eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaAuto revers :-)Re: Auto revers :-)
  • Data: 2016-03-03 00:57:08
    Temat: Re: Auto revers :-)
    Od: Michał Czarkowski <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik janusz_k napisał:

    > W dniu 2016-03-02 o 19:42, ACMM-033 pisze:
    >>
    >> Użytkownik "Czarek" <c...@n...fm> napisał w wiadomości
    >> news:nb4v17$kdc$1@usenet.news.interia.pl...
    >>> Tylko, że wtedy głowica miała 4 cewki, stosunkowo łatwe do
    >>> zmieszczenia w głowicy tylko odczytującej, w głowicy uniwersalnej 4
    >>> cewki odczytująco-zapisujące nie zawsze się "chciały" zmieścić.
    >>
    >> Problem jakiś zrobić wiecej głowic? Widywałem już kaseciaki 3-głowicowe.
    >> Do tego, głowica zintegrowana, coś jak na tym filmie, tylko w paneliku
    >> wielkości zwykłej głowicy, rozdzielona na dwie umieszczone tuż obok
    >> siebie... Znajomy inżynier (p. Kołodziejczak, kojarzycie?) pokazywał mi
    > Nie rozdzielona tylko dwie głowice, odczytująco/zapisująca + kasująca,
    > które musiały być rozdzielone i obracane aby kasująca "szła" zawsze
    > przed zapisującą
    >
    >
    >> magnetofon, gdzie dzięki takiemu rozdziałowi, można było ręcznie
    >> regulować prąd podkładu i bezpośrednio kontrolować jego wpływ na
    >> nagranie, co było bardzo przydatne przy kasetach nieznanego pochodzenia.
    > W Polskich szpulowcach i kaseciakach zawsze prąd podkładu można było
    > regulować, tyle że w szpulowcach był potencjometr a w kaseciakach
    > niektórych trzeba było go wlutować zamiast opornika. Potem w szmelcu
    > z Austrii i Berlina popularnych "jamnikach" zamiast głowicy kasującej i
    > generatora był kawałek magnesu dociskany dzwigienką na czas zapisu.
    > Dla mnie to była profanacja kaseciaka i jakości zapisu, bo tam już
    > spadała ona kompletnie na łeb.
    >
    Mój Technics chyba nie miał takiego potencjometru. :-D
    Nagrywał sobie test i potem go sobie odtwarzał dobierając sobie parametry
    nagrywania. (zapewne m.in. prąd podkładu) :-D
    Głowica mu się obracała. To było lata temu.
    W sumie pamiętam trochę te czasy gdy pojawiły się tanie badziewia
    elektroniczne; Pamiętam nawet kilkudziesięciocentymetrowe noże z kompasem w
    rękojeści oraz ukrytym w niej kompletem kilku zapałek i draską chyba po to
    żeby wypalić sobie ranę zaraz potem jak się zestrzeli śmigłowiec z łuku. :-D
    Czasem mam wrażenie, że dzisiaj zamiast tego wszystkiego są jasne,
    niebieskie ledy w różnych sprzęcikach. :-P

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: