Użytkownik "Jarek P." <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:d745ce5d-40ce-4863-be41-92741a2a0773@googlegrou
ps.com...
W dniu niedziela, 26 czerwca 2016 15:34:25 UTC+2 użytkownik HF5BS napisał:

>> Ja zaś się zastanawiam, czy to-to nie jest przypadkiem np. do pomiaru
>> prądów
>> błądzących...?

> ???? A na diabła by mieli to mierzyć?

A choćby dlatego, aby stan konstrukcji nie zrobił się taki, jak
zjazdów/wjazdów przy pętli "Torwar".

--
Ludzie, którzy podniecają się swoim IQ, to frajerzy.
(C) Stephen Hawking
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)

do góry

W dniu niedziela, 26 czerwca 2016 15:46:28 UTC+2 użytkownik HF5BS napisał:

> A choćby dlatego, aby stan konstrukcji nie zrobił się taki, jak
> zjazdów/wjazdów przy pętli "Torwar".


A tam coś nie tak z prądami błądzącymi było? Możesz coś więcej napisać?

do góry

W dniu 2016-06-26 o 15:42, HF5BS pisze:
>
> Użytkownik "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:nkn0h4$eu$1@node2.news.atman.pl...
>> Elo
>>
>> Robert Wańkowski napisał(a) :
>> (ciach)
>>
>>
>> A podepnę się pod wątek, a co.
>> Też zapytam się, ale o inny aspekt energetyki...
>>
>> Co to za urządzenie ukryte w czerwonym słupku na poniższym zdjęciu?
>> http://sp2scf.republika.pl/Rozne/Co_to_jest_2.jpg
>> Stało ich w pobliżu, bodajże, 4 sztuki. Tylko u góry. Na dole nie
>> zauważyłem. Oznaczone przez właściciela jako "S-1" itd. Nie jest to
>> oświetlenie. Widoczny betonowy mur to ściana zapory na rzeczce i
>> sztuczne jeziorko. W zaporze mała elektrownia.
>> Mam swoje przypuszczenie, ale nie będę nic sugerował.
>
> Ja mam takie, że to może być... kuźwa, strasznie mi dziś wyrazy umykają,
> wybaczcie, pozłużę się więc wyrazami naokoło...
> ...Jak w bojlerze, dodatkowa elektroda, co się zużywa (i jest okresowo
> wymieniana), przejmując na siebie korozję, by konstrukcji (czyli tam na
> zaporze np. bednarki, zbrojenia, słupów, itd.), za szybko szlag nie
> trafił... Kurna, jak to się nazywa, plizzz... przypomnijcie, naprawdę mi
> umknęło...! (nawet fajki inne kupiłem (sam nie palę), bo nazwa tych
> wlaściwych też mi dziś uciekła...)

Ochrona katodowa.

P.P.

do góry

Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc [kropka] pl> napisał w
wiadomości news:576fdf85$0$15196$65785112@news.neostrada.pl...
>> ...Jak w bojlerze, dodatkowa elektroda, co się zużywa (i jest okresowo
...
> Ochrona katodowa.

O, dzięki! Jest to blisko tego, a może nawet to, o co mi "biega", teraz mogę
sobie poukładać.
No więc, ja tam w tej elektrowni wodnej wietrzę ochronę katodową, bądź coś
równoważnego.
Ostatecznie, np. ręczna końcówkę... a ściślej - manipulator, jakiegoś
odłącznika, gdyby automat nawalił, a trzeba by fazę, albo wszystkie, odpiąć
od sieci. Albo po prostu, odłączyć w pizdu, "bo tak".

--
Ludzie, którzy podniecają się swoim IQ, to frajerzy.
(C) Stephen Hawking
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)

do góry

W dniu 2016-06-25 o 22:38, sundayman pisze:
>
>> - żarówki ( stare żarowe ) - zmiana ciśnienia w bańce na skutek fal
>> akustycznych docierających do wnętrza bańki poprzez szkło bańki wpływa
>> na temperaturę włókna, jego oporność, ergo pobór mocy).
>
> dodam tylko, że trwają prace nad zastosowaniem podobnej technologii dla
> odczytu obrazu.
> Obraz powstaje na włóknie wolframowym dzięki zagiętej powierzchni bańki
> żarówkowej.
>
Szkoda tylko że to nieprawda, bo chciałbym być w ekipie pracującej nad
takim "wynalazkiem" i inkasującej ogromną kasiorę za nicnieróbstwo.

do góry

Dnia Mon, 20 Jun 2016 00:05:17 +0200, Robert Wańkowski napisał(a):

> https://dl.dropboxusercontent.com/s/b946b3m48dzy02k/
PN.jpg?dl=0
> Na ścianie "budynku" transformatora z boku taka jakby śruba zamkowa. :-)
> Do czego to? Ekipa z energetyki przed włożeniem klucza do zamka drzwi
> sprawdza na tej "śrubie" potencjał [czy jest bezpiecznie] :-) ?
>
> Robert

To ja też się podepnę.

Kilka lat temu w mojej miejscowości wymieniano "szafki" - chyba
energetyczne (bo raczej nie telekomunikacyjne). Po tej wymianie na każdej
szafce pojawił się "kogut" - w kolorze czerwonym lub pomarańczowym.

Co jakiś czas, jadąc wieczorem przez wieś widzę, że na kogut na jednej z
szafek świeci albo mruga.

