-
Data: 2021-11-07 17:55:42
Temat: Re: Beda kartki
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On Fri, 5 Nov 2021 23:15:06 +0100, ii wrote:
> W dniu 04.11.2021 o 20:45, J.F. pisze:
>> Użytkownik "ii" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:sm13oo$e6g$...@n...icm.edu.pl...
>>>>>>> A mnie w ogóle tankowanie nie interesuje. Zatrzymuję się jak mi
>>>>>>> już na jeździe nie zależy np chcę coś zjeść. Albo zjechałem z
>>>>>>> autostrady, jestem już u celu, stacji mnóstwo i mogę wybierać.
>>>>
>>>>>> Ale co - bak masz 200 litrow, czy tankujesz zawsze przed wyjazdem
>>>>>> do pelna?
>>>>>> Bo tankowac jednak czasem trzeba ...
>>>
>>>>> No czasem trzeba ale jakoś tak wolę przeciągnąć jadąc wolniej niż na
>>>>> pierwszą z brzegu stację jechać.
>>>
>>>> No to ja mam odwrotnie - wole zatankowac wczesniej, miec pelny bak i
>>>> spokojnie zapierdalac :-)
>>
>>> Wtedy na 100% przyjdzie mi tankować w drodze. Wykorzystam wszystkie
>>> kuce i tyle będzie z pełnego baku. A tak to sobie przeciągnę i
>>
>> Ale co - masz czesta trase prawie na caly bak lub pol baku?
>
> Tylko po to mam spalinowego by jeździć po Polsce. Siłą rzeczy będzie
> tyle.
No ale skoro tak "po Polsce", to wiekszosc tras bedzie za daleka i i i
tak trzeba bedzie tankowac, albo za krotka, i nie trzeba bedzie.
Po swojemu to mozesz narzekac, gdy masz czesto trasy, ktore akurat
pasuja do pojemnosci baku czy ilosci paliwa.
>> Tankowac kiedys trzeba, co roznica w trasie, czy na koniec.
> Pisałem, u celu stacji jest dużo, wybór jest, cena niższa, nie ma już
> presji kolejnych kilometrów do przejechania, jest gdzie zatrzymać się i
> poszukać stacji. Na trasie tankowanie ma sens jak się chce zjeść.
Albo jak chcesz bez problemow i bez zwalniania dojechac :-)
>> Natomiast ostatnie auta jakos tak podobnie mi pala, niezaleznie czy
>> szybko czy wolno.
>
> Bzdurzysz. Po prostu nie kontrolujesz tego i może jeździsz tyle że
> akurat tylko samo wychodzi.
Dawniej byloby to calkiem mozliwe -jade "zwyklą drogą", wydaje mi sie,
ze tak szybko jak sie da, a wiekszosc to 70 za jakims tirem.
Ale specjalnie dla Ciebie popratrzylem teraz na komputer.
W jedna strone kawalek autostrady plus troche "zwyklej drogi",
srednia 120 i 6.6l/100, a w druga zatłoczona krajowka i 5.5.
przy czym po autostradzie zdarzalo sie i 170, choc akurat sie tirmani
wsciekli i czesto wyprzedzali, a ta zatloczona krajowka to tak ~60.
>> Moze jakbym pojecha autostrada 90 miedzy tirami ... temperament mi nie
>> pozwala na taki eksperyment :-)
>
> Daj spokój. Jakbyś nie umiał obserwować swojego samochodu.
Od paliwa mam komputer. Nic nie daje, bo chwilowe spalanie tak
skacze, ze nic z tego nie wynika. Ale srednie podaje w miare dobrze,
tylko zresetowac musze.
A ze to diesel ... rzadko sie zdarza przejechac 500km w rownych
warunkach, zeby jakies wnioski z tankowan wyciagnac.
>>>>> Tylko mi się nie pokazuje ile jeszcze mogę ta jechać. A te 50km co
>>>>> mi znika to jest zwykle ten dystans jakiego mi brakuje. No jest
>>>>> faktem, że może moje zachwyty nad elektrykami nie mają trochę
>>>>> uzasadnienia. Niemiej jednak ... 50km wydaje się da się szacować do
>>>>> końca skoro się dało do 50-ciu.
>>>
>>>> To jest wlasnie zabezpieczenie na takich jak ty, co jak im sie pokaze
>>>> "jeszcze 25km", to pojada do nastepnej stacji.
>>
>>> Czemu nie miałbym jechać jak miałem 50km przed chwilą?
>>
>> W Polsce zyjemy, i przez 50km pewnie bedzie troche stacji.
>
> Ale skąd wiesz, że będzie 50? Może tylko 30 bo droga pod górkę jest.
I dlatego zasieg znika, a lampka rezerwy sie swieci.
