eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingCarnegie-Mellon przestaje uczyc programowania obiektowegoRe: Carnegie-Mellon przestaje uczyc programowania obiektowego
  • Data: 2011-04-18 07:17:41
    Temat: Re: Carnegie-Mellon przestaje uczyc programowania obiektowego
    Od: Michal Kleczek <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej Jarzabek wrote:

    > On 15/04/2011 16:44, Michal Kleczek wrote:
    >> Andrzej Jarzabek wrote:
    >>
    >>>> Jak pisalem w innym poscie - brak "wieloparadygmatowych metodyk" jest
    >>>> dzis sporym problemem.
    >>>
    >>> Jak rozumiesz tutaj "metodykę"?
    >>
    >> Na przyklad dla OO:
    >> http://en.wikipedia.org/wiki/Shlaer%E2%80%93Mellor_m
    ethod
    >> http://en.wikipedia.org/wiki/Booch_method
    >> http://en.wikipedia.org/wiki/Object-oriented_softwar
    e_engineering
    > [...]
    >
    > Mam problem z taką odpowiedzią, że trudno powiedzieć co, poza
    > wymienionymi przykładami, jest lub nie jest "metodyką".
    >

    Dobrzy byloby nie wyladowac w niekonczacych sie dyskusjach dot. definicji
    metodyki, czy tez czy konkretne cos podane jako przyklad metodyka jest, czy
    tez nie. Mysle, ze wiadomo, ze chodzi o odpowiedz na pytanie: Jak
    postepowac, zeby stworzyc "dobre" oprogramowanie.

    Moze podaj "wieloparadygmatowe" przyklady jakie ci przychodza do glowy.

    > Z drugiej strony można powiedzieć, że w świetle tej odpowiedzi brak
    > "metodyk" nie jest takim dużym problemem, bo nawet w bardzo wielu
    > (większości?) projektów gdzie używa się OO, nie używa się niczego
    > podobnego do Booch'a czy RUP, o Shlaer-Mellor nawet nie wspominając.
    >

    Sa nawet tacy, ktorzy publicznie w usenecie szczyca sie niestosowaniem
    zadnej metodyki :)

    Ale _jakas_ metodyke (chocby w szczatkowej postaci) chyba jednak stosuja
    (chociazby XP + katalog refaktoryzacji Fowlera + GoF "design patterns") -
    raczej to jest tak, ze "nie wiedza, ze mowia proza" :)

    A tak zupelnie powaznie to zawsze mnie zastanawia - jak ci, ktorzy nie
    stosuja metodyki odpowiadaja sobie na pytania:
    1) Jak w ogole zabrac sie do nowego projektu, jak zaplanowac prace, skad
    wlasciwie wiadomo, ze robimy wszystko tak, jak powinnismy?
    2) Jak ocenic koszt i oplacalnosc projektu _przed_ jego przeprowadzeniem (w
    kazdym razie jak najwczesniej - zanim wydamy juz duzo pieniedzy)?
    3) W jaki sposob wyciagac wnioski z przeprowadzonych projektow i zwiekszac
    oplacalnosc kolejnych?
    ...
    n) i tak dalej :)

    > Ja akurat nawet pracowałem kiedyś w firmie, gdzie wprowadzano proces
    > wzorowano w pewnych aspektach na RUP, ale akurat z całej części z
    > diagramem klas i w ogóle UML zrezygnowano.

    Ja mialem takie szczescie, ze moja pierwsza praca w przemysle zetknela mnie
    z narzedziem COOL:Gen (teraz "CA Gen", oryginalnie IEF - "Information
    Engineering Facility" - jak jeszcze powstalo to w firmie Texas Instruments)
    - to takie narzedzie typu "MDA", tyle ze wspierajace programowanie
    strukturalne. Z narzedziem zwiazana byla wlasnie metodyka, calkiem dobrze
    opisana w dokumentacji.
    Pozwala mi to teraz - z perspektywy - docenic wartosc stosowania
    metodycznego podejscia.

    --
    Michal

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: