eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaCeny modułów WiFiRe: Ceny modułów WiFi
  • Data: 2015-01-26 23:05:01
    Temat: Re: Ceny modułów WiFi
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Mirek napisał:

    >> Jeśli "Abonent zobowiązuje się do: [...] nieużywania
    >> Karty SIM/USIM w rozwiązaniach telemetrycznych", to i tak może używać
    >> karty w korporacyjnych sieciach taksówkowych, rozproszonych systemach
    >> rezerwacji i sprzedaży biletów, do realizacji płatności i fakturowania
    >> -- bo to wszystko *nie* są "rozwiązania telemetryczne".
    >
    > Dokładnie. Telemetria to jest po prostu _zdalny_pomiar_ i np. w nie
    > jestem w stanie oduczyć całej branży CCTV nazywania "telemetrią"
    > zdalne sterowanie kamerą (zwane też PTZ od Pan. Tilt, Zoom) - ale
    > to na marginesie.

    Są jeszcze idioci, którzy robią w branży reklamiarskiej i "telemetrią"
    nazywają pomiar tego, jak często kto ogląda telewizję i którą stację.
    Kiedyś wdałem się w dyskusję (w Usenecie) z jednym z wyrobników tej
    profesji, który bronił jak niepodległości używania słowa "telemetria"
    w tym znaczeniu. Nawet mnie odsyłał do literatury "fachowej". Ja sobie
    wtedy poczytałem, ale nie to co kolesie tego typa sami wypisują, tylko
    zajrzałem do tekstów anglojęzycznych. I mnie olśniło. Przy opisywaniu
    tego, jak w praktyce realizuje się "audience measurement", czyli po
    naszemu "pomiar słuchalności i oglądalności", bardzo często używane
    było słowo "telemetry" -- no bo przecież nikt nie sadza w mieszkaniu
    badanych ankietera z notesikiem, tylko te czasy mierzy się zdalnie.
    Ale zrozumienie zdania, w którym występuje nawet kilka trudnych słów,
    w dodatku w języku obcym, to dla palantów od reklam jest zbyt wielkim
    wyzwaniem. Zażartowałem sobie nawet, że "radiometria", to pewnie jest
    badanie ilu ludzi słucha RMF, a ilu Zetki. Facet się zdziwił, że mam
    jakieś wątpiliwości, bo to przecież oczywiste, że tak jest.

    > Wracając do tematu - pytanie co grozi użytkownikowi za złamanie tego
    > zobowiązania - podejrzewam, że nic. Po prostu gdyby ktoś faktycznie
    > przeginał z sms-ami albo nastawiał aktywnych non stop modułów GPRS
    > na setki - w obszarze jednego BTS-a na przykład... to go zaczną jakoś
    > wyrzucać, priorytetować, banować... i ten zapis jest IMHO właśnie po
    > to, żeby nie miał w takich przypadkach pretensji.

    Jedyny znany (powtarzalny) przypadek blokowania kart SIM przez operatora
    dotyczy tych, które używane były w FCT, czyli bramkach kierujących ruch
    z telefoni stacjonarnej do sieci komórkowej operatora. Tak głupio był
    kiedyś ustawiony system rozliczeń niędzyoperatorskich, że taniej było
    zadzwonić z anonimowego prepaida, niż wpuścić rozmowę normalnym łączem
    międzyoperatorskim. No to komórkowcy wpisali taki zakaz do regulaminu
    i blokowali, by móc więcej zarobić. Wykryć takie FCT jest łatwo, albo
    po chrakterze ruchu, albo po numerze IMEI bramki.

    Kiedy wymyślono faksy i gdy one się pojawiły w Polsce (lata osiemdziesiąte),
    to też nasz operator (Poczta Polska Telegraf i Telefon) próbował blokować
    pionierów faksowania. Powoływał się nawet na punkt regulaminu (konkretnie,
    to ustawy, ale wtedy na jedno wychodziło). Stanowił on, że przez telefon
    należy porozumewać się tylko językiem ogólnie zrozumiałym. Język aborygenów
    tasmańskich wypełniał ustawowy warunek, ale piszczenie modemu faksowego
    zgodnie z protokołem opisanym w książce -- już nie. Więc jak usłyszeli
    gdzieś to rzężenie, to potrafili linię zablokować. Szybko się jednak z tej
    głupoty wycofali -- bo takie faksy, to też mogą ruch generować i dawać
    dodatkowy przychód.

    Te zobowiązania i zakazy w regulaminach są tylko dlatego, że jakiś głąb
    z działu prawnego je kiedyś wpisał, sam zapewnie nie rozumiejąc, jakie
    jest znaczenie tych słów. Nikt nie sprawdza co leci w TCP/IP danej karty
    SIM, nikt nie blokuje, nikt się tym nie interesuje. A gdyby zablokowali,
    to łatwo nasłać UOKiK -- nie obronią się, bo by musieli przyznać się do
    podsłuchiwania i analizowania transmisji internetowej klienta. Po co im
    takie kłopoty?

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: