eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaChyba zacznę fotografować Penelope Cruz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 11. Data: 2011-12-01 13:56:41
    Temat: Re: Chyba zacznę fotografować Penelope Cruz
    Od: John Smith <j...@e...net>

    W dniu 2011-12-01 14:01, marek augustynski pisze:
    > Gdybym myślał o twarzach kobiet w kategoriach rzeźby,
    [...]
    > ale teraz mówię o czym innym.

    Czyżby?

    > Myślę o Penelopie (Boże Penelopa) bo jest jedną z piękniejszych istot
    > jakie widziałem.

    I niby jak oceniasz jej piękno jak nie po wyglądzie, ruchach, wdzięku?
    Rozmawiałeś osobiście? A może wnioskujesz o jej osobistym pięknie
    wewnętrznym poprzez *role* które odgrywa?

    > Jak dla mnie może mieć zmarszczki, wory pod oczami,
    > cokolwiek.

    Ale dobrze oświetlona jest jeszcze piękniejsza, prawda?
    I dlatego stanowi wyzwanie. Przynajmniej dla oświetleniowca.

    --
    Mirek


  • 12. Data: 2011-12-01 13:56:56
    Temat: Re: Chyba zacznę fotografować Penelope Cruz
    Od: John Smith <j...@e...net>

    W dniu 2011-12-01 14:01, marek augustynski pisze:
    > Gdybym myślał o twarzach kobiet w kategoriach rzeźby,
    [...]
    > ale teraz mówię o czym innym.

    Czyżby?

    > Myślę o Penelopie (Boże Penelopa) bo jest jedną z piękniejszych istot
    > jakie widziałem.

    I niby jak oceniasz jej piękno jak nie po wyglądzie, ruchach, wdzięku?
    Rozmawiałeś osobiście? A może wnioskujesz o jej osobistym pięknie
    wewnętrznym poprzez *role* które odgrywa?

    > Jak dla mnie może mieć zmarszczki, wory pod oczami,
    > cokolwiek.

    Ale dobrze oświetlona jest jeszcze piękniejsza, prawda?
    I dlatego stanowi wyzwanie. Przynajmniej dla oświetleniowca.

    --
    Mirek


  • 13. Data: 2011-12-01 14:01:26
    Temat: Re: Chyba zacznę fotografować Penelope Cruz
    Od: John Smith <j...@e...net>

    W dniu 2011-12-01 13:35, Les pisze:
    > Tabletki się skończyły???

    Wtórne, postaraj się.

    > Pozdrowienia i dużo zdrowia życzę
    > Les

    Dziękuję serdecznie.

    --
    Mirek


  • 14. Data: 2011-12-01 14:30:21
    Temat: Re: Chyba zacznę fotografować Penelope Cruz
    Od: marek augustynski <m...@g...com>

    > > Mysle o Penelopie (Boze Penelopa) bo jest jedna z piekniejszych istot
    > > jakie widzialem.
    >
    > I niby jak oceniasz jej piekno jak nie po wygladzie, ruchach, wdzieku?

    Oceniam po tym wlasnie.


    > > Jak dla mnie moze miec zmarszczki, wory pod oczami,
    > > cokolwiek.
    >
    > Ale dobrze oswietlona jest jeszcze piekniejsza, prawda?

    Nie.
    Kiedy pojawia się słowo ,,dobrze,, slowo ,,piekno,, zaczyna zanikac.
    Podobnie jak z oswietleniem jest i z makijazem. Gdy kobieta go robi to
    doprowadza swoja twarz do pewnego wyobrazenia o pieknie. Sam makijaz
    może być wiec piekny ale kobieta dzieki niemu już nie. Ja to tak
    odbieram i tak widze. Serio.


    marek


  • 15. Data: 2011-12-01 16:14:35
    Temat: Re: Chyba zacznę fotografować Penelope Cruz
    Od: John Smith <j...@e...net>

    W dniu 2011-12-01 15:30, marek augustynski pisze:
    > Kiedy pojawia się słowo ,,dobrze,, slowo ,,piekno,, zaczyna zanikac.
    > Podobnie jak z oswietleniem jest i z makijazem. Gdy kobieta go robi to
    > doprowadza swoja twarz do pewnego wyobrazenia o pieknie. Sam makijaz
    > może być wiec piekny ale kobieta dzieki niemu już nie. Ja to tak
    > odbieram i tak widze. Serio.

    Dobry makijaż, jak i dobre oświetlenie są przecież niezauważalne.
    Skąd wiesz ile wysiłku włożono w to, abyś ją postrzegał tak jak postrzegasz?

    Widziałeś ją osobiście?
    Nie sądzę. Oceniasz po wizerunku, który stworzono w mediach.
    Co powoduje, że uważasz ją za jedną z piękniejszych istot?
    Co sprawia, że pragniesz ją fotografować?
    Rozumiem, że stanowi ona dla Ciebie jako fotografa wyzwanie.
    Na czym więc konkretnie polega to wyzwanie?
    Czy temu wyzwaniu nie sprostał już dawno ktoś inny?

    --
    Mirek


  • 16. Data: 2011-12-01 16:15:20
    Temat: Re: Chyba zacznę fotografować Penelope Cruz
    Od: John Smith <j...@e...net>

    W dniu 2011-12-01 15:30, marek augustynski pisze:
    > Kiedy pojawia się słowo ,,dobrze,, slowo ,,piekno,, zaczyna zanikac.
    > Podobnie jak z oswietleniem jest i z makijazem. Gdy kobieta go robi to
    > doprowadza swoja twarz do pewnego wyobrazenia o pieknie. Sam makijaz
    > może być wiec piekny ale kobieta dzieki niemu już nie. Ja to tak
    > odbieram i tak widze. Serio.

    Dobry makijaż, jak i dobre oświetlenie są przecież niezauważalne.
    Skąd wiesz ile wysiłku włożono w to, abyś ją postrzegał tak jak postrzegasz?

    Widziałeś ją osobiście?
    Nie sądzę. Oceniasz po wizerunku, który stworzono w mediach.
    Co powoduje, że uważasz ją za jedną z piękniejszych istot?
    Co sprawia, że pragniesz ją fotografować?
    Rozumiem, że stanowi ona dla Ciebie jako fotografa wyzwanie.
    Na czym więc konkretnie polega to wyzwanie?
    Czy temu wyzwaniu nie sprostał już dawno ktoś inny?

    --
    Mirek


  • 17. Data: 2011-12-01 21:51:22
    Temat: Re: Chyba zacznę fotografować Penelope Cruz
    Od: marek augustynski <m...@g...com>

    > > Kiedy pojawia si s owo ,,dobrze,, slowo ,,piekno,, zaczyna zanikac.
    > > Podobnie jak z oswietleniem jest i z makijazem. Gdy kobieta go robi to
    > > doprowadza swoja twarz do pewnego wyobrazenia o pieknie. Sam makijaz
    > > mo e by wiec piekny ale kobieta dzieki niemu ju nie. Ja to tak
    > > odbieram i tak widze. Serio.
    >
    > Dobry makijaż, jak i dobre oświetlenie są przecież niezauważalne.
    > Skąd wiesz ile wysiłku włożono w to, abyś ją postrzegał tak jak
    > postrzegasz?


    Mysle, ze w moim mozgu wytworzylo się cos na ksztalt wykrywacza
    klamstw. Powaznie. Musiałbym tutaj przynudzić trochę żeby opowiedzieć
    skąd się to wzieło. Kwestia genów a dalej zainteresowań. I nie tylko
    moich, również w mojej rodzinie. Całe moje życie jest mimowolnym
    szkoleniem się w tym kierunku.
    Jednym z bardziej namacalnych przykładów, choć dla mnie o małym
    znaczeniu, był np. fakt, że moja mama, przez pewien okres zycia była
    kosmetyczka. Miala wszelkie sprzety, mazidla itp.
    Gdy twoje dziecko bawi się wśród kobiet z algami na twarzach to wiedz
    ze cos się dzieje.

    Fotografia jest super ujsciem dla tego typu ciagot. Wiec kilka zdan o
    tym.

    Kiedy robie zdjecia kobiecie przewaznie proszę ja żeby nie robila
    makijazu. Niestety ona ma swoja wizje i trudno ja przekonac czego
    skutkiem sa ,,przesliczne,, zdjecia. A ja nie chce miec slicznych
    zdjec, chce piekne. Tak wyglada moja z nimi rozmowa.

    Znajac kobiete, np. partnerke z która jestes, wiesz doskonale jak
    wyglada. Gdy się wymaluje widzisz to jak na dloni. Doslownie jakby
    miala maske na twarzy. Ona oczywiscie chce zebys ja docenial i dawal
    jej komplementy. Wtedy musisz powiedziec jaka to ona piekna.

    To jest jakas czesc skomplikowanej (nie uzylem cudzysłowu bo mam
    jednak wiare w ich skomplikowanie) natury kobiecej.

    Pytanie. Czy tobie podoba się twarz twojej kobiety czy dopiero w
    momencie kiedy ją upiekszy stwierdzasz ze tak? Bo to dosyc spora
    roznica.

    Teraz, jeśli przypadek ten traktujesz jako punkt odniesienia (pisze
    wprost i brutalnie ale mam nadzieje ze czujesz dlaczego) to zaczynasz
    zdawac sobie sprawe z faktu, ze wszystkie kobiety (albo wiekszosc)
    dziala wedlug tego schematu. Wtedy dostrzegasz maski jakie noszą.
    Nastepnie, jeśli akurat interesujesz się ,,tematem,, to jest tylko
    kwestią czasu (doswiadczenia) i wnikliwosci spojrzenia dotarcie do
    momentu, w którym zedrzesz maski tych których nie znasz osobiście.
    To Jest Zauwazalne. A mitem jest, ze nie jest.

    Rozmawiamy tu w domysle jako laicy, hobbysci, ale musisz czasem
    pamietac lub przyjac, ze ja jestem profesjonalista (ty może tez). Co
    myslisz, ze tak się bawie od picu od kilkunastu lat, dla jaj gadam se
    i trace czas a niektorzy ze mna, a inni się posmieja a popierdza?
    Przeciez my ten temat drazymy. Przewałkuj w ten sposób cokolwiek i w
    koncu staniesz się mistrzem w swoim fachu. Proste.

    Oczywiście przy okazji możemy poruszać wiele wątków. Że kobiety boją
    się takich facetów, kobieta musi mieć tajemnice. Niestety, co bardzo
    smutne i muszę to powiedzieć, większość z nich nie ma w sobie żadnej
    tajemnicy. Dlatego stosują wszelkiego rodzaju maskarady aby brak
    tajemnicy uczynić tajemnicą.



    > Co powoduje, że uważasz ją za jedną z piękniejszych istot?

    Sposób w jaki się uśmiecha.


    > Co sprawia, że pragniesz ją fotografować?

    Miłość do niej.
    Ona jest tylko ikoną w naszej rozmowie. Znałem mniej piękne kobiety,
    które fotografowałem wyłącznie dlatego, że je uwielbiałem.


    > Rozumiem, że stanowi ona dla Ciebie jako fotografa wyzwanie.

    Ona stanowi wyzwanie dla mnie jako człowieka. Fotografia jest przy
    okazji.


    > Na czym więc konkretnie polega to wyzwanie?

    Chcę "osiągnać człowieka" a nie jego wizerunek.
    Chcę sfotografować życie, które jest we mnie ,,za pomocą,, drugiego
    człowieka. Muszę go kochać żeby się ,,nadawał,,.

    Możliwe, że efektem ubocznym jest zniszczenie wyzwania i tego typu
    uczucia. Ja tego nie chcę ale nie mogę stać w mejscu.


    > Czy temu wyzwaniu nie sprostał już dawno ktoś inny?

    Nie interesuje mnie to.


    Nie mogę ze stuprocentową pewnością powiedzieć, że odbieram Penelopę
    jakoś tam, pomimo jej zewnętrznych walorów. One są częścią jej. Mogę
    jednak olać ,,tejemne wiedze,, tych co włożyli wysiłek abym postrzegał
    ją tak jak postrzegam. Robię to z łatwością i bez niczyjej pomocy. A
    nawet gdybym nie potrafil mamy jeszcze to:

    http://www.ofeminin.pl/makijaz/dzien-bez-makijazu-d1
    9410c263149.html

    marek


  • 18. Data: 2011-12-02 11:30:15
    Temat: Re: Chyba zacznę fotografować Penelope Cruz
    Od: John Smith <j...@e...net>

    W dniu 2011-12-01 22:51, marek augustynski pisze:
    > Mysle, ze w moim mozgu wytworzylo się cos na ksztalt wykrywacza
    > klamstw.

    OK, wierzę Ci.

    > Pytanie. Czy tobie podoba się twarz twojej kobiety czy dopiero w
    > momencie kiedy ją upiekszy stwierdzasz ze tak? Bo to dosyc spora
    > roznica.

    Poszedłem na skróty.
    Wybrałem taką, co nie nosi maski makijażu.
    Brzydzę się lizać puder.

    > jest tylko
    > kwestią czasu (doswiadczenia) i wnikliwosci spojrzenia dotarcie do
    > momentu, w którym zedrzesz maski tych których nie znasz osobiście.
    > To Jest Zauwazalne. A mitem jest, ze nie jest.

    Większość się jednak nabiera.

    >> Co powoduje, że uważasz ją za jedną z piękniejszych istot?
    >
    > Sposób w jaki się uśmiecha.

    Spodziewałem się takiej odpowiedzi. :-)

    > Chcę "osiągnać człowieka" a nie jego wizerunek.
    > Chcę sfotografować życie, które jest we mnie ,,za pomocą,, drugiego
    > człowieka. Muszę go kochać żeby się ,,nadawał,,.

    Łapię.
    Szukasz dobrego lustra, a Theron ma tylko ładną ramę.

    >> Czy temu wyzwaniu nie sprostał już dawno ktoś inny?
    >
    > Nie interesuje mnie to.

    OK, rozumiem.
    Nie szukasz piękna w Penelopie.
    Szukasz światła.

    Pozdrawiam,
    --
    Mirek


  • 19. Data: 2011-12-02 12:30:15
    Temat: Re: Chyba zacznę fotografować Penelope Cruz
    Od: marek augustynski <m...@g...com>

    >> jest tylko
    >> kwestią czasu (doswiadczenia) i wnikliwosci spojrzenia dotarcie do
    >> momentu, w którym zedrzesz maski tych których nie znasz osobiście.
    >> To Jest Zauwazalne. A mitem jest, ze nie jest.

    > Większość się jednak nabiera.

    Ja też się poddaje, żeby nie zwariować. Gdy mysle o fotografi wchodzę
    na inny tor i musze zrywać maski. Chcę być dobry w tym co robie.



    >>> Co powoduje, że uważasz ją za jedną z piękniejszych istot?
    >>
    >> Sposób w jaki się uśmiecha.

    > Spodziewałem się takiej odpowiedzi. :-)


    Nawet najbardziej dbająca o swój wizerunek kobieta w momencie orgazmu
    może zrobić minę, która cie przerazi, zachwyci albo obrzydzi. No i
    jakoś musisz sobie z tym poradzić.

    Tak sobie zartujemy ale wszystkie ,,zwierzece,, (instynktowne)
    zachowania sa istna kopalnia wiedzy o czlowieku i jego portrecie.



    >>> Czy temu wyzwaniu nie sprostał już dawno ktoś inny?
    >>
    >> Nie interesuje mnie to.

    > OK, rozumiem.
    > Nie szukasz piękna w Penelopie.
    > Szukasz światła.

    Tak

    Nawiasem mowiac zastanawiam się czasem jak wyglada twarz boga. W
    kategoriach abstrakcyjnych a dopiero pozniej jako odniesienie do
    obrazu.
    I pomyslalem tak:

    Bóg jest światłem
    Bóg jest czasem
    Bóg jest potworem

    marek


  • 20. Data: 2011-12-02 13:18:37
    Temat: Re: Chyba zacznę fotografować Penelope Cruz
    Od: John Smith <j...@e...net>

    W dniu 2011-12-02 13:30, marek augustynski pisze:
    > Nawet najbardziej dbająca o swój wizerunek kobieta w momencie orgazmu
    > może zrobić minę, która cie przerazi, zachwyci albo obrzydzi. No i
    > jakoś musisz sobie z tym poradzić.
    >
    > Tak sobie zartujemy ale wszystkie ,,zwierzece,, (instynktowne)
    > zachowania sa istna kopalnia wiedzy o czlowieku i jego portrecie.

    Pytanie tylko, czy więcej prawdy o człowieku tkwi w tym co pod maską,
    czy może jednak to, jakie maski wkłada?
    Z punktu widzenia fotografa najciekawszy chyba jest sam moment
    zakładania/zdejmowania.

    > Bóg jest światłem
    > Bóg jest czasem
    > Bóg jest potworem

    Ja to rozumiem prościej:
    Bóg jest dobrem. I ma wiele twarzy.

    --
    Mirek

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: