eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyBezstresowe wychowanieRe: Bezstresowe wychowanie
  • Data: 2011-07-01 21:40:35
    Temat: Re: Bezstresowe wychowanie
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-07-01 15:23, DoQ pisze:
    > W dniu 01-07-2011 15:19, Artur Maśląg pisze:
    >
    >> Podpisuję się pod tym wszystkimi odnóżami.
    >
    > Jakoś nie wyobrażam sobie, aby Twoi synowie wywinęli Ci taki numer.

    Taki jak w topicu - nie, z całą pewnością nie. Zresztą są starsi, więc
    to już technicznie niemożliwe ;)

    > Mnie również do głowy by coś takiego nie przyszło w czasach gdy byłem
    > nastolatkiem, ale ja mam i miałem szacunek do rodziców.

    Ba - za młodu nigdy święty nie byłem (zresztą kto był?), ale gdzieś
    były granice, których przekraczać nie wolno i jak najbardziej wyniosłem
    to z domu rodzinnego - w tym szacunek, o którym piszesz.

    Co do samochodu - od zawsze miałem parcie na samochód czy motocykl, ale
    obowiązywały pewne zasady. Powiedzmy, że od 10 roku życia zaczynałem
    samodzielne zabawy za kółkiem, ale pod nadzorem. Nigdy nie wolno mi
    było wziąć kluczyków od samochodu bez pozwolenia (nawet do mycia,
    czy jakichś drobiazgów). Kiedyś niestety nie wytrzymałem i jak
    nie było rodziców w domu, to wziąłem kluczyki, wyjechałem z garażu,
    po czym wjechałem z powrotem. Dumny byłem - do czasu. Wrócili
    rodzice i pewnie wszystko by było dobrze, ale młodsza siostra
    "doniosła". Do dziś pamiętam ten numer i jego konsekwencje ... ;)
    Nie, więcej kluczyków bez pozwolenia nie wziąłem...




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: