Tue, 29 Nov 2022 13:37:17 +0100, Liwiusz

> Zapewne główny zarzut do tego najmu jest taki, że alternatywą dla kupna
> za 50 tysięcy jest wynajem za 100 tysięcy przez 5 lat. Bo chyba nie
> łudzimy się, że ideą tego najmu jest to, aby mniej zapłacić? Wręcz
> przeciwnie, wydając 50 tysięcy mogliśmy sobie używać do śmierci, przy
> wynajmie musimy do śmierci płacić.

Ale też nie łudźmy się, że większość pracowła na jednej i tej samej wersji
ponad 3 lata. Szczególnie firmy. Większość i tak kupowała nowe po roku,
najdalej dwóch. To rynek (użytkownicy) wymusił takie zmiany, a nie
producenci. Podobnie jak, wbrew obiegowej opinii, rynek wymusił kiczowatość
produktów a nie producenci. To ludzie wolą kupić taniej na starcie a po 3
latach kupić nowe, niż naprawiać coś co kosztowało startowo krocie. No bo
po co naprawiać starą, poobijaną śmierdzącą pralkę, skoro można kupić nową,
pachnącą. To samo z lodówkami i... samochodami.

> Dobrze, jeśli jest wybór, wówczas każdy sobie kalkuluje, co chce,
> gorzej, jak tego wyboru już nie ma.

Trzeba też wziąć pod uwagę, że firmy programujące od zawsze borykały się z
piractwem. Wersje "dożywotnie" się najlepiej kopiowały i "najwięcej braków
zarobku" powodowały. W "chmurze" ten problem pośrednio odpada, znaczy dużo
trudniej jest fiksować.

P.s. Jak w 2005 kupiłem pierwszy Creative Suite od Adobe, to po lekkim
wk$#% zainstalowałem pirata, bo oryginał miał uwalony instalator. buehehe
Fakt że uzywałem CS1 przez kolejne 5 lat, ale już po dwóch latach mnie
szlag trafiał patrząc po tym co dawały nowsze wersje, a zwyczajnie nie
uśmiechało mi się wydawać kolejnych 8000 zł (na dzisiejsze to pewnie dwa
razy tyle). :P

--
Pozdor
Myjk