eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCo robić po nieprzyjęciu mandatu?Re: Co robić po nieprzyjęciu mandatu?
  • Data: 2011-06-22 11:07:10
    Temat: Re: Co robić po nieprzyjęciu mandatu?
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tomasz Pyra wrote:
    > W dniu 2011-06-21 23:02, p 47 pisze:
    >
    >> Straż wyśle najprawdopodobniej (bo oni z reguły nie myślą;-) oskarżenie
    >> do sądu, który może je odrzucić, ale znów najprawdopodobniej ( bo tam
    >> nikomu zdaje się nie chce się takich oskarżeń analizować) wystawi tzw.
    >> wyrok nakazowy.
    >> Wyrok ten albo akceptujesz (i płacisz orzeczoną karę) albo w ciągu 7 dni
    >> od otrzymania składasz tzw sprzeciw,- po prostu wysyłacz ZPO ze zdaniem
    >> np. "składam sprzeciw od wyroku nakazowego nr... ponieważ zarzucanego mi
    >> czynu nie popełniłem".
    >
    > Znalazłem coś takiego:
    > Art. 99 KPW - W razie odmowy przyjęcia mandatu karnego lub nieuiszczenia
    > w wyznaczonym terminie grzywny nałożonej mandatem zaocznym, organ,
    > którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, występuje do sądu z wnioskiem o
    > ukaranie. We wniosku tym należy zaznaczyć, że obwiniony odmówił
    > przyjęcia mandatu albo nie uiścił grzywny nałożonej mandatem zaocznym, a
    > w miarę możności podać także przyczyny odmowy.
    >
    > Jeżeli w mojej odpowiedzi do straży gminnej dołączę pismo z wyjaśnieniem
    > przyczyny odmowy, to jak rozumiem we wniosku o ukaranie, te wyjaśnienia
    > powinny się znaleźć? Może to już wystarczy?

    Nie jestem pewien -- AFAIR Twoje wysłane wyjaśnienia powinni dołączyć do akt.
    Zwykle następnym pisemkiem po "rachunku" ze straży wiejskiej którego zapłaty
    odmówiłeś jest wyrok nakazowy (albo cisza jeśli sąd rzecz oddalił jako
    bezpodstawną). Straż wiejska z mojej okolicy już w samym pisemku informuje, że
    dołączy.

    Tu ważna rzecz: wykazuj *wszystkie* uchybienia jakie widzisz -- i to, że pomiar
    jest 62+-3/60 i pokaż że nie ma podstawy prawnej do przeprowadzenia pomiaru.


    >> I wówczas sąd wyznacza "normalną" rozprawę, na którą jako oskarzony
    >> musisz się stawić.
    >
    > No to by był poważny problem, bo z racji odległości jest to w zasadzie
    > niemożliwe.
    > Ale czy aby na pewno nie ma możliwości załatwienia sprawy pisemnie?

    Zależy od sądu -- jeśli argumentacja będzie dobra, czyli wskazanie (braku)
    podstaw prawnych i jeśli sąd raczy ją przeczytać to może w ogóle sprawę oddalić,
    odmawiając wszczęścia postępowania z braku podstaw.

    >
    > Albo wysłać oświadczenie, albo może jakiś wniosek o przeniesienie
    > sprawy? To jest możliwe?

    Kiedy już będzie wyrok nakazowy (a być może nie będzie, bo przyzwoity sąd
    powinien sprawę od razu oddalić z braku podstaw -- nie ma rozporządzenia
    wymaganego ustawą, nie ma więc udokumentowanego zgodnego z wymaganymi przepisami
    oznakowania fotoradaru -- to uchybienie na poziomie braku homologacji radaru;
    ponadtro jeśli ), wtedy możesz złożyć prośbę o przeniesienie sprawy do twojego
    sądu. Sądy często przychylają się do takich próśb bo mają robotę z głowy, ale
    też warto to uzasadnić (np. konieczność opieki nad dzieckiem/niepełnosprawnym +
    pracująca żona która nie dostanie zwolnienia z pracy racji Twojej rozprawy
    sądowej). Oczywiście sąd może się do prośby nie przychylić i wtedy czeka cię
    wycieczka.


    >> W razie wygranej masz prawo dochodzić zwrotu kosztów jakie poniosłeś w
    >> związku ze stawiennictwem.
    >
    > A jak się liczy te koszty?

    Przedstawiasz sądowi dokumentację. Koszty oczywiście muszą być rozsądne, za
    takie można przyjąć wymagane dla podróży służbowych (nie należy ci się hotem 5*
    ale też wcale nie musisz spać w hotelu robotniczym "Pluskwa&Karaluch". Jak
    jedziesz samochodem to możesz np policzyć tak:
    Zwykle 0,8358 zł za km przebiegu pojazdu o pojemności pow. 900ccm -- to jest
    stawka dla przebiegu pojazdu wykorzystywanego do celów służbowych. To ma być w
    miarę prostą drogą (a nie do Szczecina przez Przemyśl). Możesz wliczyć nocleg
    jeśli sprawa będzie się odbywać zbyt rano albo zbyt późno albo będzie zbyt
    daleko by można było zmieścić się w dobowych limitach dla kierowców zawodowych
    (oczywiście jadąc z legalną prędkością -- zwykle po prostu przymuje się średnią
    60km/h i tyle). BTW jeśli rozprawa po południu to może być tak, że jeszcze nie
    nocowałeś, ale przewidujesz konieczność noclegu aby bezpiecznie wrócić do domu
    (więc jazda ponad 13h (2x~400km, średnia 60km/h) w ciągu jednej doby odpada) --
    na to też jest stawka (tzw. dieta -- pogooglaj na diety w wyjazdach służbowych).
    To 60km/h to też jest prędkość przyjmowana do wyliczenia liczby koniecznych na
    trasie noclegów. I pewnie coś takiego możesz chcieć i sąd powinien się przychylić.

    > Bo może nawet z ciekawości bym się przejechał, tylko żeby się nie
    > okazało że za trasę 400km samochodem ktoś mi ryczałtem odda 15zł.
    > Tak samo jak można teoretycznie prawnika wziąć na zastępstwo,ale może
    > liczyć na to za kwotę w wysokości 60zł.

    O to może najlepiej spytać rzeczywistego prawnika a nie googli.

    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: