eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAutonomiczne samochody i kolizja Google-carRe: Autonomiczne samochody i kolizja Google-car
  • Data: 2016-04-05 15:51:18
    Temat: Re: Autonomiczne samochody i kolizja Google-car
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:5703bf38$0$702$65785112@news.neostrada.pl...
    > Ale wsiadasz chocby do windy, czy przejezdzasz przez skrzyzowanie, bo
    > automat zapalil zielone.
    > Owszem, to jest inna skala "inteligencji".

    No, a poza tym, ryzyko jest wszędzie. Nawet w drewnianym kościele, podobno
    cegłówka może w łeb wyrżnąć.

    >
    > Ba - wsiadasz do takich samolotow. Pilot jest, ale komputer jest
    > madrzejszy, pilot naciska "Uchod", a samolot laduje dalej :-)

    Ale jest pilot. I teoretycznie może sam zrobić "uchod". Jak zadmieniałem,
    wsparcie jest chwalebne, wyręka no, nie fair.

    >
    > Wsiadasz tez do samochodu z ABS, gdzie komputer "inteligentnie" steruje
    > hamulcami, oraz silnikiem a czasem skrzynia biegow i nawet kierownica :-)

    Niestety, niektórzy nazbyt ufają ABSowi, itd. Nie mam nic przeciw
    samochodowi, co sam się kieruje. Dajmy na to napierdzielę się na imprezie u
    znajomego i takie auto samo zawiezie mnie do domu, jeszcze pogada, a jak
    będzie miał nadejść fractal overflow, to uprzedzi i zatrzyma się w miejscu,
    gdzie będzie można uruchomić zawór bezpieczeństwa... i pojedzie się dalej.
    Jak kierowca dostranie zawału, to od razu na pogotowie zawiezie... itd. Ale
    zasadniczo, człowiek powinien tym kierować i człowiek powinien umieć wszytko
    to zrobić sam (komputer zmieni koło?). Wyminąć przeszkodę, pieszego, nie
    polegać na efekcie Dopplera, itd. Nie wiem, czy pojechałbym przez miasto
    autem bez kierowcy. Metro choćby w Kopenhadze, uruchomione później, niż
    nasze, chyba tam jednak jest jakiś nadzór, aby strzelić łapą w przycisk
    awaryjny wyłaczenia zasilania, gdyby komputer powiedział do operatora "już
    cię nie lubię, buuu", a pociąg na pełnej szybkości...?

    --
    To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
    to ja tego też nie powiem!
    (C) Tewje do Pana Boga.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: