W dniu 2012-07-20 15:57, Jiff pisze:
> Na tamtych zdjęciach widać, że aparacik nie ma nawet prostej rolki do
> wyboru trybów...

To dobrze, tylko przeszkadzał :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/ostatnio słyszałem, że wszystko bierze się z... a, nieważne/

do góry

>> Na tamtych zdjęciach widać, że aparacik nie ma nawet prostej rolki do
>> wyboru trybów...

> To dobrze, tylko przeszkadzał :)

Dokładnie :-)

Dla mnie rolka mogłaby mieć tylko dwa ustawienia: Av na co dzień i M gdy
używam lampy, ale przeboleję wejście w menu gdy już przykręcę lampę.

A jak ktoś potrzebuje to tam pewnie jest dotykowy ekranik, więc sobie
wyklika co mu będzie potrzeba.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

> Generalnie popieram choć chyba już nie kupię... choć jeśli będzie tani,
> może się przeproszę z Canonem?

Wszystko będzie zależało od szkieł. Jak w ciągu roku pojawią się ze trzy
jasne szerokie stałki to IMO będzie hit. Ja na pewno sobie kupię takie małe
coś na rodzinne imprezy i wyjazdy, a do przyrody i kotletów pozostanie
lustrzanka.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Według mnie ekran dotykowy nie zastąpi normalnego przycisku lub rolki.
Nawet lepsze kompakty Canona mają rolkę do trybów. To pokazuje dla
jakiej grupy odbiorców skierowany jest ten nowy aparat.

do góry

W dniu 2012-07-20 16:53, Jiff pisze:
> Nawet lepsze kompakty Canona mają rolkę do trybów. To pokazuje dla
> jakiej grupy odbiorców skierowany jest ten nowy aparat.

Zawodowej chyba, bo to właśnie ci zamiast kręcić trybami bez sensu
pracują wyłącznie w A (a w studio w M) :)

Równie dobrze rzec można, że większość kompaktów nie ma trybu manualnego
nie mówiąc o rawach, ale za to ma trzy pomiary światła - w kompakcie z
pomiarem liveview tak naprawdę psu na budę.


--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/we wrześniowe noce już się tak nie poce, suszą się onuce, a światło migoce/

do góry

On 2012-07-20 14:46, Ergie wrote:
>> http://www.engadget.com/2012/07/20/canon-eos-m-possi
ble-leak/
>> Tylko, że jak cena będzie - zapewne - wyższa niż 1000D oraz będzie miał
>> inny bagnet to kto to kupi? Nawet jeżeli będzie przejściówka z EF-S na EF-M
>> (zapewne w zaporowej cenie, jak zwykle...)
> Tu więcej zdjęć:
> http://www.canonrumors.com/2012/07/new-canon-eos-m-w
ith-ef-m-mount/
>
> Ze zdjęć wynika że sensor jest wielkości APS-C

Na pewno nie, APS-C nawet najbardziej zkastrowane canonowo ma 3:2, tu jest
za to 4:3. Na oko ma też mniejszą tę matrycę, czyli pewnie to będzie: 18.7
x 14 mm jak w G1X.


> No i w zestawie jasna 35'tka

Kanciasto licząc szkło możliwości 35/2.8. Jak naleśniko standard ujdzie,
ale wcale nie imponuje jakoś wyraźnie.


--
_ _ _a_a
dominik, gg:919564 _ _ _{.`=`.}_ {/ ''\_
http://dominik.net.pl _ {.`'`.} {.' _ '.} {| ._oo)
{ \ {/ .-. \} {/ .' '. \} {/ |
~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~
`^~~`~~~~

do góry

W dniu 2012-07-21 01:21, dominik pisze:
>> Ze zdjęć wynika że sensor jest wielkości APS-C
>
> Na pewno nie, APS-C nawet najbardziej zkastrowane canonowo ma 3:2, tu jest
> za to 4:3. Na oko ma też mniejszą tę matrycę, czyli pewnie to będzie: 18.7
> x 14 mm jak w G1X.

Z jednej strony trochę bezsens, bo jedyny atut względem innych
bezlusterkowców - szkła - nieco nadgryziony (niewiele, ale istotnie). Z
drugiej - powtórzy się zjawisko równego rysowania przy używaniu szkieł o
większym kryciu (jak przy używaniu ff na apsc), tylko dla rozmiaru
właśnie apsc.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/największa teoria spiskowa na świecie? - każdy chce zarabiać/

do góry

On 2012-07-21 09:52, Janko Muzykant wrote:
>> Na pewno nie, APS-C nawet najbardziej zkastrowane canonowo ma 3:2, tu jest
>> za to 4:3. Na oko ma też mniejszą tę matrycę, czyli pewnie to będzie: 18.7
>> x 14 mm jak w G1X.
> Z jednej strony trochę bezsens, bo jedyny atut względem innych
> bezlusterkowców - szkła - nieco nadgryziony (niewiele, ale istotnie).

Na razie żaden atut, żeby akurat canona kupić, jedynie co to po prostu to
samo tylko od nich. Lustra nie będą w końcu trwać wiecznie.


> Z
> drugiej - powtórzy się zjawisko równego rysowania przy używaniu szkieł o
> większym kryciu (jak przy używaniu ff na apsc), tylko dla rozmiaru właśnie
> apsc.

Ale lustrowe aps-c na evilkach jest bez sensu zupełnie. Optymalizacja tkwi
w małym body i dość małym obiektywie.


--
_ _ _a_a
dominik, gg:919564 _ _ _{.`=`.}_ {/ ''\_
http://dominik.net.pl _ {.`'`.} {.' _ '.} {| ._oo)
{ \ {/ .-. \} {/ .' '. \} {/ |
~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~
`^~~`~~~~

do góry

W dniu 2012-07-21 14:56, dominik pisze:
> Ale lustrowe aps-c na evilkach jest bez sensu zupełnie. Optymalizacja tkwi
> w małym body i dość małym obiektywie.

Jak dla kogo - ja sobie cenię przede wszystkim doskonały światłomierz i
dokładne ostrzenie.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/boję się radonu bo nie ma zapachu, smaku i rozumu/

do góry

On 2012-07-20, Waldek Godel <n...@o...info> wrote:
> Zawsze będa lepsze niż to samo szkło i duże body. Oprócz tego szkło od

Lepsze w czymś poza masą? :)

Lustrzanka ma tę wielką zaletę, że można ją trzymać jedną ręką,
a drugą dokładać tylko do pstrykania.

Bezlusterkowcem z lekkim obiektywem możesz za to pstrykać jedną ręką,
ale co z noszeniem? Pozostaje pasek - albo owinięty na nadgarstku albo
na szyi.

Lustrzanki wyglądają jak wyglądają właśnie przez ergonomię. Gdyby nie
ona wyglądałyby inaczej i byłyby mniejsze.

pozdrawiam,
PK

do góry