-
1. Data: 2018-02-28 13:59:08
Temat: BOR zniknal niech zyje SOP
Od: p...@g...com
http://wyborcza.pl/7,75398,23080964,nowy-bor-na-kurs
ie-kolizyjnym-doswiadczeni-kierowcy-odchodza.html#Z_
BoxGWImg
Pancerne bmw 735 zawiesiło się w Krakowie na gumowym separatorze oddzielającym pas
dla samochodów od torów tramwajowych. Jak podaje RMF FM, kierowca bmw twierdzi, że
wjechał na separator przez nieuwagę. Inna wersja: kierowca zdecydował się ominąć
korek i skorzystać z uprawnień pojazdu uprzywilejowanego.
-
2. Data: 2018-02-28 14:37:53
Temat: Re: BOR zniknal niech zyje SOP
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Wed, 28 Feb 2018 04:59:08 -0800 (PST), w
<8...@g...c
om>,
p...@g...com napisał(-a):
> http://wyborcza.pl/7,75398,23080964,nowy-bor-na-kurs
ie-kolizyjnym-doswiadczeni-kierowcy-odchodza.html#Z_
BoxGWImg
>
> Pancerne bmw 735 zawiesiło się w Krakowie na gumowym separatorze oddzielającym pas
dla samochodów od torów tramwajowych. Jak podaje RMF FM, kierowca bmw twierdzi, że
wjechał na separator przez nieuwagę. Inna wersja: kierowca zdecydował się ominąć
korek i skorzystać z uprawnień pojazdu uprzywilejowanego.
Znowu trzeba będzie zmienić nazwę :)
-
3. Data: 2018-02-28 14:45:46
Temat: Re: BOR zniknal niech zyje SOP
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.02.2018 o 14:37, r...@k...pl pisze:
>> Pancerne bmw 735 zawiesiło się w Krakowie na gumowym separatorze oddzielającym pas
dla samochodów od torów tramwajowych. Jak podaje RMF FM, kierowca bmw twierdzi, że
wjechał na separator przez nieuwagę. Inna wersja: kierowca zdecydował się ominąć
korek i skorzystać z uprawnień pojazdu uprzywilejowanego.
>
> Znowu trzeba będzie zmienić nazwę :)
Tak się zastanawiam. Jeszcze nigdy nie rozjebałem samochodu tak żeby
trzeba było dalej jechać innym. Pewnie jak większość z was. Pewnie
większość z was nie zna osobiście nikogo, kto zginął w katastrofie
lotniczej (ja akurat znam, ale to właśnie w TEJ - właściwie to podobno
poległ). Czy to jest normalne, że bezpieczniej jeżdzić komunikacją
miejską lub prywatnym samochodem i latać klasą ekonomiczną niż pod
ochroną specjalnej formacji do ochrony najważniejszych osób w państwie?
Tym razem to głupi separator, ale poprzednio po prostu miał szczęście.
Nic się kurwa nie nauczą - w końcu znów będzie żałoba i wybory...
Shrek
-
4. Data: 2018-02-28 17:43:16
Temat: Re: BOR zniknal niech zyje SOP
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 28 Feb 2018 14:37:53 +0100, r...@k...pl
> Znowu trzeba będzie zmienić nazwę :)
Swoją drogą BOR bardziej mi się podobało.
Ta Służba zbytnio z komuchami mi się kojarzy.
--
Pozdor
Myjk
-
5. Data: 2018-03-01 10:13:15
Temat: Re: BOR zniknal niech zyje SOP
Od: "miumiu" <a...@b...pl>
> Tak się zastanawiam. Jeszcze nigdy nie rozjebałem samochodu tak żeby
> trzeba było dalej jechać innym. Pewnie jak większość z was. Pewnie
> większość z was nie zna osobiście nikogo, kto zginął w katastrofie
> lotniczej (ja akurat znam, ale to właśnie w TEJ - właściwie to podobno
> poległ). Czy to jest normalne, że bezpieczniej jeżdzić komunikacją miejską
> lub prywatnym samochodem i latać klasą ekonomiczną niż pod ochroną
> specjalnej formacji do ochrony najważniejszych osób w państwie?
>
> Tym razem to głupi separator, ale poprzednio po prostu miał szczęście. Nic
> się kurwa nie nauczą - w końcu znów będzie żałoba i wybory...
>
> Shrek
To zwyczajna bezczelnosc i arogancja wladzy. Przeciez nadludzie nie beda sie
turlac po miescie tak jak inni frajerzy. Oni maja super-prawa. Lamanie praw
ruchu drogowego (i kazdego innego) w przypadku wladzy jest tak nagminne, ze
takie wypadki zdarzaja sie stosunkowo czesto.
Pzdr
-
6. Data: 2018-03-01 10:19:36
Temat: Re: BOR zniknal niech zyje SOP
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 01.03.2018 o 10:13, miumiu pisze:
> To zwyczajna bezczelnosc i arogancja wladzy. Przeciez nadludzie nie beda sie
> turlac po miescie tak jak inni frajerzy. Oni maja super-prawa. Lamanie praw
> ruchu drogowego (i kazdego innego) w przypadku wladzy jest tak nagminne, ze
> takie wypadki zdarzaja sie stosunkowo czesto.
Tak było i za poprzedników, ale ci przebijają jakością. Duda na A4 czy
macierewicz pod Toruniem to nie są już stłuczki jakich rzeczywiście było
sporo. A jakby im było mało, to pompują statystyki straszydłem co
musiało dokładnie 7 dni kurować się w szpitalu, żeby sprawę do wypadku
nakręcić. BTW - będą umarzać, ale warunkowo.
O naczelnym awiatorze IV RP nawet nie warto wspominać. Choć może warto -
startujemy w jaieś kategorii rekordów i chcemy stracić dwoch prezydentów
w ciągu dekady w wypadkach komunikacyjnych?
Shrek.
-
7. Data: 2018-03-01 12:23:54
Temat: Re: BOR zniknal niech zyje SOP
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p78gj7$dkt$...@n...news.atman.pl...
W dniu 01.03.2018 o 10:13, miumiu pisze:
>> To zwyczajna bezczelnosc i arogancja wladzy. Przeciez nadludzie nie
>> beda sie
>> turlac po miescie tak jak inni frajerzy. Oni maja super-prawa.
>> Lamanie praw
>> ruchu drogowego (i kazdego innego) w przypadku wladzy jest tak
>> nagminne, ze
>> takie wypadki zdarzaja sie stosunkowo czesto.
>Tak było i za poprzedników, ale ci przebijają jakością. Duda na A4
>czy macierewicz pod Toruniem to nie są już stłuczki jakich
>rzeczywiście było sporo.
Duda owszem, ale myslisz, ze poprzednicy jezdzili wolniej ?
Tak samo jezdzili, tylko moze mieli mniej pecha.
Macierewicz ... stluczka jakich wiele, za PO takich nie bylo ?
Zdziwilbym sie, gdyby nie bylo ... ale faktycznie nie pamietam.
Cos mi chodzi po glowie, ze dawno temu borowiki nie mialy prawa tak
sobie uprzywilejowanymi byc i przepisow lamac ... kto odszuka kiedy
zmieniono ?
> A jakby im było mało, to pompują statystyki straszydłem co musiało
> dokładnie 7 dni kurować się w szpitalu, żeby sprawę do wypadku
> nakręcić.
Nie musialo. Borowik noge zlamal - to niewatpliwie jest wypadek.
>BTW - będą umarzać, ale warunkowo.
Taka konstrucja prawna, jak nie warunkowo, to trzeba by borowika
oskarzyc.
A dalej idzie za tym sprawa odszkodowan :-)
A pomijajac Naczelnego Prokuratura - sprawa dosc dwuznaczna, i trudno
powiedziec kto tu mial racje, szczegolnie jak paru rzeczy nie dalo sie
ustalic .. tzn dalo, trzezwi funkcjonariusze mowia, ze jechali na
syrenach, a paru pijaczkow nie pamieta :-)
>O naczelnym awiatorze IV RP nawet nie warto wspominać. Choć może
>warto - startujemy w jaieś kategorii rekordów i chcemy stracić dwoch
>prezydentów w ciągu dekady w wypadkach komunikacyjnych?
Eee tam, jeden prezydent i jeden notariusz :-P
Hm, pamietam jak Tusk z rodzina na narty pojechal wlasnym samochodem.
A za nim samochod borowikow, albo i dwa.
Ciekawe z jaka predkoscia jechali :-)
J.
-
8. Data: 2018-03-01 12:37:43
Temat: Re: BOR zniknal niech zyje SOP
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p76bq9$bcc$...@n...news.atman.pl...
>W dniu 28.02.2018 o 14:37, r...@k...pl pisze:
>>> Pancerne bmw 735 zawiesiło się w Krakowie na gumowym separatorze
>>> oddzielającym pas dla samochodów od torów tramwajowych. Jak podaje
>>> RMF FM, kierowca bmw twierdzi, że wjechał na separator przez
>>> nieuwagę. Inna wersja: kierowca zdecydował się ominąć korek i
>>> skorzystać z uprawnień pojazdu uprzywilejowanego.
>
>> Znowu trzeba będzie zmienić nazwę :)
>Tak się zastanawiam. Jeszcze nigdy nie rozjebałem samochodu tak żeby
>trzeba było dalej jechać innym. Pewnie jak większość z was.
A jednak ... tych 30 tys wypadkow mamy co roku, plus pewnie drugie
tyle powaznych "stluczek".
Poza tym standardy inne - ty pojedziesz, a prezydenta nie wypada wiezc
rozbitym.
Ty poczekasz na przyjazd policji/lawety, prezydent niemal nie moze.
No i ... dawno nie byles we Wroclawiu widac.
Porobili u nas "wiedenskie przystanki", i zawiesic to sie chyba latwo.
Ja z grubsza wiem gdzie, ale poczekaj na noc/deszcz/snieg w obcym
miescie :-)
A pamietasz te amerykanska, co sie w bramie ambasady zawiesila ?
>Pewnie większość z was nie zna osobiście nikogo, kto zginął w
>katastrofie lotniczej (ja akurat znam, ale to właśnie w TEJ -
>właściwie to podobno poległ). Czy to jest normalne, że bezpieczniej
>jeżdzić komunikacją miejską lub prywatnym samochodem i latać klasą
>ekonomiczną niż pod ochroną specjalnej formacji do ochrony
>najważniejszych osób w państwie?
No wiesz, jeden samolot to moze byc przypadek. Raz na 1000 lat, ale
akurat teraz.
Tylko, ze wojsko zaliczylo juz dwa, i to dosc podobnie.
>Tym razem to głupi separator, ale poprzednio po prostu miał
>szczęście. Nic się kurwa nie nauczą - w końcu znów będzie żałoba i
>wybory...
Oj tam, na razie nikt nie zginal, straszydlo tylko tydzien odpoczelo
:-)
J.
-
9. Data: 2018-03-01 13:14:23
Temat: Re: BOR zniknal niech zyje SOP
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 01.03.2018 o 12:23, J.F. pisze:
>> Tak było i za poprzedników, ale ci przebijają jakością. Duda na A4 czy
>> macierewicz pod Toruniem to nie są już stłuczki jakich rzeczywiście
>> było sporo.
>
> Duda owszem, ale myslisz, ze poprzednicy jezdzili wolniej ?
Może i nie, ale przypominasz sobie za poprzedników trzy poważne wypadki
samochodowe?
> Tak samo jezdzili, tylko moze mieli mniej pecha.
Pecha to można mieć raz. Jak ktoś ma dużego pech,a to dwa razy. Co mieli
trzy poważne wypadki a wcześniej się na nich zamachnęli w smoleńsku.
Przebijają w czasie pokoju chyba wszystkich. I nie mówię tylko o PO, ale
_chyba_ wszystkich na świecie.
> Macierewicz ... stluczka jakich wiele, za PO takich nie bylo ?
Powiedziałby, że średnio jakich wiele. Cud, że bez ofiar.
> Zdziwilbym sie, gdyby nie bylo ... ale faktycznie nie pamietam.
Bo wczesniej było mniej więcej tyle samo stłuczek... tylko że to
rzeczywiście były stłuczki. Spisywali papiery i już.
>> A jakby im było mało, to pompują statystyki straszydłem co musiało
>> dokładnie 7 dni kurować się w szpitalu, żeby sprawę do wypadku nakręcić.
Ale chodzi mi o to, że na siłę pompowali wypadek z poszkodowanym vipem.
Kiedyś żartowałem, że to po to, żeby pokazać straszydłu, że jest zykłą
pacynką i nikt nawet nie zauważy, że jej nie ma. Już wtedy obstawiałem,
że to nie do końca tylko żart prezesa;)
> Taka konstrucja prawna, jak nie warunkowo, to trzeba by borowika oskarzyc.
Co trzeba? Prokurator zarzuty postawił, umorzył. Koniec sprawy nie ma
winnych. Na sąsiedniej grupie prawo masz taki przypadek.
> A dalej idzie za tym sprawa odszkodowan :-)
A co ich odszkodowania obchodzą? Ze swoich płacą?
> Hm, pamietam jak Tusk z rodzina na narty pojechal wlasnym samochodem.
> A za nim samochod borowikow, albo i dwa.
I jak widać dobrze zrobił:P
> Ciekawe z jaka predkoscia jechali :-)
Pewnie próbował ich zgubić, bo tak bezpieczniej:P
Shrek
-
10. Data: 2018-03-01 13:17:20
Temat: Re: BOR zniknal niech zyje SOP
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 01.03.2018 o 12:37, J.F. pisze:
>> Tak się zastanawiam. Jeszcze nigdy nie rozjebałem samochodu tak żeby
>> trzeba było dalej jechać innym. Pewnie jak większość z was.
>
> A jednak ... tych 30 tys wypadkow mamy co roku, plus pewnie drugie tyle
> powaznych "stluczek".
No widzisz. A prezydent wyraźnie ma pecha;)
> No wiesz, jeden samolot to moze byc przypadek. Raz na 1000 lat, ale
> akurat teraz.
I akurat wtedy, gdy postanowili lądować bez widoczności oszukując
wysokościomierz. Nie, masz rację, to bez związku - zwykły pech.
Shrek