eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingBrak testow przed odpaleniem nowej wersji w produkcji kosztuje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 152

  • 61. Data: 2012-08-04 22:44:57
    Temat: Re: Brak testow przed odpaleniem nowej wersji w produkcji kosztuje
    Od: PK <k...@n...pl>

    On 2012-08-04, Jacek <a...@o...pl> wrote:
    > Ty jesteś chory!

    Jestem przeziębiony. Dziękuję za życzenia, jeśli chciałeś je przekazać
    w ten oryginalny sposób.

    Czy Ty w ogóle pracujesz? Bo nie bardzo sobie wyobrażam jak udało Ci się
    wycenić własną pracę z takim podejściem.

    pozdrawiam,
    PK


  • 62. Data: 2012-08-04 23:10:35
    Temat: Re: Brak testow przed odpaleniem nowej wersji w produkcji kosztuje
    Od: PK <k...@n...pl>

    On 2012-08-04, R.e.m.e.K <g...@d...null> wrote:
    > Nie tylko przejaskrawiony, ale wrecz falszywy. Z pewnoscia wszelka
    > automatyzacja i uprzemyslowienie _obniza_ koszty produkcji wzgledem tych

    Obniża produkcję - to prawda. Jednak nie obniża końcowej ceny, bo ta
    jest nabita kosztami transportu i pośrednictwa (w przypadku taniego
    pieczywa może to być prawie połowa tego co płacisz).

    A jak to może wyglądać w biednym kraju w Afryce? Pewnie tak, jak
    wyglądało w polskiej wsi 100 lat temu.
    Rolnik zbierał zborze i tłukł sam cepem. Zanosił ziarno do młyna
    (był w każdej większej wsi). Mąka szła do gospodyni w tej samej wsi
    i ona piekła dla siebie i sąsiadów.

    Wszystko (od zborza do pieczywa) pokonywało kilka kilometrów i to bez
    jakichkolwiek norm, pośrednictwa i ubezpieczeń.

    > wytwarzanych starymi metodami. Czyli de facto powoz konny bedzie w
    > rzeczywistosci kosztowniejszy niz transport traktorem i reszta tak samo,

    Akurat powóz konny był dawniej prawie za darmo. Konie się po prostu
    rodziły, a do powozu można było brać te nędzne. Jadły trawę za darmo,
    a powóz zbijało się z sąsiadem z desek (tylko koła trzeba było kupić).
    Na małe pole "na własny użytek" było to rozwiązanie idealne.

    Dziś rolnictwo wygląda inaczej. Liczą się tylko duże gospodarstwa, gdzie
    konie nie mają żadnego sensu. Poza tym konia trzeba badać, szczepić itp.

    > btw jest cos takiego jak Fair Trade: http://pl.wikipedia.org/wiki/Fair_Trade
    > i produkty z tym logo sa drozsze od produktow fabrycznych, choc takze lepsze
    > pod wieloma wzgledami.

    Jak sobie wmówisz, że są lepsze, to takie właśnie będą :). Mnie tego
    typu akcje generalnie irytują. Niedawno kupiłem spodnie w sklepie pewnej
    znanej sieci "casualowej" i dopłaciłem 20 zł za nalepkę "z ekologicznej
    bawełny". Niestety te z "bawełny nieekologicznej" nie występowały w moim
    rozmiarze :/.

    pozdrawiam,
    PK


  • 63. Data: 2012-08-04 23:40:30
    Temat: Re: Brak testow przed odpaleniem nowej wersji w produkcji kosztuje
    Od: PK <k...@n...pl>

    On 2012-08-04, Roman W <b...@g...pl> wrote:
    > No wlasnie. Chcialem porozmawiac o tym, na ile mozna wymusic prawnie dokladne
    testowanie oprogramowania, jak by to moglo wygladac.

    Skoro taki jesteś ciekaw, to Ci mogę powiedzieć :).
    Można wymusić w pełni :]. Ba. może przyjść kontrola z odpowiedniej
    instytucji nadzorującej i grzebać Ci w tym na co ma ochotę (algorytmy,
    sprzęt, założenia, kod itd).

    Przy czym oczywiście piszę o sytuacji europejskiej, ale z tego co
    słyszałem, po ostatnich problemach USA "uciska" instytucje finansowe
    nie mniej niż kraje EU.

    > No ale jestem glupi, powinienem byl sie spodziewac, ze dajac przyklad rodem z Wall
    Street, dostane amatorska dyskusje o ekonomii, z nieodlaczna napierdalanka anarchisci
    kontra Austriacy.

    Nie wiem czy dobrze określiłeś strony (choć rzeczywiście ja jestem
    z tej austriackiej:P). De facto to była dyskusja kolegi Jacka, który
    chyba nie bardzo rozumie świat, z resztą, która po prostu się na nim
    wyżywała intelektualnie (przyznaję się! :D).

    pozdrawiam,
    PK


  • 64. Data: 2012-08-05 02:29:22
    Temat: Re: Brak testow przed odpaleniem nowej wersji w produkcji kosztuje
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On 04/08/2012 21:44, PK wrote:
    > On 2012-08-04, Jacek <a...@o...pl> wrote:
    >> Ty jesteś chory!
    [...]
    > Czy Ty w ogóle pracujesz? Bo nie bardzo sobie wyobrażam jak udało Ci się
    > wycenić własną pracę z takim podejściem.

    Co za problem? Człowiek zwykle wycenia swoją pracę na podstawie
    rozeznania ile płacą na podobnych stanowiskach, a nie z podstaw ekonomii.

    Ja bym raczej widział problem z kulturą osobistą i z panowaniem nad
    sobą, ale podobno są zawody, gdzie to nie jest takim znowu problemem.


  • 65. Data: 2012-08-05 02:34:29
    Temat: Re: Brak testow przed odpaleniem nowej wersji w produkcji kosztuje
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On 04/08/2012 16:17, PK wrote:
    >
    > Zjawiska "spekulacji" i "baniek" absolutnie nie wynikają z istnienia
    > jakichś państw, banków i rynków.
    >
    > Wyobraź sobie, że jesteś człowiekiem pierwotnym z liściem w kroku:
    [ciach]

    Obawiam się, że toje gdybania nie mają wiele wspólnego z tym, jak
    faktycznie funkcjonują takie społeczności.



  • 66. Data: 2012-08-05 02:40:36
    Temat: Re: Brak testow przed odpaleniem nowej wersji w produkcji kosztuje
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On 04/08/2012 14:13, Jacek wrote:
    [...]
    > Natomiast Jacek nie rozumie dlaczego facet w Zimbabwe, który rano o piątej
    > wypiecze bochenek chleba, to dostanie za niego (i o to właśnie chodzi!) w
    > _PRZELICZENIU_ pół dolara, a amerykaniec 2 dolary.
    > Ale proszę o komentarze z logicznym wytłumaczeniem, a nie powoływanie się
    > na rynki światowe i inne tego typu bzdety.

    A masz Jacku jakieś logiczne wytłumaczenie, dlaczego, czy to w Zimbabwe
    czy w Stanach, ktokolwiek w ogóle męczy się z wypiekaniem chleba, a
    potem go oddaje w zamian za jakieś wydrukowane papierki?


  • 67. Data: 2012-08-05 09:46:56
    Temat: Re: Brak testow przed odpaleniem nowej wersji w produkcji kosztuje
    Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>

    W dniu 2012-08-04 12:39, Roman W pisze:
    >>
    >> i nie wiem, czy to takie nienaturalny dla rynku kapita�owego zjawisko.
    >
    > Bzdury mowisz. Bank nie moze pozyczyc wiecej pieniedzy, niz zebral z depozytow albo
    pozyczyl od innych bankow.
    >
    > RW

    To bardzo mało wiesz o bankach.

    "banki komercyjne mogą (podobnie jak bank centralny) kreować pieniądz w
    postaci długu (czyli z niczego) - i to bez naruszania monopolu banku
    centralnego na drukowanie pieniędzy. Teoretycznie, gdyby wszystkie
    pieniądze były przechowywane w bankach, oraz wszystkie rozliczenia
    dokonywane byłyby bezgotówkowo, to jedynym limitem kreacji pieniądza
    byłoby zapotrzebowanie na kredyt"

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Kreacja_pieni%C4%85dza

    Jak dużo tych "pieniędzy" mogą sobie wykreować (czyli pożyczyć ludziom
    pieniądze których nie mają) zależne jest (m.in.) od stopy rezerw
    obowiązkowych.

    NBP zrobiło specjalny filmik, który w prosty sposób pokazuje ten
    mechanizm tak, aby każdy mógł to zrozumieć. Tam zobaczysz w jaki sposób
    przy 1000 zł depozytu banki mogą pożyczyć ponad 27000 zł przy 3,5%
    stopie rezerwy obowiązkowej.

    http://www.nbportal.pl/prezentacje/mechanizm-kreacji
    -pieniadza/kreacja.html

    Czyli krótko mówiąc: banki mogą pożyczać więcej (_dużo_więcej_)
    pieniędzy, niż mają depozytów (czy jak wolisz innych aktywów - a
    bardziej po księgowemu: źródeł finansowania).

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 68. Data: 2012-08-05 09:51:35
    Temat: Re: Brak testow przed odpaleniem nowej wersji w produkcji kosztuje
    Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>

    W dniu 2012-08-04 12:33, Przemek O pisze:
    > Chyba że wytłumaczysz mi, jakim cudem bank mając np. 100 jednostek
    > waluty może udzielić kredytów na 10000 jednostek. (Twoje 10 krotność tej
    > kwoty).

    Oj tam zaraz 10 krotność :)
    W tym szkoleniowym filmiku z NBP masz ponad 27 krotność dla 3,5% stopy
    rezerwy obowiązkowej

    http://www.nbp.pl/Dzienne/Stopy.htm

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 69. Data: 2012-08-05 10:11:40
    Temat: Re: Brak testow przed odpaleniem nowej wersji w produkcji kosztuje
    Od: PK <k...@n...pl>

    On 2012-08-05, Andrzej Jarzabek <a...@g...com> wrote:
    > Obawiam się, że toje gdybania nie mają wiele wspólnego z tym, jak
    > faktycznie funkcjonują takie społeczności.

    Ale nie chodziło o przedstawienie jak funkcjonują takie społeczności.
    Chodziło o prosty przykład omawiający skąd biorą się wahania cen.

    pozdrawiam,
    PK


  • 70. Data: 2012-08-05 10:25:15
    Temat: Re: Brak testow przed odpaleniem nowej wersji w produkcji kosztuje
    Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>

    W dniu 2012-08-04 17:13, Paweł Kierski pisze:
    >> To się nazywa kreacja pieniądza i jest to naturalne oraz niezbędne
    >> zjawisko. I jest w pełni kontrolowane przez rząd/NBP poprzez ustalanie
    >> bazy monetarnej (czyli ilości wydrukowanej gotówki) oraz wspomnianej
    >> stopy rezerw obowiązkowych.
    >
    > Dlaczego niezbędne? Bo przy stałej ilości pieniądza byłaby deflacja
    > (rośnie liczba dóbr i usług)? No i co z tego? Może to właśnie jest
    > naturalne - jeśli coraz wydajniej coś produkujemy, to cena powinna
    > spadać.

    To z tego, że deflacja wcale nie jest taka fajna.
    http://www.mojeopinie.pl/wrog_nr_1_w_japonii_deflacj
    a_,3,1260392316

    "(...)To jednak nie koniec negatywnych skutków deflacji. Gdy ceny
    spadają konsumenci odkładają zakupy na później antycypując, że mogą w
    ten sposób zarobić bardziej gdy ceny spadną jeszcze o kilka procent. W
    ten sposób hamują swoje wydatki i maleje popyt wewnętrzny, który w
    takich krajach jak Japonia czy USA odpowiada za znaczną część wzrostu
    gospodarczego. Gdy konsumenci nie kupują producenci nie uzyskują
    przewidzianych zysków, konkurencja się zaostrza. Producenci mają dwa
    wyjścia, albo będą zwalniać pracowników, albo obniżą jeszcze bardziej
    ceny swoich produktów. Bez względu na to, którą drogę wybiorą deflacja
    zostanie wzmocniona."

    Pozdrawiam
    Piotr

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: