eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaCo nowego w elektryce, czyli jak nowoczesnie podłączać gniazdka....
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 153

  • 71. Data: 2018-08-15 00:44:44
    Temat: Re: Co nowego w elektryce, czyli jak nowoczesnie podłączać gniazdka....
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
    news:almarsoft.5059096814245313164@news.neostrada.pl
    ...
    > On Mon, 13 Aug 2018 11:10:07 +0200, "J.F." <j...@p...onet.pl>
    > wrote:
    >> Ale ... cyna ma dosc spory opor wlasciwy, i sie troche zastanawiam w
    >> kwestii lutowania.
    >
    > Zaciski śrubowe też nie są idealne. Miedź jest plastyczna i z czasem ugina
    > się pod śrubą rozłażąc się na boki. Po roku od ostatniego dokręcania
    > wszelkicj zacisków w rozdzielni wszystkie śruby mam znowu luźne. Najlepszy
    > byłby zacisk sprężynowy.

    No, nawet miedź płynie, choć od cyny znacznie twardsza. Wiec wyobraźmy sobie
    płynięcie samej cyny.
    Co do sprężyny - jak dobrze docisnąć, to sama miedź może troche
    podprężynować, fajnie plumkają miedziane druciki potrącone jak kalimba (a
    może sobie zzrobię kalimbę na drucikach miedzianych?), choć stal oczywiście,
    bardziej sie na to sprężynowanie nadaje. Ale tak to w sumie można, trzzeba
    by na liniach WN chyba corocznie przeglądać połączenia i je profilaktycznie
    podokręcać. Nie wiem, czy tam posłużenie sie zaciskiem sprężynowym, czy jak
    mu tam, było by OK, czy nie lepiej docisnąć śrubę fest (bez przesady
    oczywiście) i polegać na sprężynowaniu samego materiału łączonego?

    Chyba, że ja sobie ze zmęczenia (12 z kawałkiem godzin pracy) źle ten zacisk
    wyobrażam?

    --
    Łapy, łapy, cztery łapy,
    A na łapach pies kudłaty.
    Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
    Może ty? Może ty? Może jednak ja...?


  • 72. Data: 2018-08-15 01:00:16
    Temat: Re: Co nowego w elektryce, czyli jak nowoczesnie podłączać gniazdka....
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "Mirek" <m...@n...dev> napisał w wiadomości
    news:pksnv4$fqv$1@node1.news.atman.pl...
    > On 13.08.2018 17:27, Akarm wrote:
    >> W dniu 2018-08-13 o 16:12, Waldemar pisze:
    >
    >> I to mimo czasem dużych prądów, o czym świadczyły wielokrotne wymiany
    >> poprzypalanych gniazdek.
    >>
    >
    > A gniazdko się jara najczęściej od poluzowanej śrubki w zacisku.

    Ty sobie gadaj... ja kiedyś zalewałem gniazdko sieciowe wodą (po wyłaczeniu
    bezzpiecznika rzecz jasna), bo w porę złapałem, było już źle i woda ostro
    skwierczała zalewając. Na szczęście szkody nie poszły za daleko i po
    osuszeniu, oczyszczeniu i porządnemu skręceniu wszystkiego, gniazdko
    przetrwało lata.
    Tak, śrubka odkręcona byla winna.
    BTW. czasem elementy są nitowane, bywa, że nitowanie puści i chuk "bąpki
    szczela", zdarzało się klepać, aby poprawić połączsenie, raz, przyznam,
    zalałem to cyną, ale nie cieniutko i chudziutko coby tyle, co złapało, tylko
    tyle, żeby po pierwsze, wzmocnić mechanicznie połączenie, odbiór i tak był
    niewielki, wiec prąd by tego nie zjadł. Po drugie, miało być tyle, aby sama
    cyna była w stanie udźwignąć to elektrycznie. Porządnie oczyszczone,
    pokalafoniowane na tyle, ile się dało, zalane, przygrzane... ale najpierw na
    sucho mechanicznie zaklepane, aby trzymało. Chyba wtyczka od jakiegoś
    niezbyt wymagającego zasilacza, ale nie chce mi się terazz przeczesywać
    wszystkich wtyczek w domu, aby znaleźć, która to :)

    > Trzeba było przylutować ;)

    No!
    Tyle, że 30-letni lut uważam, że nie będzie "jak nowy", bo tak se ne da pane
    Havranek, natomiast właściwie zrobiony i konserwowany, może długie lata
    spełniać swoją rolę. Więc będzie w (bardzo) dobrym stanie, PRAWIE jak nowy.
    A jeśli po 30 latach jest nadal w tak dobrym stanie, to moje wyrazy uznania
    dla jego twórcy.

    --
    Łapy, łapy, cztery łapy,
    A na łapach pies kudłaty.
    Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
    Może ty? Może ty? Może jednak ja...?


  • 73. Data: 2018-08-15 01:07:05
    Temat: Re: Co nowego w elektryce, czyli jak nowoczesnie podłączać gniazdka....
    Od: Ilona <i...@u...net>

    On 2018-08-14 11:48, Uzytkownik wrote:
    > Poza tym odwieczny problem partaczy to jest używanie byle czego do
    > kręcenia śrubek, a najczęściej jest to kontrolka neonowa. Nie mają
    > pojęcia, że do śrub osprzętu elektrycznego używa się specjalnych
    > wkrętaków płasko-krzyżowych
    > https://profitechnik.pl/files/foto_add_big/foto_add-
    4772.jpg
    >
    > Tylko takimi wkrętakami można dokręcić śrubki z odpowiednio dużą siłą.


    potwierdzam :)

    ale, z cenami to ochujeli....
    https://profitechnik.pl/praski-zaciskarki/szczypce-z
    agniatajace-praska-do-stykow-wtykowych-okraglych-pin
    -knipex-97-52.html



  • 74. Data: 2018-08-15 02:32:25
    Temat: Re: Co nowego w elektryce, czyli jak nowoczesnie podłączać gniazdka....
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    kasik pisze tak:

    > > Łączenia lutowane nie będą się grzały.
    >
    > Ale przeciążony przewód może.

    Cyna nie spłynie szybciej niż izolacja.

    --
    Piotrek

    Let me see your war face.


  • 75. Data: 2018-08-15 02:54:09
    Temat: Re: Co nowego w elektryce, czyli jak nowoczesnie podłączać gniazdka....
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    Marek pisze tak:

    > Pytanie drugie, czy istnieją jakieś listwy łączeniowe (zaciski
    > śrubowe) do standardowych puszek? Kiedyś były takie czworoboczne
    > puszki natynkowe, które wewnątrz miały listwę połączeniową.
    > Chodzi o coś analogicznego, żeby w środek puszki na dno wrzucić
    > taka listwę i ja wykorzystać do połączeń przewodów in/out.
    > Niestety dostępne popularne listwy są za duże do takich puszek.

    Teraz wsadzają pomarańczowe listwy na dno 3 x 10mm2 i wyprowadzają
    trzeci kabel, żeby user grzebiąc przy gniazdku nie miał szansy
    rozłączyć ciągłości PE. Też tak robiłem obcym. Dobrym znajomym i sobie
    lutowałem bo było dużo czasu na zabawę.

    --
    Piotrek

    Let me see your war face.


  • 76. Data: 2018-08-15 10:57:18
    Temat: Re: Co nowego w elektryce, czyli jak nowoczesnie podłączać gniazdka....
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 13 Aug 2018 14:50:27 +0200, Marek napisał(a):
    > On Mon, 13 Aug 2018 11:10:07 +0200, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Ale tez ma dobre odprowadzenie ciepla :-)
    >
    > Wniosek końcowy?

    Nie wiadomo - trzeba by doswiadczene zrobic :-)

    J.


  • 77. Data: 2018-08-15 10:59:37
    Temat: Re: Co nowego w elektryce, czyli jak nowoczesnie podłączać gniazdka....
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 14 Aug 2018 09:20:54 +0200, Marek napisał(a):
    > On Tue, 14 Aug 2018 03:30:36 +0200, Jarosław
    > Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
    >> Jeśli udało się zaobserwować tylko kilka razy, to jest to pewna
    >> osobliwość.
    >
    > Nie przyglądałem się teraz, kiedyś to zjawisko zauważyłem, uznałem że
    > jest normalne (zmienne obciążenie sieci).

    Musialoby byc bardzo zmienne.
    Jakis regulator grupowy z okresem 5Hz ?

    >A co teraz nikt tego nie obserwuje?

    Teraz sie obserwuje smartfona a nie druty :-)


    J.


  • 78. Data: 2018-08-15 11:10:57
    Temat: Re: Co nowego w elektryce, czyli jak nowoczesnie podłączać gniazdka....
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 13 Aug 2018 23:37:22 +0200, Uzytkownik napisał(a):
    > W dniu 2018-08-13 o 16:12, Waldemar pisze:
    >> A co się dzieje, jak się połączenie lutowane potraktuje zbyt wielkim
    >> prądem już kiedyś (parę lat temu) tu pisałem. Wlutowany NTC
    >> (ogranicznik prądu ładowania kondensatorów w falowniku 7.5kW).
    [...]

    > Błagam, bo już mam nogawki całe mokre od tego Twojego lania wody :)
    > Nie porównuj nóżek kondensatora wlutowanego w płytkę, bo tam nóżka ma
    > kontakt z padem tylko i wyłącznie poprzez stop lutowniczy.
    >
    > W przypadku lutowania przewodów, główny styk to bezpośrednio
    > przylegające, skręcone z sobą druty. Lut cynowy w tym przypadku tylko i
    > wyłącznie uszczelnia to połączenie, zabezpieczając przed tlenem i
    > wilgotnością, a przy tym zwiększając powierzchnię przewodzenia.

    No, zalezy kto lutowal.
    Jak partacz, to cyna nic nie daje, jak dobrze i z topnikiem ... nie
    wplynie miedzy druty ?
    Chyba, ze dobrze skrecone, ale czy wtedy cyna cos daje ?

    > Aby lut
    > cynowy zaczął się topić to musiałbyś przepuścić przez przewód prąd o tak
    > dużej wartości, aby sam przewód się rozgrzał.

    Opornosc wlasciwa 6 razy wieksza, a dla olowiowiej to chyba z 10 razy.

    No ale jak myslimy o skreceniu i zalutowaniu, to faktycznie przekroj
    styku duzo wiekszy niz drutu.

    > W praktyce jest to
    > niemożliwe, a tak wykonane połączenia skręcane i polutowane, zapewniają
    > najwyższą wytrzymałość.

    Przemysl jednak zrezygnowal z lutowania.
    Mozliwe ze z powodu pracochlonnosci ... a moze jednak nic nie daje ?

    J.


  • 79. Data: 2018-08-15 11:18:23
    Temat: Re: Co nowego w elektryce, czyli jak nowoczesnie podłączać gniazdka....
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 15 Aug 2018 00:33:51 +0200, HF5BS napisał(a):
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >>>Mi też elektryk mówił, że przewodów elektrycznych, w których płynie
    >>>większy prąd nie powinno się lutować, przewód może się grzać i cyna się
    >>>rozpłynie.
    >>
    >> Zanim sie cyna rozplynie (olowiowa 180 C), to izolacja sie zwegli.
    >
    > Jaka izolacja, taka izolacja, winylowa, czy np. teflon, czy jaka inna guma
    > silikonowa.
    "zwykla izolacja", na zwyklym kablu :-)

    > W każdym razie, najpewniej zaszkodzi. A winyl rozłoży się na etylen i
    > chlorowodór. A tenże z wilgocią raczej nie wiem, czy taki byłby dobry, miedź
    > nei zareaguje, ale cyna chyba tak...

    Cyna chyba tez niechetnie, ale jak juz sie HCl zacznie wytwarzac, to
    korozja cyny chyba najmniejszym problemem.

    Swoja droga to stabilny ten PCV, i po n-dziesieciu latach brak sladow
    reakcji miedzi z tworzywem.

    >> Ale ... cyna ma dosc spory opor wlasciwy, i sie troche zastanawiam w
    >> kwestii lutowania.
    >> Bedzie sie ta cyna sporo mocniej grzala niz miedz.
    >
    > Nie tego się obawiam przy połaczeniach lutowanych, długość ścieżki prądu
    > będzie raczej mała, grubość raczej duża, bardziej obawiam się, zwłaszcza
    > przy połączeniach pod zacisk, że cyna, zwyczajnie, popłynie mechanicznie.
    > Tym samym, grubość połączenia może spaść i przewód w zacisku stanie się
    > luźny. A dla większych prądów nie muszę zeznawać, co to znaczy. Jeśli
    > lutować, to raczej na niezbyt duże prądy i niewielkie obciążenia
    > mechaniczne. Poza tym, cyna raczej chyba lubi łapać z otoczenia zasyfienie
    > wszelakie, od utleniania się, po kurz i agresywne środowisko

    Ale tu nam raczej nie grozi, skoro utlenia sie na zewnatrz, a
    polaczenie gdzies w srodku.

    >> Ale tez ma dobre odprowadzenie ciepla :-)
    > Miedź lepsze, a srebro najlepsze.

    Mialem na mysli, ze miedz lutujemy, wiec nawet jak sie cyna grzeje, to
    miedz szybko odprowadza.

    J.


  • 80. Data: 2018-08-15 12:02:09
    Temat: Re: Co nowego w elektryce, czyli jak nowoczesnie podłączać gniazdka....
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 2018-08-15 o 01:00, HF5BS pisze:

    > Tyle, że 30-letni lut uważam, że nie będzie "jak nowy", bo tak se ne da

    Poprawiłeś mi nastrój, może jednak jeszcze w tym roku zdecyduję się na
    wciągnięcie dodatkowych przewodów. Może uda się rozkręcić połączenia bez
    odcinania końcówek. ;)
    Poprzednie przewody, przedwojenne jeszcze, 1 mm2 w bawełnianym oplocie,
    wymieniałem, bo mocno się grzała cała instalacja, przy łączeniach
    izolacja się wykruszyła. Utlenianie dało o sobie znać.
    Teraz, po kilkudziesięciu latach od wymiany, w puszkach odgałęźnych jest
    ładnie, izolacja miękka, przypalone są jedynie niektóre przewody przy
    gniazdkach, w puszkach końcowych. Czyli lutowanie połączeń skręcanych
    chyba dużo pomogło. A może, po prostu, solidnie skręciłem?

    > pane Havranek, natomiast właściwie zrobiony i konserwowany, może długie
    > lata spełniać swoją rolę. Więc będzie w (bardzo) dobrym stanie, PRAWIE
    > jak nowy. A jeśli po 30 latach jest nadal w tak dobrym stanie, to moje
    > wyrazy uznania dla jego twórcy.
    >

    A teraz mała dygresja, czyli OT jakby.
    Dawno, dawno temu, kiedy do naprawy gwarancyjnej telewizorów
    przyjeżdżali fachowcy z autoryzowanego serwisu, chciałem wykorzystać
    wiedzę jednego z nich i podpytałem o coś w sprawie (chyba?)
    termoregulatora, który robiłem. Fachowiec wziął płytkę do rąk i
    zachwycił się lutowaniem: to Pan tak polutował? Bardzo ładnie, moje
    uznanie! Czyli, nie chwaląc się, lutować potrafię. ;)

    No, podbudowałem teraz swoje ego. :D

    --
    Akarm
    http://bykom-stop.cba.pl/
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: