>> cos potastales, w benzyniakach nie ma problemu,
>> zazwyczaj to diesle bywaly klopotliwe w przypadku braku paliwa, choc
>> teraz w
>> dobie pomp pomocniczych w zbiorniku i to juz przestaje byc problem,

> ani w starenkim 1.9TD by Fiat ani w nowszym 2,4JTD po skonczeniu sie
> ropy wlewalem paliwo do baku i jechalem dalej (trzeba pokrec troche
> wiecej)

dlatego - jak tu juz ktos wczesniej zauwazyl - zalezy to od konstrukcji
ukladu paliwowego,
w Oplach bez pompy pomocniczej w zbiorniku ciezko jest odpalic bez
odpowietrzania ukladu, w skrajnych przypadkach w silnikach 2.0D (82 i 100KM
zdarza sie ze padnie pompa wtryskowa, a nawet jezeli nie padnie, tylko w
koncu odpali to robi jej sie powazne "kuku" krecac na sucho - w konsekwencji
takich dzialan pózniej i tak sie zatrze i jest placz,

brat