W poniedziałek 06 kwiecień 2009 22:13, l...@l...localdomain wyraził
następujacą opinię:
> W poście <grdn8f$oh5$1@inews.gazeta.pl>,
> Dariusz Zygmunt nabazgrał:

>> a gdy już dojdzie do tłumaczenia, że aparat z którego zdjęcia
>> mają ostrość "totalną" jest gorszy niż taki który ostrzy albo na ludzi
>> albo na tło albo nie wiadomo właściwie gdzie, to ... większość posiadaczy
>> kompaktów co najwyżej popatrzy na Ciebie z politowaniem ;-)
> Ale nie rozumiesz chyba problemu? Tu nie chodzi o różnicę w GO, tylko
> różnicę między ,,szumi po zachodzie słońca'' a ,,szumi w cieniu drzew''.
> I nie mam tu na myśli ciemności w lesie.
> Z resztą do wystąpienia ,,ostrości totalnej'' najpierw musi wystąpić
> ostrość, jakakolwiek.

Nie, to Ty nie rozumiesz "potrzeby konsumenta" :-)
Patrzysz na zdjęcia od strony poprawności technicznej i estetycznej a
większość osób widzi na zdjęciu "ciocię Franię na molo w Sopocie" i nie ma
znaczenia że zdjęcie jest przeostrzone a kolory odjechane, ważne żeby nie
było widać zmarszczek "cioci" ale za to białe poręcze mola na tle
błękitnego nieba i zielonego morza ;-)

Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt

--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E