Użytkownik "anacron" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:jsveer$313$1@mx1.internetia.pl...

>> Wybacz, ale to nagranie tylko świadczy o Twoim braku znajomości PoRD.

> Czy nikt nie widzi czerwonego światła dla niego, czy tylko udajecie, że
> nie widzicie? :) On nie opuszczał skrzyżowania, po drodze minął
> sygnalizator z czerwonym. Więc ja nie pakuje się na pełne skrzyżowanie,
> bo gdyby on nie wjechał byłoby pusto, ale ok Wy się znacie na PoRD tylko
> sygnalizacji nie dostrzegacie, bo to w sumie taki mało istotny drobiazg.
> :)

W piątej sekundzie Twojego nagrania masz jeszcze czerwone światło, a tamten
stoi już przodem samochodu, blokując Ci Twój lewy pas ruchu. Rusza przed
Tobą i zmienia na prawy pas. Najprawdopodobniej już nawet nie widzi
umieszczonego wysoko sygnalizatora, bo znajduje się zbyt blisko niego tak,
że widok sygnalizatora przesłania mu dach. Liczy na to, że jadąc w kolejce
po prostu opuści to skrzyżowanie.
Jest to chwila, w której zmienia się dla Ciebie światło na zielone. Świadczą
o tym stojące jeszcze na prawym pasie Twojego kierunku dwa samochody oraz
ruszający przed nimi rowerzysta. Uważasz, że skoro zapal;iło Ci się zielone
to wszyscy powinni nagle się ulotnić i zrobić miejsce jaśnie paniczowi w
dresiku.

Ty w tym momencie łamiesz kilka artykółów PoRD.
Po pierwsze nie zachowujesz należytej ostrożności zbliżając się do
skrzyżowania, gdyż nawet nie zwalniasz przed skrzyżowaniem. Wręcz przeciwnie
z pełną świadomością i premedytacją wjeżdzasz dość szybko na to skrzyżowanie
i gwałtownie hamujesz licząc na dobrą zabawę w dawaniu nauczki innym.
Po drugie wjeżdzasz na to skrzyżowanie pomimo, że jesteś świadomy tego, że
jest ono zakorkowane i nie będziesz mógł go opuścić.
Po trzecie używasz sygnału dźwiękowego w innym celu niż przewoduje to PoRD.
Po czwarte tylko i wyłącznie Ty w całej tej sytuacji powodujesz zagrożenie
na tym skrzyżowaniu. Wjeżdzasz szybko na skrzyżowanie na jego środku
gwałtownie hamujesz, stwarzając zagrożenie dla ewentualnych innych
uczestników ruchu jadących za Tobą.
Po piąte przyspieszasz, wyprzedzasz to auto i próbujesz zajechać drogę temu
kierowcy, z którym prowadzisz awanturę, a następnie na kończącym się Twoim
pasie blokujesz go, aby prowadzić z nim awanturę i utrudniasz ruch jadącym
za wami uczestnikom ruchu.
Wybacz, ale myślę, że na podstawie tego nagrania spokojnie można by Ci było
odebrać prawo jazdy i skierować na poiwtórny egzamin, a przede wszystkim na
badania.