W dniu 2010-10-03 20:55, DoQ pisze:
> A standardowe dyfry dlugo to wytrzymaja?:)
> Pawel

Lata katowania.
Poczytaj proszę na forum streetracing albo na audiklub polska co
chłopacy z tym robią: uturbione V8 albo zakute i bardzo mocno podkręcone
2,2T na _seryjnych_ skrzyniach, torsenach i róznicówkach nie są niczym
nadzwyczajnym. Nie da się tego popsuć po prostu :)

wątkotwórca: faktycznie, mało wiesz :) Tego się nie sprawdza. quattro po
prostu działa. To, co ew. może nie działać, to blokada tylniego i
centralnego (w wozach bez torsena: 80 B2, 100 C3) mechanizmu różnicowego.

Coo to za pytania, japiernicze. Nie wyobrażacie sobie, jak ja ubolewam
nad tym, że ludzie wierzą wciąż w zabobony, i zastanawiają się "jak
sprawdzić czy działa quattro". Ze boją się tego, najbardziej naturalnego
ze wszystkich, sposobu przekazywania momentu na koła. Ze zastanawiają
się, co będzie, jak się popsuje coś, co nie ma jak się popsuć, bo z
założenia i doświadczenia - jest wieczne.

Zwróć uwagę: pierwsze seryjne quattro - to ~1981 rok, pierwsze quattro z
TorSen'em - 1984-1985. Co czwarte (zaledwie!) Audi ma napęd na 4 koła.
Słyszałeś, żeby "komuś quattro się popsuło" ? kiedykolwiek?