at Tue 09 of Jun 2009 01:14, Pszemol wrote:

> <d...@g...com> wrote in message
>
news:a22f5269-661b-4f27-a0ff-331fd9393275@t10g2000vb
g.googlegroups.com...
>> On 8 Cze, 13:58, Marx <M...@n...com> wrote:
>>> w czasopismach dla dzieci sa takie z obrazkami w srodku, po
>>> nacisnieciu sie przewija na inny obrazek
>>> nic innego w tym wieku nie ma sensu
>>
>> Nie wydaje mi sie
>> Moj syn, 3 lata, robi zdjecia moim zapomnianym Canonem S5IS. I
>> calkiem niezle zobie radzi z kadrowaniem
>> Zdazaja sie bardzo dziwne zdjecia jak TV czy krzaki, ale jak zgrywam
>> zdjecie z tego aparatu to jest pare ciekawych.
>> Zdziwilbys sie jaki inny jest swiat z poziomu 3-latka
>
> No ale 2 latka i 3 latka dzieli niemalze przepasc rozwojowa :-)
> 3 latek z punktu widzenia 2 latka zyl i uczyl sie zycia o 50% dluzej


Trochę inaczej. Dwu i trzylatki demolowały wszystko w zasięgu ręku,
z tą różnicą, że trzylatek potrafił zwiększyć zasięg stając na
konstrukcjach, które miał siłę unieść albo przesunąć.
Tak czy owak - przepaść.

Na czeskiej TV widziałem pełnometrażowy film dokumentalny
o fotografujących dzieciach. Troszkę starsze od 2-latków,
ale zupełnie niewidome. Wstrząsające. I pokazujące, że takie
fotografowanie ma ogromny sens.


--
nb