eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAustria - autostrady i mandaty "po wakacjach"?Re: Austria - autostrady i mandaty "po wakacjach"?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: jh <n...@s...com>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Austria - autostrady i mandaty "po wakacjach"?
    Date: Sun, 31 Jul 2011 21:39:56 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 29
    Message-ID: <j14b2c$27c$1@inews.gazeta.pl>
    References: <j13qak$92k$1@inews.gazeta.pl> <j141de$bp$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: nat.netcity.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1312141197 2284 91.195.57.2 (31 Jul 2011 19:39:57 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 31 Jul 2011 19:39:57 +0000 (UTC)
    X-User: jh0909nowe
    In-Reply-To: <j141de$bp$1@inews.gazeta.pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:5.0) Gecko/20110624
    Thunderbird/5.0
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2388822
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2011-07-31 18:54, Marcin Jan pisze:
    > Nie są wstanie ściągnąć z Ciebie takiego mandatu. choć owszem mogą coś
    > przysłać, a nuż trafi na uczciwego i zapłaci z własnej woli. Jeśli
    > zdecydujesz się nie zapłacić to system może "zapamiętać" i przy
    > pierwszej kontroli może trzeba będzie uregulować.

    Czytałem ten przepis. Niemniej w następne wakacje chciałbym ponownie
    pojechać przez Wiedeń, jak nie do samego Wiednia :) Ciekawi mnie, jak
    często ścigają 'obcokrajowców' i w jakiej wysokości te mandaty mogą być.
    Może martwię się na zapas, ale kto wie... A przy okazji w samej
    Chorwacji miałem spotkanie z policją, która w ordynarny sposób chciała
    wycyganić łapówkę. Stanęli z suszarką pod koniec malutkiej miejscowości.
    Jakiś tubylec przede mną nawet nie zwolnił, ja widząc ich z daleko z
    mniej więcej 60, zwolniłem do okolic 55 km/h. Oczywiście tubylec
    pojechał nietknięty, mnie zatrzymali. Policjant pokazuje mi 68 km/h.
    Tłumaczę mu po angielsku, że to niemożliwe. On swoje, wyciąga bloczek
    mandatów i pokazuje mi mandaty na 500 i 300 kun (ichnia waluta, tak
    średnio to w zł będzie o połowę mniej). Tłumaczę mu, że to ten przede
    mną, że jechałem 50, max 55, poza tym jest niedzielny wieczór, ruchu
    zero - droga pusta, mieszkańców jakby nie było. Ten swoje i że chce 300
    kun (150 zł) a jak nie to mi pokazuje kajdanki :) Mówię mu, że po prostu
    tyle nie mam. No to on - a ile masz przy sobie? :) Zerkam do portfela, a
    ten mi takiego żurawia zapuszcza, że mało się nie przewrócił na mnie. Na
    całe szczęście w portfelu miałem jakieś 50 kun, EUR były w schowku,
    którego nie widział. Lekko się wkurzył i w końcu puścił mnie bez
    mandatu, coś tam po swojemu prychając. Widocznie u nich nie było jeszcze
    jakiejś większej afery łapówkarskiej :)

    jh

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: