Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@n...invalid> napisał w
wiadomości news:pmtg.1340598315@news.chmurka.net...
> marcin <l...@k...cwo> wrote:
>> trzeba miec nierowno pod sufitem zeby kupowac telefon nie tylko za 3300
>> ale rowniez i za 1800. w dodatku dziecku.
> Ej, ale dziecko samo sobie tą kasę uzbierało.

Dokładnie tak.
U mnie w najbliższej rodzinie nie ma zwyczaju kupowania dzieciom jakichś
nikomu niepotrzebnych pierdół w ramach prezentów (świątecznych,
urodzinowych, za wyniki w nauce i konkursach etc.) tylko daje się pieniądze.
Kwoty to 50, 100 zł w zależności od okazji.
Córa spokojnie zbierała te pieniądze bez jakiegoś przeznaczenia, po prostu
do skarpety.
Dwa lata temu kupiłem jej (od znajomego) używanego ipka 3g za coś koło 300zł
i ten fon używała. Teraz ten fon już słabawy, spieprzył jej się ostatnio
przycisk włączania a że starszy brat zmienił sobie 2 tygodnie temu od 3 lat
używanego 3g na 4s (za własną kasę + mój dodatek za maturę i świadectwo) to
i córa zapragnęła zmiany.
Początkowo byliśmy z żoną przeciwni (w końcu to multum kasy) ale po dłuższym
namyśle stwierdziliśmy, że to przecież jej pieniądze otrzymane w ramach
*prezentów* i zaoszczędzone, więc w sumie to jej wola wyboru. Dziecko ma
prawie 13 lat i musi się nauczyć gospodarowaniem pieniędzy. I tak jeszcze
zostało jej prawie 1500zł.

Początkowo miał być tańszy ipek 4 ale przeważyła ta 8-miesięczna gwarancja i
stan.

--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.