Może mi ktoś wyjaśnić, po co to?

--
Yakhub

do góry

W dniu niedziela, 26 czerwca 2016 22:10:48 UTC+2 użytkownik Yakhub napisał:

> Kilka lat temu w mojej miejscowości wymieniano "szafki" - chyba
> energetyczne (bo raczej nie telekomunikacyjne). Po tej wymianie na każdej
> szafce pojawił się "kogut" - w kolorze czerwonym lub pomarańczowym.
>
> Co jakiś czas, jadąc wieczorem przez wieś widzę, że na kogut na jednej z
> szafek świeci albo mruga.
>
> Może mi ktoś wyjaśnić, po co to?


To może być kanalizacja ciśnieniowa, dość popularna od kilku(nastU) lat. Zamiast
szerokiej rury układanej ze spadkiem (co nie zawsze jest proste) układa się rurę ze
zgrzewanego PE niewiele grubszego, niż wodociągowy, nie troszcząc się o spadki czy
poziomy i co kilkaset metrów robi podziemną zlewnię i stację pompującą.

do góry

W dniu 2016-06-24 o 13:01, LeonKame pisze:

> To ze jakis glupek wioskowy nazwal tasme stalowa bendarka nie znaczy
> ze elektrycy maja to powtarzac.

To nie bądź kolejnym, bo uziemienie to nie jest to samo co bednarka.

Poza tym mylisz się pisząc: "bednarką to zajmuje się bednarz nie
elektryk". Bednarz zajmuje się bednarstwem, a nie bednarką. Bednarka w
bednarstwie to jest stalowa taśma, spinająca klepki beczki i od niej
wzięła nazwę taśma stosowana w elektryce, którą nazywa się "bednarką".

Taśm stalowych, których używają elektrycy jest cała masa. Natomiast pod
nazwą "bednarka" to każdy elektryk mówiąc o niej ma na myśli określony
rodzaj taśmy stalowej, ocynkowanej o określonych wymiarach przekroju i
parametrach, którą stosuje się do ściśle określonych celów.

do góry

Dnia Sun, 26 Jun 2016 13:32:27 -0700 (PDT), Jarek P. napisał(a):

> W dniu niedziela, 26 czerwca 2016 22:10:48 UTC+2 użytkownik Yakhub napisał:
>
>> Kilka lat temu w mojej miejscowości wymieniano "szafki" - chyba
>> energetyczne (bo raczej nie telekomunikacyjne). Po tej wymianie na każdej
>> szafce pojawił się "kogut" - w kolorze czerwonym lub pomarańczowym.
>>
>> Co jakiś czas, jadąc wieczorem przez wieś widzę, że na kogut na jednej z
>> szafek świeci albo mruga.
>>
>> Może mi ktoś wyjaśnić, po co to?
>
>
> To może być kanalizacja ciśnieniowa, dość popularna od kilku(nastU) lat. Zamiast
szerokiej rury układanej ze spadkiem (co nie zawsze jest proste) układa się rurę ze
zgrzewanego PE niewiele grubszego, niż wodociągowy, nie troszcząc się o spadki czy
poziomy i co kilkaset metrów robi podziemną zlewnię i stację pompującą.

Może i tak, chociaż na "szafkach" są tabliczki "Nie dotykać, urządzenie
elektryczne".

Nie zmienia to jednak faktu - po co te koguty?

--
Yakhub

do góry

W dniu 2016-06-27 o 13:15, Yakhub pisze:
> Dnia Sun, 26 Jun 2016 13:32:27 -0700 (PDT), Jarek P. napisał(a):
>
>> W dniu niedziela, 26 czerwca 2016 22:10:48 UTC+2 użytkownik Yakhub napisał:
>>
>>> Kilka lat temu w mojej miejscowości wymieniano "szafki" - chyba
>>> energetyczne (bo raczej nie telekomunikacyjne). Po tej wymianie na każdej
>>> szafce pojawił się "kogut" - w kolorze czerwonym lub pomarańczowym.
>>>
>>> Co jakiś czas, jadąc wieczorem przez wieś widzę, że na kogut na jednej z
>>> szafek świeci albo mruga.
>>>
>>> Może mi ktoś wyjaśnić, po co to?
>>
>>
>> To może być kanalizacja ciśnieniowa, dość popularna od kilku(nastU) lat. Zamiast
szerokiej rury układanej ze spadkiem (co nie zawsze jest proste) układa się rurę ze
zgrzewanego PE niewiele grubszego, niż wodociągowy, nie troszcząc się o spadki czy
poziomy i co kilkaset metrów robi podziemną zlewnię i stację pompującą.
>
> Może i tak, chociaż na "szafkach" są tabliczki "Nie dotykać, urządzenie
> elektryczne".
>
> Nie zmienia to jednak faktu - po co te koguty?
>
Koło mnie jest podobna skrzynka, ma koguta i ... dźwig.
Kogut rozbłyska po ostrej burzy gdy tunel przy której stoi stoi w
wodzie. :-)
Dedukując błyska gdy coś nawali.
https://www.google.pl/maps/@52.4019866,17.0561219,3a
,41.7y,281.43h,79.81t/data=!3m6!1e1!3m4!1sqYNNPU1fg6
QOK1KEAtHehA!2e0!7i13312!8i6656
Nawaliła moja pamięć... nie ma koguta. :-)

Robert

do góry