<p...@a...pl> wrote:

>> Masz na myśli lampę czy aparat?
> Lampe. Teraz czasami zdejmuje ja z aparatu i trzymam w wyciagnietej
> dloni (ittl Nikona). Albo stawiam gdzies z boku. Duzo fajniejsze
> swiatlo, szczegolnie w miejscach gdzie nie ma sufitu do odbijania.

Nie spodoba się: kask górniczy lub jaskiniowy z gniazdem na
czołówkę. Można to połączyć z własnej fantazji wysięgnikiem/przegubem.
Dodatkowa wada/zaleta: mikrokorekty przy każdym poruszeniu głową.

Ja wieeedziałem że tak będzie... ;-)

pozdrawiam

[mr.]