W dniu czwartek, 13 lipca 2017 13:52:20 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Peknie, gaz sie ulotni ... i teraz jest tylko drobne ryzyko, ze sie
> rozlozy cienka warstwa po ogrodzie, a w niesprzyjajacym momencie
> calosc sie zapali :-)

To by dość radykalnie rozwiązało kwestię komarów.

> W bardziej sensownym scenariuszu, to przejsciowka peka, gaz ulatuje z
> butli, i masz taki wielki palnik ... i trzeba poczekac az sie butla
> spokojnie wypali, w bezpiecznej odleglosci, ewentualnie polewac z weza
> ogrodniczego.

I przy okazji wypali się łapka na komary za worek dukatów ;)

> Ale ... czy ja dobrze widze, ze oryginal trzyma sie na
> plastikowej/bakelitowej nakretce ?

Tak, to jest jakiś plastik, fakt że gruby. Ale na bakelit
nie wygląda, za miękki. Jak będę w chałupie to spojrzę
czy on ma jakieś cyferki. Tyle że toto raczej nie ma kontaktu
z gazem tak sobie myślę teraz, bo ten nypel w środku chyba włazi
w jakąś dziurę w butli na szczelno. A ta nakrętka gwintowana
nie ma nawet żadnej uszczelki.

> Wydaje sie ciezkie, ale od czego internet

Pooglądam sobie jak dotrę do działającego internetu.

L.