eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCd. samochodów elektrycznych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 41. Data: 2018-02-06 09:33:46
    Temat: Re: Cd. samochodów elektrycznych
    Od: ToMasz <N...@o...pl>

    W dniu 05.02.2018 o 20:33, Myjk pisze:
    > Mon, 5 Feb 2018 19:54:26 +0100, Janusz
    >
    >> Do ups-owej się nie odnosiłem tylko do Twojej radosnej wizji "łapania
    >> energii w taniej by później wykorzystywać na potrzeby domu w drogiej

    > Nie chcę. Inna sprawa, że mniej na tym
    > stracę niż na PV. :P
    niemasz najmniejszych szans. pogadaj z kimś kto jest w szkole
    elektrycznej, albo ma pojęcie o budowaniu takich urządzeń. nie nabijam
    się, nie kpię, dobrze życzę.
    Zasilacz ma jakąś sprawność - zgadzasz się? normalny ok 80% super
    wydajny, w maksymalnym punkcie - może przekroczyć 90%, akumulator ma
    jakąś sprawność i normalne katalogi podają od 60%. czy teslowe mają 90?
    wątpię, bo mamy nad morzem elektrownie szczytowo pompową której
    działanie jest opłacalne i nikt nie chce jej zastąpić akumulatorami.
    przetwornica z 12/24 na 230V też ma jakąś sprawność, więc suma strat, na
    bank przewyższy 20%

    ToMAsz


  • 42. Data: 2018-02-06 10:12:58
    Temat: Re: Cd. samochodów elektrycznych
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 6 Feb 2018 09:33:46 +0100, ToMasz

    >> Nie chcę. Inna sprawa, że mniej na tym
    >> stracę niż na PV. :P
    > niemasz najmniejszych szans.

    Pytam ponownie. Jak nie będzie prądu sieciowego w nocy czy w zimie, to jak
    zyskam więcej na tych PV skoro nie będą działać? Co mi z tego że będę mógł
    odkupić prąd wyrpodukowany w lato, skoro go NIE BĘDZIE w sieci? W końcu ile
    będzie kosztować instalacja będąca w stanie dać mi 3kW mocy jak TPW2?

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 43. Data: 2018-02-06 10:44:12
    Temat: Re: Cd. samochodów elektrycznych
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 6 Feb 2018 09:24:08 +0100, ToMasz

    > nie iluminaci. w tej chwili płacisz w paliwie drugie tyle na akcyzy i
    > podatki. bez tego - większość polaków nawet by nie spojżała na
    > elektryki. jak KIEROWCY przestaną płacić akcyzę benzynową, to rząd
    > przerzucie na NARÓD te same koszty. będziemy płacić wszyscy, ale nieco
    > mniej. Iluminaci mogą teraz pisać że ten koszt będzie jeszcze większy.

    Już była na ten temat dyskusja, pojawia się i pojawiać się będzie widzę
    zawsze. Akcyza wiadomo po co jest w paliwach, podatki, owszem, raczej
    zostaną dodane i nie widzę w tym nic dziwnego -- aczkolwiek jak uwzględnić
    zmniejszenie szkodliwego wpływu na ludzi i oszczędności z tego tytułu w
    innych miejscach, wcale nie jest takie oczywiste dodanie podatków w takiej
    proporcji jak obecnie. Poza tym wzorem zachodu można poczęstować większymi
    podatkami zatwardziałych trucicieli spalinowych. :P

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 44. Data: 2018-02-06 11:21:41
    Temat: Re: Cd. samochodów elektrycznych
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 6 Feb 2018 09:21:26 +0100, ToMasz

    >> Kto tak twierdzi, poza tobą?
    > wszyscy Ci, którzy pokazując wspomniane urządzenia, zatajają realne
    > elektryczne parametry. w telefonach czołowy producent deklaruje niski
    > spadek pojemności przez 300 ładowań, akceptowalny spadek pojemności
    > przez kolejne 300 ładowań - potem dupa. a w elektrykach? albo cisza,
    > albo technologia z marsa minimum 6 lat dobrej pracy.

    Oho, kolejny spisek iluminatów. Zatajajom dane łajzy przekupione! Napisz
    jeszcze coś o złych szczepionkach powodujących autyzm i szpikujących ludzi
    ołowiem -- będzie pełnia szczęścia.

    > w czasach świetności ups apc smart sam uczesniczyłem w takich badaniach,
    > i wiem że nawet soft próbowali przerabiać ( co się okazało
    > niepotrzebne) do takich zastosowań. takich urządzeń w polsce stoi multum
    > w kotłowniach.

    No to działają w końcu czy nie działają, skoro stoi ich multum? Ile
    kosztują? Jak to ostatnio we wspomnianym wątku liczyliśmy, to różnica nie
    wychodziła znacznie większa uwzględniając gwarancję dawaną na TWP2 i że
    działa to od podłączenia, nie trzeba się znać (no bo nie każdy się zna i
    nie każdemu się chce poznawać) i kombinować jak to zrobić aby nie wtopić.

    > zaprawdę dowiodłeś słuszności wskazanego pomysłu, modyfikując jedynie
    > akumulator? To już niechcesz elektrycznej sciany tesli? chcesz, bo ma
    > zajebistą nazwę. ubrań niemakowych też nie założysz?

    Napisałeś, że lepiej podłączyć tani akumulator samochodowy, zamiast
    inwestować w dedykowane akumulatory do podtrzymywania (jak w TWP2). Tylko
    to prostuję, bo jak policzyć faktyczne ogniwa i elektronikę takie jak są
    zastosowane do podtrzymywania awaryjnego w TPW2, uwzględnić wytrzymałość
    (TPW2 dają 10 lat gwarancji, a Januszowi AFAIR ledwo 8 lat aku wytrzymały i
    to ponoć ledwo były eksploatowane), to różnice są niewielkie.

    >> Nie przez pół roku, tylko w porywach przez 1/3 roku, a w naszych warunkach
    >> pewnie jeszcze mniej wyjdzie z dostępnej mocy
    > zapytaj na grupie budowlanej.

    Nic mi tam nie powiedzą nowego. Skoro słońce nie świeci (albo panele są
    przysypane) u nas prawie przez pół roku, ledwo coś tam bździ, to zostaje
    jak sam napisałeś, pół roku. Z tego pół roku trzeba wyciąć jeszcze połowę,
    no bo nocy polarnych nie mamy. Zostaje 1/4, żeby nie kopać leżącego
    zmniejszyłem do 1/3. :P

    Liczyłem to i PV bez *dotacji* się NIE OPŁACAJĄ, już nie wspomnę że nie
    mogą pełnić roli PEWNEGO źródła awaryjnego w razie braku prądu w sieci --
    chyba że się do nich dokupi bank baterii, ale wtedy to już w ogóle kosmos
    cenowy się robi.

    >> Poza tym to nie rozwiązuje
    >> poruszanego problemu pt. wyrównanie dobowego zużycia prądu w sieci, skoro
    >> można sobie potem korzystać kiedy się chce -- i do tego z 20% stratą (a
    >> realnie pewnie jeszcze większą jak uwzględnić że nie wiadomo czy
    >> wyprodukowany przez PV prąd zostanie spożytkowany czy pójdzie w straty).
    > 80% mocy możesz odzyskać co do procenta. koniec.

    Szczególnie jak nie ma prądu w sieci. W razie czego pozbieraj sobie
    wcześniej te 80% w wiadra -- oby tylko nie metalowe bo będzie zwarcie. Masz
    rację, koniec -- a w zasadzie standardowo nie potrzebnie w ogóle
    zaczynałeś.

    > Za to przy badaniu wpływu na środowisko aut elektrycznych, stosuje sie tą
    > samą zasadę. czyli bierzemy prąd z gniazdka a paliwo z dystrybutora.
    > niby fajnie, ale zapominamy o tym, ze aby dostarczyć "energii" na 200
    > tyś km do dystrybutora, potrzebujesz zapłacić kilkaset złotych za
    > transport cysterną. aby to samo zrobić prądem, płacisz kilanasicie
    > procent strat w kablach. To jest właśnie ukrywanie wpływu na środowisko.

    Zgadzam się, od lat faktyczny wpływ samochodów spalinowych na środowisko
    jest ukrywany. Podobnie jak przez długi czas nie wiedziano, a potem
    wiedziano ale ukrywano jaki wpływ na ludzi ma benzyna z dodatkiem ołowiu i
    odwlekano jej "wprowadzenie", oraz diesle (szczególnie bez DPF), które
    nadal się dopuszcza do ruchu pomimo znanej szkodliwości.

    Ty sobie wziąłeś dystrybucję, a uwzgledniłeś ile z silników spalinowych
    wycieka płynów, olejów, ile kosztuje środowisko i ludzi wylewanie ich w
    lesie (albo spalanie pod strzechami) żeby nie płacić za utylizację, a nawet
    jak serwis przekaże taki przepracowany olej (czy inny płyn borygowy) do
    utylizacji, to ile kosztuje ta utylizacja i jaki ma wpływ na środowisko?
    Nie, bo po co...

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 45. Data: 2018-02-06 12:11:23
    Temat: Re: Cd. samochodów elektrycznych
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 5 Feb 2018 15:52:22 +0100, J.F.

    > Dlatego nie namawiam do zakupu generatora, tylko do sprawdzenia
    > mozliwosci zakupu generatora :-)

    Możliwości są, codziennej potrzeby nie ma.

    > W razie potrzeby kupic najtansze g*, zajechac, oddac na gwarancje :-)

    To tak po polaczkowatemu? Nie praktykuję. ;P Poza tym jak jednym użyciem
    planujesz zajechać generator?

    > Zatankowal i spal spokojnie, ze bedzie sie mozna ewakuowac.
    > To akurat w delegacji bylo, wiec worki nas nie interesowaly, ale
    > inaczej sie jedzie ze swiadomoscia zasiegu 1000 km, a inaczej 100 km
    > :-)

    Świetnie, ale nadal nie kupuje się kosiarki żeby jeździć do pracy, a Ty
    uparcie taki schemat budujesz aby udowodnić swoje racje.

    > Taki jeden znajomy zainstalowal PV i sie chwalil, ze go prad kosztuje
    > ~40gr/kWh. Taniej niz z sieci. Ale on zapotrzebowanie na prad mial. A
    > niestety cos sie zepsulo i nie moge sprawdzic jak mu to wychodzi
    > rocznie.
    > W upalne lato swietne, bo im wiecej slonca, tym bardziej klime trzeba
    > zasilac i wychodzi za darmo :-)

    Przez ostatnie dwa lata w lato klimę w salonie włączyłem może z 6x i szybko
    wyłączyłem, bo marzłem. :P Częściej jej ostatnio używam do grzania w zimie
    -- tylko PV by mi jej raczej nie zasiliły poprzez ułomność tego systemu.

    > Tylko jak to sobie wyobrazasz - ladujesz tanio w nocy, jedziesz do
    > pracy, i co - oddajesz do sieci ?

    Taka jest idea.

    > Zeby ok 14-tej podladowac na parkingu, przywiezc do domu i korzystac
    > do 22 ?

    Po co, skoro możesz wrócić bez doładowania w szczycie, po drodze jeszcze po
    zakupy podjechać i dziecko odebrać ze szkoły?

    > Tylko z Tesla to moze bylby jakis interes, a z mniejsza bateria - ile
    > tego pradu mozna przywiezc - za 2 zl ?

    To musi być koniecznie INTERES na skalę spekulacji żeby trzeba było robić?
    W moim mniemaniu ten pomysł ma równoważyć zużycie energii a nie jakieś
    przeraźliwe zyski przynosić.

    > A "inteligentna ladowarka" bedzie kosztowala z 10 tys co najmniej :)

    Ale nie użytkownika. Natomiast w domu, choćby do szybkiego ładowania 3F,
    faktycznie trzeba będzie kupić. Ciekawe czy TPW2 by coś poradził na to. :P

    > Znam za to spozycie Polski.

    Czy tam była mowa o całej Australii?

    > Laptopa sobie kup z duza bateria :-P

    Irytują mnie laptopy z zasady -- poza tym zapodaj laptopa do którego
    podepnę swobodnie 3 monitory i jeszcze zagram np. w PUBG bez telepania oczu
    i który nie będzie mi wył nad uchem. :>

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 46. Data: 2018-02-06 13:16:11
    Temat: Re: Cd. samochodów elektrycznych
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2018-02-05 o 19:29, Jacek Maciejewski pisze:

    >> A jak pojedzie spod domu to już nie jest podpięte do sieci.
    >> No chyba że opowiadasz jakąś bajkę SF w której dla wszystkich
    >> starczy miejsc parkingowych i przyłącz do sieci energetycznej.
    >
    > Typowe auto osobowe jaki procent czasu spędza jadąc?

    Bez znaczenia.
    Ważne że osiem godzin dziennie spędza na z trudem znalezionym
    miejscu parkingowym pod pracą. Przyłącza energetycznego tam nie
    będzie bo i skąd? Więc przestań bajki SF opowiadać.


    Pozdrawiam


  • 47. Data: 2018-02-06 13:33:58
    Temat: Re: Cd. samochodów elektrycznych
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Tue, 6 Feb 2018 13:16:11 +0100, RadoslawF napisał(a):

    >> Typowe auto osobowe jaki procent czasu spędza jadąc?
    >
    > Bez znaczenia.
    > Ważne że osiem godzin dziennie spędza na z trudem znalezionym
    > miejscu parkingowym pod pracą.

    Nie bardzo wiem jaką tezę chcesz udowodnić. Może postaw ją, będzie
    łatwiej. Pod pracą to nigdy nie będzie dosyć miejsca ale mało kto dziś
    jeździ do pracy :) a będzie takich coraz mniej ponieważ to praca będzie
    jeździła do nich. Trudno to dostrzec malkontentom z urodzenia :)
    A wracając do stopnia wykorzystania samochodu to łatwo policzyć. Zrobię
    to za ciebie. Wychodzi jakieś 3%. Przez pozostałe 97% auto moze stanowić
    z powodzeniem część sieci rozproszonej.
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 48. Data: 2018-02-06 15:53:11
    Temat: Re: Cd. samochodów elektrycznych
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2018-02-06 o 13:33, Jacek Maciejewski pisze:

    >>> Typowe auto osobowe jaki procent czasu spędza jadąc?
    >>
    >> Bez znaczenia.
    >> Ważne że osiem godzin dziennie spędza na z trudem znalezionym
    >> miejscu parkingowym pod pracą.
    >
    > Nie bardzo wiem jaką tezę chcesz udowodnić. Może postaw ją, będzi > łatwiej. Pod
    pracą to nigdy nie będzie dosyć miejsca ale mało kto dziś
    > jeździ do pracy :) a będzie takich coraz mniej ponieważ to praca będzie
    > jeździła do nich. Trudno to dostrzec malkontentom z urodzenia :)

    Jak na razie to większość jednak jeździ do pracy a nie odwrotnie.
    Nie zauważyłeś?

    > A wracając do stopnia wykorzystania samochodu to łatwo policzyć. Zrobię
    > to za ciebie. Wychodzi jakieś 3%. Przez pozostałe 97% auto moze stanowić
    > z powodzeniem część sieci rozproszonej.

    Nie może tyle czasu stanowić elementu sieci rozproszonej.
    Chyba że kupisz ten pojazd tylko w tym celu i będziesz
    go trzymał cały czas podpiętego do sieci.
    Będzie to ekonomicznie nieopłacalne.


    Pozdrawiam


  • 49. Data: 2018-02-06 17:58:39
    Temat: Re: Cd. samochodów elektrycznych
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Tue, 6 Feb 2018 15:53:11 +0100, RadoslawF napisał(a):

    > Nie może tyle czasu stanowić elementu sieci rozproszonej.

    Nie może bo tak czy masz jakieś argumenty?
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 50. Data: 2018-02-07 01:12:23
    Temat: Re: Cd. samochodów elektrycznych
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2018-02-06 o 17:58, Jacek Maciejewski pisze:

    >> Nie może tyle czasu stanowić elementu sieci rozproszonej.
    >
    > Nie może bo tak czy masz jakieś argumenty?

    Mam i nawet je napisałem.
    Masz jakieś problemy z czytaniem lub zrozumieniem tego co czytasz?


    Pozdrawiam


strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: