eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingAplikacje bazodanowe - bezpieczeństwo › Re: Aplikacje bazodanowe - bezpieczeństwo
  • Data: 2011-06-29 23:32:14
    Temat: Re: Aplikacje bazodanowe - bezpieczeństwo
    Od: Marcin Biegan <a...@u...lama.net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-06-29 22:46, Kuba Radlinski pisze:
    > W dniu 2011-06-29 12:28, Stachu 'Dozzie' K. pisze:
    >
    >> Z drugiej strony jak masz zinwestygować rikłest kastomera, żeby przed
    >> rilisem performęs timu był duży i na mityngu dało się to pokazać, to
    >> mnie się odechciewa słuchać takiej polszczyzny.
    >>
    >
    > I pamiętaj coby mejkując snadwicze nie katnąć sobie fingra.....

    To jest inna sprawa bo nie dotyczy domeny projektu. Osobiście nie widzę jak
    miała by wyglądać kwestia tłumaczenia wyrażeń z dziedziny problemu z
    angielskiego na polski. Słowa po przetłumaczeniu zachowują znaczenie potoczne,
    a tracą to, które nadano im w projekcie. To tak jak z szybkością i prędkością -
    oba są używane naprzemiennie, ale dla fizyków mają określone i różne znaczenia.
    Na początku dokumentów często pojawiają się definicje określonych słów, ale
    nigdy jeszcze nie spotkałem się z wymienianiem ich odpowiedników w innych językach.

    Np. w aktualnym projekcie mam job function, job title, job name i job position.
    Nawet nie mam zamiaru podejmować się przetłumaczenia tego na polski, tak, żeby
    ludzie z którymi będę rozmawiał wiedzieli które jest które i nie mieli wątpliwości.

    Można by odgórnie określić polskie odpowiedniki, ale co z pozostałymi językami?
    Dla każdej nazwy będzie się tworzyć słownik? Polski, hinduski, niemiecki itd
    tylko po to, żeby ludzie mogli się ze sobą komunikować we własnym języku?

    Ponadto niektóre wrażenia które brzmią zgrabnie po angielsku, po polsku są
    długie, wielowyrazowe, nikt nie wie o co chodzi albo po prostu nie ma
    odpowiednika (wspomniane międzymordzie albo zrąb-framework). Jakbym komuś
    powiedział, żeby 'wdrożył' aplikację na serwerze to by na mnie pewnie dziwnie
    popatrzył.

    Ogólnie moim zdaniem, o ile "mejkowanie sandwiczy" brzmi dziwnie, to duża ilość
    takich spolszczeń w rozmowie o funkcjonalności/implementacji jest jak
    najbardziej naturalna, a anglojęzyczne słownictwo techniczne pozwala na
    uniwersalną i jednoznaczną komunikację.
    (swoją drogą, nigdy nie słyszałem niczego typu 'mejkowanie sandwiczy', czy Ty
    aby nie żyjesz w Anglii czy coś?)

    --
    MB

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: