-
31. Data: 2020-03-14 17:59:55
Temat: Re: Az mi się wierzyć nie chce (crash-test)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RadoslawF r...@g...com ...
>>>> Nikt na nikim nie wymusza, kupujesz taki na jaki cię stać.
>>>> I nawet w takim zamordyźmie jak w chinach nie ma że wszyscy
>>>> jeżdżą małymi. A grupka idiotów chciała by to wprowadzić
>>>> u nas bo mają takie widzimisię.
>>>> <koniec cytatu>
>>>
>>> Teraz ja cytuje siebie:
>>> "Jak jakiś idiota udający ekologa będzie na grupie"
>>> A tutaj ciebie:
>>> "BTW czy ta grupka idiotów ktora cie"
>>>
>>>> A teraz pod stół i odszczekać!
>>>
>>> Jak już będziesz pod tym stołem to głośno szczekaj.
>>
>> Naprawde nie rozumiesz ze moja "grupka idiotów" była powtorzeniem
>> twojej "grupki idiotów" która zacytowałem ci powyzej?
>
> Naprawdę nie rozumiesz że obraziłeś moich rodziców a ja twoich
> nie?
To nie pierwszy raz kiedy zauwazam ze ktos potrafi na lewo i na prawo
rzucac wyzwiska, obelgi, popisywać się chamstwem a jak tylko wspomni sie
o rodzicach ktorzy go wychowywali to wchodzi na wysokie tony, ustawia sie
honorowo piersią do przodu i probuje bronic czegoś co mu sie wydaje ze
usłyszał.
A tak naprawde ja nie obraziłem twoich rodziców, ty ich obrazasz.
Ja to tylko wytykam (być moze nazbyt agresywnie) ale jednak.
Bo co swiadczy o jakosci wychowania jak nie zachowanie dziecka?
Ale w sumie moze to nieprawda... Byc moze nawet z poprawnie
przeprowadzonego procesu wychowawczego moze wyjsc osoba która nie umie
kulturalnie dyskutować. To jest w sumie filozoficzne pytanie czy bardziej
wychowuja nas rodzice czy grupy spoleczne w których mamy pecha badz
szczescie dorastac.
> Może fakt że wychowywała cie grupka idiotów blokuje rozumienie
> takich niuansów.
>
Dokładnie, niuanse... Ale wytłumaczyłem powyzej, moze w koncu zrozumiesz.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń.
Jest tylko zupełnie inne..." William Shakespeare
-
32. Data: 2020-03-14 20:27:48
Temat: Re: Az mi się wierzyć nie chce (crash-test)
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2020-03-14 o 17:59, Budzik pisze:
>>>>> Nikt na nikim nie wymusza, kupujesz taki na jaki cię stać.
>>>>> I nawet w takim zamordyźmie jak w chinach nie ma że wszyscy
>>>>> jeżdżą małymi. A grupka idiotów chciała by to wprowadzić
>>>>> u nas bo mają takie widzimisię.
>>>>> <koniec cytatu>
>>>>
>>>> Teraz ja cytuje siebie:
>>>> "Jak jakiś idiota udający ekologa będzie na grupie"
>>>> A tutaj ciebie:
>>>> "BTW czy ta grupka idiotów ktora cie"
>>>>
>>>>> A teraz pod stół i odszczekać!
>>>>
>>>> Jak już będziesz pod tym stołem to głośno szczekaj.
>>>
>>> Naprawde nie rozumiesz ze moja "grupka idiotów" była powtorzeniem
>>> twojej "grupki idiotów" która zacytowałem ci powyzej?
>>
>> Naprawdę nie rozumiesz że obraziłeś moich rodziców a ja twoich
>> nie?
>
> To nie pierwszy raz kiedy zauwazam ze ktos potrafi na lewo i na prawo
> rzucac wyzwiska, obelgi, popisywać się chamstwem a jak tylko wspomni sie
> o rodzicach ktorzy go wychowywali to wchodzi na wysokie tony, ustawia sie
> honorowo piersią do przodu i probuje bronic czegoś co mu sie wydaje ze
> usłyszał.
A zauważyłes że ty jesteś tym kimś czy z uporem maniaka będziesz
to dalej pomijał?
> A tak naprawde ja nie obraziłem twoich rodziców, ty ich obrazasz.
> Ja to tylko wytykam (być moze nazbyt agresywnie) ale jednak.
> Bo co swiadczy o jakosci wychowania jak nie zachowanie dziecka?
> Ale w sumie moze to nieprawda... Byc moze nawet z poprawnie
> przeprowadzonego procesu wychowawczego moze wyjsc osoba która nie umie
> kulturalnie dyskutować. To jest w sumie filozoficzne pytanie czy bardziej
> wychowuja nas rodzice czy grupy spoleczne w których mamy pecha badz
> szczescie dorastac.
No zobacz ja obraziłem a ty nie.
Mentalność Kalego czy przedszkolaka?
On mnie nazwać źle, ja go nazwać dobrze.
>> Może fakt że wychowywała cie grupka idiotów blokuje rozumienie
>> takich niuansów.
>>
> Dokładnie, niuanse... Ale wytłumaczyłem powyzej, moze w koncu zrozumiesz.
Ja tobie na grupach od roku tłumacze i nie dociera.
Ale będę próbował, jakoś trzeba nadrobić te błędy jakie zrobiła
grupka idiotów kiedy cię wychowywali.
I ja ich nie obrażam, ja wytykam ich błędy. :-)
pozdrawiam
-
33. Data: 2020-03-14 22:59:54
Temat: Re: Az mi się wierzyć nie chce (crash-test)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RadoslawF r...@g...com ...
>> A tak naprawde ja nie obraziłem twoich rodziców, ty ich obrazasz.
>> Ja to tylko wytykam (być moze nazbyt agresywnie) ale jednak.
>> Bo co swiadczy o jakosci wychowania jak nie zachowanie dziecka?
>> Ale w sumie moze to nieprawda... Byc moze nawet z poprawnie
>> przeprowadzonego procesu wychowawczego moze wyjsc osoba która nie
>> umie kulturalnie dyskutować. To jest w sumie filozoficzne pytanie
>> czy bardziej wychowuja nas rodzice czy grupy spoleczne w których
>> mamy pecha badz szczescie dorastac.
>
> No zobacz ja obraziłem a ty nie.
> Mentalność Kalego czy przedszkolaka?
> On mnie nazwać źle, ja go nazwać dobrze.
Nie, moja wypowiedz była tylko i wyłącznie reakcją na uzyte przez ciebie
sformułowanie. Tu nie ma ani symetryzmu, ani nie ma co relatywizować.
Skoro w ten sposób pragniesz rozmawiac, to nie dziw sie ze w ten sposób
ktos sie do ciebie (w ramach riposty) odzywa.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesli ty po kilka razy dziennie mozesz klamac jak stara pomarszczona cyganka
to i mnie wolno co jakis czas naciagnac troche rzeczywistosc."
(c) Zenek Kapelinder złapany na kłamstwie o 380 MILIARDACH :)
-
34. Data: 2020-03-15 08:31:58
Temat: Re: Az mi się wierzyć nie chce (crash-test)
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2020-03-14 o 22:59, Budzik pisze:
>>> A tak naprawde ja nie obraziłem twoich rodziców, ty ich obrazasz.
>>> Ja to tylko wytykam (być moze nazbyt agresywnie) ale jednak.
>>> Bo co swiadczy o jakosci wychowania jak nie zachowanie dziecka?
>>> Ale w sumie moze to nieprawda... Byc moze nawet z poprawnie
>>> przeprowadzonego procesu wychowawczego moze wyjsc osoba która nie
>>> umie kulturalnie dyskutować. To jest w sumie filozoficzne pytanie
>>> czy bardziej wychowuja nas rodzice czy grupy spoleczne w których
>>> mamy pecha badz szczescie dorastac.
>>
>> No zobacz ja obraziłem a ty nie.
>> Mentalność Kalego czy przedszkolaka?
>> On mnie nazwać źle, ja go nazwać dobrze.
>
> Nie, moja wypowiedz była tylko i wyłącznie reakcją na uzyte przez ciebie
> sformułowanie. Tu nie ma ani symetryzmu, ani nie ma co relatywizować.
> Skoro w ten sposób pragniesz rozmawiac, to nie dziw sie ze w ten sposób
> ktos sie do ciebie (w ramach riposty) odzywa.
Tak, moja odpowiedź jest tylko i wyłącznie reakcją na użyte przez
ciebie sformułowanie, no i na błędy wychowawcze jakie zrobiła
grupka idiotów która cię wychowywała.
Pozdrawiam
-
35. Data: 2020-03-15 12:59:59
Temat: Re: Az mi się wierzyć nie chce (crash-test)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RadoslawF r...@g...com ...
>>>> A tak naprawde ja nie obraziłem twoich rodziców, ty ich obrazasz.
>>>> Ja to tylko wytykam (być moze nazbyt agresywnie) ale jednak.
>>>> Bo co swiadczy o jakosci wychowania jak nie zachowanie dziecka?
>>>> Ale w sumie moze to nieprawda... Byc moze nawet z poprawnie
>>>> przeprowadzonego procesu wychowawczego moze wyjsc osoba która nie
>>>> umie kulturalnie dyskutować. To jest w sumie filozoficzne pytanie
>>>> czy bardziej wychowuja nas rodzice czy grupy spoleczne w których
>>>> mamy pecha badz szczescie dorastac.
>>>
>>> No zobacz ja obraziłem a ty nie.
>>> Mentalność Kalego czy przedszkolaka?
>>> On mnie nazwać źle, ja go nazwać dobrze.
>>
>> Nie, moja wypowiedz była tylko i wyłącznie reakcją na uzyte przez
>> ciebie sformułowanie. Tu nie ma ani symetryzmu, ani nie ma co
>> relatywizować. Skoro w ten sposób pragniesz rozmawiac, to nie dziw
>> sie ze w ten sposób ktos sie do ciebie (w ramach riposty) odzywa.
>
> Tak, moja odpowiedź jest tylko i wyłącznie reakcją na użyte przez
> ciebie sformułowanie, no i na błędy wychowawcze jakie zrobiła
> grupka idiotów która cię wychowywała.
>
Musztarda po obiedzie, chłopaku.
Dokładnie pokazałem co miałem na mysli a ty dalej brniesz zamiast
przyznac sie ze zle zaczałes rozmowe.
Dalsze kontynuowanie rzucania obelgami tylko pokazuje ze miałem racje.
Miłego!
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie jest cierpieniem, pieniądze morfiną"
-
36. Data: 2020-03-15 15:20:56
Temat: Re: Az mi się wierzyć nie chce (crash-test)
Od: d...@g...com
>
> Trzeba było kamazem wjechać, to by się okazało, że stare lepsze.
>
Lepiej czołgiem:
https://wrc.net.pl/kw-czolg-roznosi-w-drobny-byl-bmw
-czegos-takiego-nie-widzieliscie-od-dawna-wideo
-
37. Data: 2020-03-15 19:22:31
Temat: Re: Az mi się wierzyć nie chce (crash-test)
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2020-03-15 o 12:59, Budzik pisze:
>>>>> A tak naprawde ja nie obraziłem twoich rodziców, ty ich obrazasz.
>>>>> Ja to tylko wytykam (być moze nazbyt agresywnie) ale jednak.
>>>>> Bo co swiadczy o jakosci wychowania jak nie zachowanie dziecka?
>>>>> Ale w sumie moze to nieprawda... Byc moze nawet z poprawnie
>>>>> przeprowadzonego procesu wychowawczego moze wyjsc osoba która nie
>>>>> umie kulturalnie dyskutować. To jest w sumie filozoficzne pytanie
>>>>> czy bardziej wychowuja nas rodzice czy grupy spoleczne w których
>>>>> mamy pecha badz szczescie dorastac.
>>>>
>>>> No zobacz ja obraziłem a ty nie.
>>>> Mentalność Kalego czy przedszkolaka?
>>>> On mnie nazwać źle, ja go nazwać dobrze.
>>>
>>> Nie, moja wypowiedz była tylko i wyłącznie reakcją na uzyte przez
>>> ciebie sformułowanie. Tu nie ma ani symetryzmu, ani nie ma co
>>> relatywizować. Skoro w ten sposób pragniesz rozmawiac, to nie dziw
>>> sie ze w ten sposób ktos sie do ciebie (w ramach riposty) odzywa.
>>
>> Tak, moja odpowiedź jest tylko i wyłącznie reakcją na użyte przez
>> ciebie sformułowanie, no i na błędy wychowawcze jakie zrobiła
>> grupka idiotów która cię wychowywała.
>>
> Musztarda po obiedzie, chłopaku.
Musztarda po obiedzie to wmawianie że powinniśmy jeździć
małymi i niebezpiecznymi gówienkami.
Bo ty tak sądzisz i pewna grupa idiotów.
> Dokładnie pokazałem co miałem na mysli a ty dalej brniesz zamiast
> przyznac sie ze zle zaczałes rozmowe.
Zacząłem dobrze. Bardzo szczerze stwierdziłem co myślę o ludziach
takich jak wymieniona grupka idiotów.
> Dalsze kontynuowanie rzucania obelgami tylko pokazuje ze miałem racje.
> Miłego!
Ale jakimi obelgami? wygląda że przeżuciliśmy się sformułowaniami
w odpowiedzi na inne sformułowania i na błędy wychowawcze grupki
idiotów która cię wychowała.
Pozdrawiam
-
38. Data: 2020-03-15 20:59:58
Temat: Re: Az mi się wierzyć nie chce (crash-test)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RadoslawF r...@g...com ...
>> Musztarda po obiedzie, chłopaku.
>
> Musztarda po obiedzie to wmawianie że powinniśmy jeździć
> małymi i niebezpiecznymi gówienkami.
> Bo ty tak sądzisz i pewna grupa idiotów.
>
Nie, to zwykła dyskusja w której mozna wymienic sie argumentami.
I mozna oczywiście byc klimatyczna denialista, coal rollerem czy
milosnikiem twierdzen ze wody nie trzeba oszczedzac bo najwyzej sobie
odsolimy morska ale miło jak popiera sie to argumentami.
Jak rozumiem - ty twierdzisz ze powinnismy jezdzic jak najwiekszymi
samochodami (sam napisałes ze nie jezdzisz ciezarówką bo cie nie stac a
nie dlatego ze uwazasz ze to głupie by było).
Ja uwazam, ze ped do coraz wiekszych aut zabiera nam zyski z rozwoju
techniki bo co z tego ze nowe silniki sa coraz oszczedniejsze skoro musza
napedzac coraz ciezsze auta i zysku nie ma.
Dodatkowo chcemy jezdzic coraz szybciej, silniki sa coraz mocniejsze wiec
wydaje nam sie ze musimy jezdzic coraz wiekszymi autami bo jest
niebezpieczenie.
W ramach pewnej zabawy intelektualnej, umiesz sobie wyobrazic ruch w
ktorym wjezdzasz na droge, wszystkie auta jada 40 na godzine ale płynnie,
wykorzystujac maksymalnie energie. Jak myslisz, duzo pozniej bys wszedzie
dojezdzał? Duzo bysmy energii zaoszczedzili?
>> Dokładnie pokazałem co miałem na mysli a ty dalej brniesz zamiast
>> przyznac sie ze zle zaczałes rozmowe.
>
> Zacząłem dobrze. Bardzo szczerze stwierdziłem co myślę o ludziach
> takich jak wymieniona grupka idiotów.
>
Alez ja cie rozumiem i szanuje to ze wypowiadasz sie szczerze. Rozumiem
tez to ze po prostu inaczej nie umiesz wiec musisz swoje odrebne zdanie
wyrazac podkreslając ze ty wiesz dobrze a ci co maja inne zdanie to
grupka idiotów. Tyle ze to nie podnosi na wyzszy poziom twojej racji.
Jest dokładnie odwrotnie.
>> Dalsze kontynuowanie rzucania obelgami tylko pokazuje ze miałem racje.
>> Miłego!
>
> Ale jakimi obelgami? wygląda że przeżuciliśmy się sformułowaniami
> w odpowiedzi na inne sformułowania i na błędy wychowawcze grupki
> idiotów która cię wychowała.
>
Widzisz, mnie to nie obraza, moich rodziców to nie obraza bo tego typu
pyskówki nic o mojej rodzinie nie mowia.
Natomiast, skoro do tego momentu nadal nic nie zrozumiałes to mowia
cokolwiek tylko o tobie.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jak dostać się zdalnie na komputer podłączony do sieci Windows ?
Udawaj drukarke.
-
39. Data: 2020-03-16 10:34:40
Temat: Re: Az mi się wierzyć nie chce (crash-test)
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2020-03-15 o 20:59, Budzik pisze:
>>> Musztarda po obiedzie, chłopaku.
>>
>> Musztarda po obiedzie to wmawianie że powinniśmy jeździć
>> małymi i niebezpiecznymi gówienkami.
>> Bo ty tak sądzisz i pewna grupa idiotów.
>>
> Nie, to zwykła dyskusja w której mozna wymienic sie argumentami.
> I mozna oczywiście byc klimatyczna denialista, coal rollerem czy
> milosnikiem twierdzen ze wody nie trzeba oszczedzac bo najwyzej sobie
> odsolimy morska ale miło jak popiera sie to argumentami.
>
> Jak rozumiem - ty twierdzisz ze powinnismy jezdzic jak najwiekszymi
> samochodami (sam napisałes ze nie jezdzisz ciezarówką bo cie nie stac a
> nie dlatego ze uwazasz ze to głupie by było).
> Ja uwazam, ze ped do coraz wiekszych aut zabiera nam zyski z rozwoju
> techniki bo co z tego ze nowe silniki sa coraz oszczedniejsze skoro musza
> napedzac coraz ciezsze auta i zysku nie ma.
> Dodatkowo chcemy jezdzic coraz szybciej, silniki sa coraz mocniejsze wiec
> wydaje nam sie ze musimy jezdzic coraz wiekszymi autami bo jest
> niebezpieczenie.
Ja twierdze że każdy powinien wybrać jaki będzie dla niego najlepszy.
Mały czy duży.
A kretyni nawołujący do przymusowego jeżdżenia takimi jakie oni
uważają za jedynie słuszne powinni zostać tak jak dotychczas
olewani. Wszak to tylko głośno szczekający w sieci kretyni.
> W ramach pewnej zabawy intelektualnej, umiesz sobie wyobrazic ruch w
> ktorym wjezdzasz na droge, wszystkie auta jada 40 na godzine ale płynnie,
> wykorzystujac maksymalnie energie. Jak myslisz, duzo pozniej bys wszedzie
> dojezdzał? Duzo bysmy energii zaoszczedzili?
Pojazdami jeszcze nie jeżdżą komputery a żywi ludzie, w pierwszym będzie
siedemdziesięcioletnia babcia, w drugim młody gniewny osiemnastolatek
a w trzecim jeszcze ktoś inny wiekowo i z innym czasem reakcji.
Dołącz to do swojej zabawy intelektualnej i nie musisz ogłaszać
wyników, ja już je znam. Nie tylko ja zresztą.
>>> Dokładnie pokazałem co miałem na mysli a ty dalej brniesz zamiast
>>> przyznac sie ze zle zaczałes rozmowe.
>>
>> Zacząłem dobrze. Bardzo szczerze stwierdziłem co myślę o ludziach
>> takich jak wymieniona grupka idiotów.
>>
> Alez ja cie rozumiem i szanuje to ze wypowiadasz sie szczerze. Rozumiem
> tez to ze po prostu inaczej nie umiesz wiec musisz swoje odrebne zdanie
> wyrazac podkreslając ze ty wiesz dobrze a ci co maja inne zdanie to
> grupka idiotów. Tyle ze to nie podnosi na wyzszy poziom twojej racji.
> Jest dokładnie odwrotnie.
Łżesz. Nie rozumiesz i nie szanujesz.
A teraz szukasz honorowego wyjścia z sytuacji do której się
walnie przyczyniłeś.
A skoro mam rację to nie muszę szukać jej wyższego poziomu jak
zakłamani kretyni czy inne nawiedzone pseudo ekologi.
>>> Dalsze kontynuowanie rzucania obelgami tylko pokazuje ze miałem racje.
>>> Miłego!
>>
>> Ale jakimi obelgami? wygląda że przeżuciliśmy się sformułowaniami
>> w odpowiedzi na inne sformułowania i na błędy wychowawcze grupki
>> idiotów która cię wychowała.
>>
> Widzisz, mnie to nie obraza, moich rodziców to nie obraza bo tego typu
> pyskówki nic o mojej rodzinie nie mowia.
> Natomiast, skoro do tego momentu nadal nic nie zrozumiałes to mowia
> cokolwiek tylko o tobie.
Cieszę się że to nie obraża ciebie ani twoich rodziców.
I od razu skorzystam z okazji do powtórzenia że twoje zachowanie
na grupach spowodowane jest faktem że wychowała cię grupka idiotów.
Pozdrawiam
-
40. Data: 2020-03-16 20:59:56
Temat: Re: Az mi się wierzyć nie chce (crash-test)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RadoslawF r...@g...com ...
>>>> Musztarda po obiedzie, chłopaku.
>>>
>>> Musztarda po obiedzie to wmawianie że powinniśmy jeździć
>>> małymi i niebezpiecznymi gówienkami.
>>> Bo ty tak sądzisz i pewna grupa idiotów.
>>>
>> Nie, to zwykła dyskusja w której mozna wymienic sie argumentami.
>> I mozna oczywiście byc klimatyczna denialista, coal rollerem czy
>> milosnikiem twierdzen ze wody nie trzeba oszczedzac bo najwyzej
>> sobie odsolimy morska ale miło jak popiera sie to argumentami.
> >
>> Jak rozumiem - ty twierdzisz ze powinnismy jezdzic jak najwiekszymi
>> samochodami (sam napisałes ze nie jezdzisz ciezarówką bo cie nie
>> stac a nie dlatego ze uwazasz ze to głupie by było).
>> Ja uwazam, ze ped do coraz wiekszych aut zabiera nam zyski z
>> rozwoju techniki bo co z tego ze nowe silniki sa coraz
>> oszczedniejsze skoro musza napedzac coraz ciezsze auta i zysku nie
>> ma. Dodatkowo chcemy jezdzic coraz szybciej, silniki sa coraz
>> mocniejsze wiec wydaje nam sie ze musimy jezdzic coraz wiekszymi
>> autami bo jest niebezpieczenie.
>
> Ja twierdze że każdy powinien wybrać jaki będzie dla niego
> najlepszy. Mały czy duży.
> A kretyni nawołujący do przymusowego jeżdżenia takimi jakie oni
> uważają za jedynie słuszne powinni zostać tak jak dotychczas
> olewani. Wszak to tylko głośno szczekający w sieci kretyni.
>
Ale to dlatego ze jestes klimatycznym denialistą czy jest jakis inny
powód?
>> W ramach pewnej zabawy intelektualnej, umiesz sobie wyobrazic ruch
>> w ktorym wjezdzasz na droge, wszystkie auta jada 40 na godzine ale
>> płynnie, wykorzystujac maksymalnie energie. Jak myslisz, duzo
>> pozniej bys wszedzie dojezdzał? Duzo bysmy energii zaoszczedzili?
>
> Pojazdami jeszcze nie jeżdżą komputery a żywi ludzie, w pierwszym
> będzie siedemdziesięcioletnia babcia, w drugim młody gniewny
> osiemnastolatek a w trzecim jeszcze ktoś inny wiekowo i z innym
> czasem reakcji. Dołącz to do swojej zabawy intelektualnej i nie
> musisz ogłaszać wyników, ja już je znam. Nie tylko ja zresztą.
>
Zgadza sie - pojazdami JESZCZE nie jezdza komputery. Dlatego własnie nie
mowie o sytuacji biezacej tylko o zabawie intelektualnej.
>>>> Dokładnie pokazałem co miałem na mysli a ty dalej brniesz zamiast
>>>> przyznac sie ze zle zaczałes rozmowe.
>>>
>>> Zacząłem dobrze. Bardzo szczerze stwierdziłem co myślę o ludziach
>>> takich jak wymieniona grupka idiotów.
>>>
>> Alez ja cie rozumiem i szanuje to ze wypowiadasz sie szczerze.
>> Rozumiem tez to ze po prostu inaczej nie umiesz wiec musisz swoje
>> odrebne zdanie wyrazac podkreslając ze ty wiesz dobrze a ci co maja
>> inne zdanie to grupka idiotów. Tyle ze to nie podnosi na wyzszy
>> poziom twojej racji. Jest dokładnie odwrotnie.
>
> Łżesz. Nie rozumiesz i nie szanujesz.
> A teraz szukasz honorowego wyjścia z sytuacji do której się
> walnie przyczyniłeś.
> A skoro mam rację to nie muszę szukać jej wyższego poziomu jak
> zakłamani kretyni czy inne nawiedzone pseudo ekologi.
>
>>>> Dalsze kontynuowanie rzucania obelgami tylko pokazuje ze miałem
>>>> racje. Miłego!
>>>
>>> Ale jakimi obelgami? wygląda że przeżuciliśmy się sformułowaniami
>>> w odpowiedzi na inne sformułowania i na błędy wychowawcze grupki
>>> idiotów która cię wychowała.
>>>
>> Widzisz, mnie to nie obraza, moich rodziców to nie obraza bo tego
>> typu pyskówki nic o mojej rodzinie nie mowia.
>> Natomiast, skoro do tego momentu nadal nic nie zrozumiałes to mowia
>> cokolwiek tylko o tobie.
>
> Cieszę się że to nie obraża ciebie ani twoich rodziców.
> I od razu skorzystam z okazji do powtórzenia że twoje zachowanie
> na grupach spowodowane jest faktem że wychowała cię grupka idiotów.
>
Pozdrowienia dla rodziców. Musza być smutnymi ludzmi.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...