eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleBliskie spotkanie z puszką, sąd - ktoś przerabiał?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 31. Data: 2010-11-07 18:55:26
    Temat: Re: Bliskie spotkanie z puszką, sąd - ktoś przerabiał?
    Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>

    > Nie wiem jak to działa, pierwszy hit z google:
    > http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/201008
    22/AUTO/200859078
    Po wuju to działa.
    Z ciekawości wysłałem zapytanie o swoją polisę i otrzymałem "Brak danych" :)
    WOJO


  • 32. Data: 2010-11-07 19:11:50
    Temat: Re: Bliskie spotkanie z puszką, sąd - ktoś przerabiał?
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 7 Lis, 19:55, "WOJO" <s...@a...unknown.hehe> wrote:
    > > Nie wiem jak to działa, pierwszy hit z google:
    > >http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100
    822/AUTO/200859078
    >
    > Po wuju to działa.
    > Z ciekawości wysłałem zapytanie o swoją polisę i otrzymałem "Brak danych" :)
    To samo zwracało mi dla rejestracji gościa ale na Waliców z pracy mam
    rzut beretem więc się obeszło bez portalu. W przypadku mojego moto
    zwróciło mi poprawnie, że mam 2 polisy - z czego jednej nigdy nie
    opłaciłem bo wypowiedziałem umowę przed terminem, ale Allianz twierdzi
    inaczej :-)

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 33. Data: 2010-11-09 17:22:11
    Temat: Re: Bliskie spotkanie z puszką, sąd - ktoś przerabiał?
    Od: marider <m...@g...pl>

    W dniu 2010-11-05 09:18, Marcin N pisze:
    >
    > Użytkownik "AZ" <a...@g...com> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5f559b6c-6eb6-4030-8dde-a1c32ac39123@r2
    9g2000yqj.googlegroups.com...
    >
    >> No i padło na mnie. Dziś na Grota w Wawie zdjął mnie puszkarz z
    >> Białejmęki gwałtownie zmieniając pas (tak jak to mają w zwyczaju,
    >> jechać do końca prawym i na samym końcu wbijać się na lewy), strat za
    >> wiele nie ma - lusterko, kierunkowskaz, porysowane owiewki i jakieś
    >> tam szczegóły...
    >>
    >> Przebolałbym to gdyby fagas przyznał się do winy, ale policjanci nawet
    >> nie potrafili mu uświadomić, że kierunkowskaz nie upoważnia do zmiany
    >> pasa i trzeba będzie iść się sądzić.
    >>
    >> Przerabiał ktoś temat w Wawie? Ile trzeba czekać? Ile to może trwać?
    >
    > Bierz prawnika. Koszt zerowy (bo zapłaci przegrywający), a nie będzie
    > obawy, że jakieś "uchybienia formalne" zadziałają na Twoją niekorzyść.


    Koszt zerowy? To ja chyba cos przeoczylem bo sprawe wygralem po 4 latach
    uzerania sie w sadzie i po "rzeczoznawcach" a musialem za prawnika TU
    placic.

    PS; wlaczony kierunek nie upowaznia do zmiany pasa przed upewnieniem sie
    czy nie zajedzie nikomu drogi. 23.09 cwiczylem niestety ta sama akcje o
    ktorej piszesz wyzej na sobie. Mialem swiadkow, od razu wezwalem
    Policje- koles dostal 450zl mandatu + 6 pkt, ex R1'07 ubezpieczalnia
    puscila na jakas licytacje skad kupil ja jakis gosc - juz widzialem ja
    naprawiona na Allegro hehe- o dziwo szybko wyplacajac kase z OC sprawcy
    a jeszcze bujam sie z kolanem i wiezadlami.., tymczasem juz mam nowa R1
    a do wiosny noge wycwicze mam nadzieje ;)).

    Pzdr
    --
    marider
    Wsciekla Rn22 + dodatki


  • 34. Data: 2010-11-10 17:28:10
    Temat: Re: Bliskie spotkanie z puszką, sąd - ktoś przerabiał?
    Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>


    Użytkownik "marider" <m...@g...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ibc000$92e$...@n...net.icm.edu.pl...

    >> Bierz prawnika. Koszt zerowy (bo zapłaci przegrywający), a nie będzie
    >> obawy, że jakieś "uchybienia formalne" zadziałają na Twoją niekorzyść.

    >
    > Koszt zerowy? To ja chyba cos przeoczylem bo sprawe wygralem po 4 latach
    > uzerania sie w sadzie i po "rzeczoznawcach" a musialem za prawnika TU
    > placic.

    Wygrałeś sprawę i płaciłeś za prawnika strony przegrywającej?
    Nie pomyliłeś się aby?


  • 35. Data: 2010-11-10 17:37:08
    Temat: Re: Bliskie spotkanie z puszką, sąd - ktoś przerabiał?
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Wed, 10 Nov 2010 18:28:10 +0100 osobnik zwany Marcin N
    wystukał:

    > Użytkownik "marider" <m...@g...pl> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:ibc000$92e$...@n...net.icm.edu.pl...
    >
    >>> Bierz prawnika. Koszt zerowy (bo zapłaci przegrywający), a nie będzie
    >>> obawy, że jakieś "uchybienia formalne" zadziałają na Twoją niekorzyść.
    >
    >
    >> Koszt zerowy? To ja chyba cos przeoczylem bo sprawe wygralem po 4
    >> latach uzerania sie w sadzie i po "rzeczoznawcach" a musialem za
    >> prawnika TU placic.
    >
    > Wygrałeś sprawę i płaciłeś za prawnika strony przegrywającej? Nie
    > pomyliłeś się aby?

    on, nie, sędzia może, ale nigdy nie jest to z "automatu"



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 36. Data: 2010-11-10 18:13:35
    Temat: Re: Bliskie spotkanie z puszką, sąd - ktoś przerabiał?
    Od: marider <m...@g...pl>

    W dniu 2010-11-10 18:37, masti pisze:
    > Dnia pięknego Wed, 10 Nov 2010 18:28:10 +0100 osobnik zwany Marcin N
    > wystukał:
    >
    >> Użytkownik "marider"<m...@g...pl> napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:ibc000$92e$...@n...net.icm.edu.pl...
    >>
    >>>> Bierz prawnika. Koszt zerowy (bo zapłaci przegrywający), a nie będzie
    >>>> obawy, że jakieś "uchybienia formalne" zadziałają na Twoją niekorzyść.
    >>
    >>
    >>> Koszt zerowy? To ja chyba cos przeoczylem bo sprawe wygralem po 4
    >>> latach uzerania sie w sadzie i po "rzeczoznawcach" a musialem za
    >>> prawnika TU placic.
    >>
    >> Wygrałeś sprawę i płaciłeś za prawnika strony przegrywającej? Nie
    >> pomyliłeś się aby?
    >
    > on, nie, sędzia może, ale nigdy nie jest to z "automatu"

    Jest tak jak napisalem, z ponad 12 tysi zasadzonych lacznie zodsetkami
    i odtraceniu wszystkiego co mialem do zaplacenia wszelkiego rodzaju
    sadowym "bieglym" i "rzeczoznawcom" za ich "opinie" (o kant dupy na
    ogol) lacznie z prowizja mojego prawnika i kosztami sadowymi,
    procesowymi i Bog wie co jeszcze zostalo mi w reku jakies 4800zl czyli
    pi razy oko tyle ile TU chcialo dac zaraz po zgloszeniu szkody. Wypadek
    11.08.2006, wyrok z dn. 29.09.2009. Odwolanie sie wyzej nic nie dalo i
    raczej nawet Turbo kamera by nie pomogla. Polska to "piekny" kraj
    parodii na kazdym kroku! ;/

    Pzdr
    PS: ale teraz wiem ze trzeba wzywac Policje nawet jak sie sprawca
    wyczolga uciety od pasa w dol z auta.
    --
    marider
    Wsciekla Rn22 + dodatki


  • 37. Data: 2010-11-10 21:09:34
    Temat: Re: Bliskie spotkanie z puszką, sąd - ktoś przerabiał?
    Od: duddits <d...@N...pl>

    W dniu 2010-11-10 19:13, marider pisze:
    > PS: ale teraz wiem ze trzeba wzywac Policje nawet jak sie sprawca
    > wyczolga uciety od pasa w dol z auta.

    Mi to w takiej sytuacji bardziej by wyglądał na ofiarę, ale co ja tam
    wiem :)

    --
    duddits
    FZ8N.pl

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: