowały połowę tego co Beru.
-
109. Data: 2011-01-15 13:00:36
Temat: Re: Co zrobic...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:igrv22$1gv4$1@news.mm.pl...
>W dniu 2011-01-15 11:41, marek pisze:
>>> a co tam konkretnie koroduje ze az peka? przeciez obudowa jest alu,
>>> uzwojenie miedz.... lozysko koroduje i pecznieje? wirnik?
>>
>> ok juz wszstko wiem.
>> http://fiat.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=95046&
sid=bf62900165cfa8a7c0c4ef5d126f5f71
Wspomnieli o koszcie rzędu 120 zł.
Czyli miałem rację, że taniej niż 1 cewka do megane.
-
110. Data: 2011-01-15 13:03:46
Temat: Re: Co zrobic...
Od: "marek" <s...@o...pl>
>>> ok juz wszstko wiem.
>>> http://fiat.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=95046&
sid=bf62900165cfa8a7c0c4ef5d126f5f71
>
> Wspomnieli o koszcie rzędu 120 zł.
> Czyli miałem rację, że taniej niż 1 cewka do megane.
zapewne byl to koszt uzywki. w tej chwili widze na allegro podrobki chinskie
po 180. orginalny w aso fiata pewnie z 1000.