Tankuj na najblizszej stacji.
Moze do najblizszej starczy, a jak nie zatankowales, to tylko do
siebie pretensje :-)
> stacji na trasie nie ma do wyboru a tylko te, które akurat są. Mówiłem,
> nie da się np założyć, że będzie 100-otanówka.
A masz auto , ktore takiej wymaga ?
>Ani, że będzie konkretna stacja gdzie mamy rabaty.
To tankuj wtedy, gy na taka trafisz :)
A nie przetensje do auta "pokazywala mi 20 km zasiegu, a stanal po 18"
:-)
>> Ale przez 25, 10, 5 - to juz niekoniecznie.
>>
>> Ot po prostu - to ma ostrzec, ze najwyzszy czas zatankowac.
>
> Nie rozumiesz. Tu nie chodzi o lampkę, która się zapala tylko o wskaźnik
> zasięgu. To jest po to by zasięg podać. Nie ma przed niczym ostrzegać
> tylko liczyć ile tego zasięgu jest.
A ten zasieg niedokladny jest i zmienny, wiec co sie dziwic, ze nie
chca podawac do konca.
W elektryku moze troche lepiej, bo i bateria ma rezerwe, ktorej
producent nie chce naruszyc, ale w razie czego moze, wie obietnicy
dotrzyma, a dwa - ze jakos naturalnie to od poboru mocy i predkosci
zalezy, wiec mozna turlac sie i wysysac "do konca".
>>> Jak miałem to chyba/pewnie tyle było. Może potem być więcej lub mniej,
>>> ale tego już nie pokazuje.
>>
>> Pomiar paliwa jest z pewna dokladnoscia, wiec sie nie zdziw, ze jak
>> mialo starczyc na 50km, to nie wiadomo, czy na 40 starczy.
>
> Ale ja wiem jak to działa. Dokładniej, że nie działa. Dlatego ten
> kanister ma sens bo tam dokładnie wiadomo ile zostało paliwa i na jaki
> zasięg to się może przełożyć.
No, jak lubisz jezdzic na oparach, to ma sens, ja po prostu tankuje
znacznie wczesniej i nie mam zadnego powodu kanistra wozic.
W dodatku to straszenie zapowietrzeniem, szczegolnie diesla.
>>>> Bo to jest tylko pomiar, moze nie byc dokladny, moga sie zmienic
>>>> warunki, stanie po 21km i co zrobisz?
>>
>>> No jest, i wtedy się koryguje wskazanie zasięgu.
>>
>> Ty to rozumiesz, a wiekszosc nie zrozumie, i bedzie miala pretensje :-)
>>
>> Poza tym co ci po takim zasiegu - jedziesz, widzisz 50km, stacja jest za
>> 45, jedziesz dalej, robi sie pod gorke, czy wiatr wzmaga, widzisz zasieg
>> 15km, a do stacji zostalo 18 ...
>
> Jaki by musiał być wiatr by nie dało się go skompensować wolniejszą
> jazdą?
Przegapisz moment i nie dojedziesz bo juz sie nie da skompensowac.
> To jest RS, spojlery itp. Zużycie jest 7..30/100. Tylko nie
Ale po co ci RS, jak lubisz oszczedniej a nie szybciej ? :-)
> wiadomo ile w baku jest. Jak mnie zaskakuje 50 to raczej dlatego, że
> miałem większe zużycie niż mniejsze. Ale nadal nie wiem ile mam w baku i
> ile zasięgu.
Miernik paliwa ciagle masz, tylko juz ciezko wierzyc na ostatniej
kresce.
>>> Problem w tym, że ono tylko znika. Tak, jakby to wskazanie miało
>>> dokładność 50km.
>>
>> Bo pewnie jakos tak ma :-)
>> Tzn np 20km, wiec wola wylaczyc przy 50 :-)
>
> No tak, dlatego mówię, że to jest do d...y. A kanister ma sens choć go
> nie wożę.
No i sam widzisz - kanister moze by sie przydal, ale tez uwazasz za
niepotrzebny grat :-)
>>> Tak to ja sobie mogę czytać ze wskaźnika poziomu, który faktycznie ma
>>> kilka kresek a reszta jest tylko jakąś spekulacją.
>>
>> Jak jest w miare dokladny to z grubsza wiesz.
>
> Nie jest. Wskazanie jest korygowane w bliżej nieokreślonych momentach.
> Ma dokładność tych kresek.
No to moje raczej plynnie schodzily. Ale i tak nie dowierzam - lepiej
zatankowac.
Jeszcze taki niuans - na dnie zbiornika kadeta byl taki plastikowy
"garnek". Ze 20cm srednicy, 10 cm wysokosci, po co ?
Czyzby chodzilo o to, zeby resztka paliwa nie chlupala po calym baku,
tylko byla gotowa do zassania i pomiaru? bo w tym zbiorniku ssak,
pompa, i plywak paliwomierza.
Ale przeceiz musialy tam byc jakies otwory przy dnie, zeby paliwo
wplywalo. A otwory dzialaja w dwie strony.
>> Ale lepiej sie nie dowiedziec, ze zawyza wskazania.
>> Albo - ze sie rozkalibrowal, niedawno na ostatniej kresce jechales, a
>> teraz stoisz.
>
> Czyli znowu, kanister ma sens.
Nie ma, bo nie wozisz :-)
Mialby sens, jakbys wyjezdzal paliwo do konca, ale przeciez to dopiero
nie ma sensu :-)
>>>> Albo nawet zdazy wyswietlic "zasieg 5 km", tyle, ze do stacji jeszcze
>>>> 9km ...
>>
>>> Dlatego np. 2-litorwy kanister wydaje się mieć sens.
>>
>> Jaki??
>> Bo ty lubisz wyjezdzac do ostatniego litra, i jeszcze masz pasujacą trasę?
>
> Taki, że jakby mi brakło to nie żebrałbym o podwiezienie itp itd. tylko
> sobie po prostu wlał i pojechał zatankować. A tak jadę z duszą na
> ramieniu by mi na pewno starczyło.
>
>>
>> Zatankuj sobie jak bedziesz mial pol baku, to sie nie bedziesz musial
>> martwic czy starczy, czy stacja nie bedzie zamknieta, czy nie
>> zamarzniesz w sniezycy, albo czy nie staniesz w korku.
>
> Pisałem, wtedy zużyję to używając kucy. :-)
>
>>
>> A 2 litry na duzo nie starcza, moze nie starczyc do kolejnej stacji. 5
>> lub 10.
>
> Strzelałem, że 2, ale może te 5. To jest tylko po to, by nie żebrać.
No ale za malo, chyba, ze pilnie uwazasz, aby ostatniej stacji nie
przegapic, i te 2 litry powinny wystarczyc.
A żebranie ... coraz trudniejsze.
Wężyka pewnie nie masz, zeby paliwo spuscic, jak masz, to nie
wiadomo czy da sie wepchnac, bo tam jakies przeszkody.
A spusic trzeba do czegos - i znow trzeba kanisterek, lub jakas pusta
butelka, lub pelna - ale napoje teraz drogie.
Ba - nawet nalac z kanisterka do baku to nie takie latwe - lejek by
sie przydal.
>>> No chyba, że paliwo spala się wolniej jak jest go w baku dużo.
>> A spala sie wolniej, jak jest malo ?
> Tak, bo zwolnisz :-)
Jest to jakis argument - ale IMO - bylo zwolnic przez 500km, a nie na
koncowce :-)
J.
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- PROGRAM DOPŁAT DO AUT ELEKTRYCZNYCH TO ABSURD. ZA ŚRODKI Z KPO KUPIMY NIEMIECKIE I CHIŃSKIE AUTA
- ceny OC
- Re: ceny OC
- Re: ceny OC
- ranking wyciszenia, głośność, hałas przy 130 km/h, na postoju, przy przyspieszaniu
- Pies z kulawą nogą nie kupi twojego elektryka
- "Nie kupujcie samochodów elektrycznych
- jakie małe auto duże w środku :-)
- Re: pytanie do oponiarzy lub szybkojeżdzących (opony Hankook Ventus Prime, S1 Evo, alternatywy)
- A niektórym to naprawdę zależy na ekologi w miastach LPG POWRACA ;-)
- kupujmy części
- OT musk
- Elektryfikacja w ODWROCIE
- wodor
- Zgromadzenie użytkowników pojazdów :-)
Najnowsze wątki
- 2025-02-06 PROGRAM DOPŁAT DO AUT ELEKTRYCZNYCH TO ABSURD. ZA ŚRODKI Z KPO KUPIMY NIEMIECKIE I CHIŃSKIE AUTA
- 2025-02-05 ceny OC
- 2025-02-05 Re: ceny OC
- 2025-02-05 Re: ceny OC
- 2025-02-07 Smar do video
- 2025-02-06 Litowe baterie AA Li/FeS2 a alkaliczne
- 2025-02-07 Gliwice => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-02-07 Warszawa => System Architect (Java background) <=
- 2025-02-07 Warszawa => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2025-02-07 Warszawa => Solution Architect (Java background) <=
- 2025-02-07 Gliwice => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2025-02-07 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-02-07 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2025-02-07 Dęblin => Node.js / Fullstack Developer <=
- 2025-02-07 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo